Co zdupcył mechanik?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Co zdupcył mechanik?

Post autor: pezet » sob lip 26, 2014 5:04 pm

Wymieniał sprzęgło.
Betka.
Ino że wcześniej diflok działał i to lekko,
a teraz nie da się wajchy w lewo ruszyć.
Reduktor w przód da się wrzucić, ale DL nie.

Mechanik* się nie poczuwa.
Nie widzi związku.

A mnie się wydaje, że jak się zmienia sprzęgło,
to skrzynię z reduktorem trzeba odsunąć,
a jak się odsunie, np. nie rozpinając wodzików od lewarka,
to chyba może zrobić się coś nie halo?

*nie powiem który, ale z Krakowa, spec od landrowerów :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: ramzes » sob lip 26, 2014 10:27 pm

pogiął któryś wodzik jak piszesz ... lub... złożył coś na odwót ... :roll: :)21

tez mozliwa druga wersja - co prawda w patrolu ale przerabialem temat u siebie jak za pierwszym razem sprzeglo robilem
jedną częsc łącząca skrzynie z reduktorem założyłem odwrotnie ( otwory pasowaly w obu konfiguracjach ) i też mialem efekt jak u ciebie .. 4H dzialało ale nic poza tym bo element blokował :)21

auto na kanał i na chlodno spojrzeć od spodu czy wszytko jest tak jak ma być :)2
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
and_y
 
 
Posty: 861
Rejestracja: wt cze 14, 2011 7:42 am
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: and_y » śr lip 30, 2014 3:46 pm

pezet pisze:Wymieniał sprzęgło.
Betka.
Ino że wcześniej diflok działał i to lekko,
a teraz nie da się wajchy w lewo ruszyć.
Reduktor w przód da się wrzucić, ale DL nie.

Mechanik* się nie poczuwa.
Nie widzi związku.

A mnie się wydaje, że jak się zmienia sprzęgło,
to skrzynię z reduktorem trzeba odsunąć,
a jak się odsunie, np. nie rozpinając wodzików od lewarka,
to chyba może zrobić się coś nie halo?

*nie powiem który, ale z Krakowa, spec od landrowerów :)

Tylko nie mów, że znów z Wrocławskiej...
...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: pezet » śr lip 30, 2014 3:50 pm

Nie powiem,
ale...


:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
and_y
 
 
Posty: 861
Rejestracja: wt cze 14, 2011 7:42 am
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: and_y » śr lip 30, 2014 4:08 pm

Ojapierdzielę.


Szok.
Świrkowi oni już krwi napsuli...
...

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Koni » śr lip 30, 2014 6:33 pm

pezet pisze:Nie powiem,
ale...


:)21

Jak by ktoś z okolic Kraka chciał kontakt do mechanika który na prawdę ogarnia LR to mogę podać na PW. Pracownik znanego serwisu w Wieliczce, obecnie jego kierownik. Pracuje tam od początku, jeszcze za czasów Potrzasku. Wiem że ludzie narzekają na owy serwis, pewnie jak by nie ten gość to już dawno by upadli a na pewno stracili kompletnie renomę jakąkolwiek. Jak ktoś ma warunki to przyjedzie i zrobi pod domem, jak nie to trzeba mu do garażu auto podwieźć.
gg 3041301

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: pezet » śr lip 30, 2014 7:02 pm

and_y pisze:Ojapierdzielę.


Szok.
Świrkowi oni już krwi napsuli...
No i tutaj sprawa przybrała inny przebieg - i to zgoła...
Gdyż albowiem to NIE BYŁA wina mechanika.

Po zdemontowaniu wybieraka reduktora sie okazało, że w środku było pełno błota.
Ostatnio ciepło było, być może błoto wcześniej luźne wyschło na kamnień i zrobił się opór.
Po rozebraniu, wyczyszczeniu i przesmarowaniu - działa jak trzeba.
Widocznie koincydencja taka z wizytą w warsztacie i gmeraniu w pobliskiej okolicy.

Zatem - zwracam honor ;)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
gÓral świętokrzyski
Posty: 1565
Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: gÓral świętokrzyski » czw lip 31, 2014 5:32 am

odszczekaj teraz w warsztacie :)21
Deszcz zacina nas po pysku Uaz przelazł po bagnisku

www.korbol.prv.pl

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: ramzes » czw lip 31, 2014 11:04 am

Po zdemontowaniu wybieraka reduktora sie okazało, że w środku było pełno błota.
zapamietaj więc : conajmniej 2 razy w roku przejżeć środek wybieraka :)21 :)2
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: klucz13 » czw lip 31, 2014 3:15 pm

gÓral świętokrzyski pisze:odszczekaj teraz w warsztacie :)21
ciulowy warkstas :)3 przecia widzieli że tam syf i olali
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
blublu1
Posty: 632
Rejestracja: pt lip 11, 2008 8:43 am
Lokalizacja: Kraków , Jerzmanowice

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: blublu1 » wt sie 05, 2014 4:43 pm

Koni pisze:
pezet pisze:Nie powiem,
ale...


:)21

Jak by ktoś z okolic Kraka chciał kontakt do mechanika który na prawdę ogarnia LR to mogę podać na PW. Pracownik znanego serwisu w Wieliczce, obecnie jego kierownik. Pracuje tam od początku, jeszcze za czasów Potrzasku. Wiem że ludzie narzekają na owy serwis, pewnie jak by nie ten gość to już dawno by upadli a na pewno stracili kompletnie renomę jakąkolwiek. Jak ktoś ma warunki to przyjedzie i zrobi pod domem, jak nie to trzeba mu do garażu auto podwieźć.
EEEE to się teraz znany serwis z Wieliczki cieszy z wiadomości , że mu mechanior na boki robi :)21
Monty 3.1 td - historia....
Plecak wyprawowy
coś na dwóch kólkach też ....

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Koni » wt sie 05, 2014 8:42 pm

blublu1 pisze:
Koni pisze:
pezet pisze:Nie powiem,
ale...


:)21

Jak by ktoś z okolic Kraka chciał kontakt do mechanika który na prawdę ogarnia LR to mogę podać na PW. Pracownik znanego serwisu w Wieliczce, obecnie jego kierownik. Pracuje tam od początku, jeszcze za czasów Potrzasku. Wiem że ludzie narzekają na owy serwis, pewnie jak by nie ten gość to już dawno by upadli a na pewno stracili kompletnie renomę jakąkolwiek. Jak ktoś ma warunki to przyjedzie i zrobi pod domem, jak nie to trzeba mu do garażu auto podwieźć.
EEEE to się teraz znany serwis z Wieliczki cieszy z wiadomości , że mu mechanior na boki robi :)21

W godzinach pracy robi tam gdzie ma, potem tam gdzie chce, jest ok :wink:
gg 3041301

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Adamo » śr sie 06, 2014 7:47 am

Koni pisze: W godzinach pracy robi tam gdzie ma, potem tam gdzie chce, jest ok :wink:
Do czasu aż się okaże, że klientów pozyskuje wśród ludzi co przyjechali do serwisu :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Mroczny » śr sie 06, 2014 7:49 am

raczej ta informacja nie jest przysługą dla gościa..

Awatar użytkownika
dominik502
 
 
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 26, 2009 1:17 pm
Lokalizacja: Płońsk
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: dominik502 » pt sie 08, 2014 10:54 am

Większość mechaników - pracowników dorabia sobie po godzinach. Każdy, który ma garaż dłubie wieczorami. Tym bardziej taki ogarniający robotę.
Suzuki SJ 1.8 M40 - zmienił właściciela
RR P38 4.6 HSE - zmienił właściciela
Pajero II 3.0

Awatar użytkownika
blublu1
Posty: 632
Rejestracja: pt lip 11, 2008 8:43 am
Lokalizacja: Kraków , Jerzmanowice

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: blublu1 » pt sie 08, 2014 1:52 pm

Ale niekoniecznie trzeba kłuć tym w oczy pracodawce .....
Monty 3.1 td - historia....
Plecak wyprawowy
coś na dwóch kólkach też ....

Awatar użytkownika
dominik502
 
 
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 26, 2009 1:17 pm
Lokalizacja: Płońsk
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: dominik502 » pt sie 08, 2014 4:26 pm

W dzisiejszej dobie deficytu na ogarniętego mechanika - pracownika pracodawcy nie mają wyboru, muszą cierpieć.
Suzuki SJ 1.8 M40 - zmienił właściciela
RR P38 4.6 HSE - zmienił właściciela
Pajero II 3.0

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Mroczny » pt sie 08, 2014 4:28 pm

a ogarnięty mechnik zarobi dość w normalnej robocie aby inaczej niz hobbystycznie nie działać po pracy..

Awatar użytkownika
dominik502
 
 
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 26, 2009 1:17 pm
Lokalizacja: Płońsk
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: dominik502 » pt sie 08, 2014 4:46 pm

Ogarnięty mechanik to będzie pracował u siebie, na siebie :)
Suzuki SJ 1.8 M40 - zmienił właściciela
RR P38 4.6 HSE - zmienił właściciela
Pajero II 3.0

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: Kuszman » pt sie 08, 2014 4:48 pm

Praktyka pokazuje, że lepiej mieć 2 pensje niż jedną, a biurokracją też lepiej jak kto inny się martwi.

Awatar użytkownika
dominik502
 
 
Posty: 269
Rejestracja: czw mar 26, 2009 1:17 pm
Lokalizacja: Płońsk
Kontaktowanie:

Re: Co zdupcył mechanik?

Post autor: dominik502 » pt sie 08, 2014 5:11 pm

Dokładnie.
Suzuki SJ 1.8 M40 - zmienił właściciela
RR P38 4.6 HSE - zmienił właściciela
Pajero II 3.0

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości