Betka.
Ino że wcześniej diflok działał i to lekko,
a teraz nie da się wajchy w lewo ruszyć.
Reduktor w przód da się wrzucić, ale DL nie.
Mechanik* się nie poczuwa.
Nie widzi związku.
A mnie się wydaje, że jak się zmienia sprzęgło,
to skrzynię z reduktorem trzeba odsunąć,
a jak się odsunie, np. nie rozpinając wodzików od lewarka,
to chyba może zrobić się coś nie halo?
*nie powiem który, ale z Krakowa, spec od landrowerów
