oraz piaskowanie i zabezpieczenie antykorozyjne
Moderator: Zbowid
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » wt sie 16, 2011 12:39 pm
Panowie fachowcy od pędzla proszę o jakieś info i opinie

Ponoć to to się nie rysuje tak jak "zwykłe" lakiery? Warte to to uwagi? Spotkałem opinie, że to to się kompletnie nie rysuje
Prawda to czy mit? I jeżeli to to prawda to jaki byłby koszt pomalowania takim cudem takiego np Troopera longa kanciaka?
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » wt sie 16, 2011 4:38 pm
@Nahen... pewnie masz na myśli powłoki z ceramidami... Bo lakier ceramiczny to się uzyskuje wypalając w piecu
Jak chcesz coś co się nie rysuje to szukaj lakieru z "glass flake".... ja się nie mylę to ceny tak od 16 do 20 €/L zależnie od producenta i jakości szkiełek. Aplikuje się na dosyć duże grubości - 300 - 500 mikro. System się sprawdza, jednak rysy pozostają - od gałęzi itd...te ślady to jednak starte gałęzie itd.
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » wt sie 16, 2011 5:35 pm
Aaa czyli generalnie do auta które bywa w krzaczorach i do tego nie jest specjalnie "zewnętrznie" szanowane gra nie warta świeczki jak rozumiem. Czyli raczej zostanę przy "zwykłych" lakierach.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Blues4x4
-

- Posty: 859
- Rejestracja: pn wrz 06, 2010 8:14 pm
Post
autor: Blues4x4 » wt sie 16, 2011 6:29 pm
Wszystko się rysuje. Im większy połysk, tym większe straty.
Nie ma powłoki, która warta by była swojej ceny, zaspakajając ten aspekt sprawy.
NIE MA.
A ceramidy... Do pieca, a nie na auto.
Się te boćki nalatają... Elwood
-
Mroczny
-

- Posty: 40591
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt sie 16, 2011 6:56 pm
ee mat jeszcze bardziej się rysuje
następny wóz robię w poziome pasy

-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » wt sie 16, 2011 7:27 pm
Jest produkt który się nie rysuje. Wszystko kwestia ceny i zapotrzebowania. Sa farby na kadłuby lodołamaczy... nie rysują się, tylko czy zapłacisz za to kasę

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
jpi
-

- Posty: 5019
- Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
- Lokalizacja: Toruń
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jpi » wt sie 16, 2011 8:03 pm
ja na terenówkę to bezbarwny shit typu anti scrach
nałożyć 4 lub więcej warstw co by się szybko do bazy i goluśkiej blachy nie zeskrobało
i w razie odsprzedaży będzie z czego polerować
a i malowanie "akrylem" (czyli kolorowe dwuskładnikowe bez bezbarwnego) raczej nie pomoże w nierysowaniu się
od biedy można akryl oblecieć bezbawnym
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
-
Nahen
-

- Posty: 4743
- Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: Nahen » wt sie 16, 2011 9:00 pm
Iii skoro oryginalny lakier po ponad 20 latach (23) jako tako wygląda nawet z tymi rysami wszystkimi to faktycznie nie ma co napadać na magazyny stoczniowe

Zwykły lakier i tyle. Nie ma co szukać wynalazków
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo

)
-
Zbowid
-

- Posty: 11903
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » wt sie 16, 2011 10:45 pm
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość