Proszę o nietypowe info o Discovery
Moderator: Jerry
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 40
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
No właśnie ze względu na te wady wolałbym 5d; dla nas ważne jest częste wsiadanie z tyłu;Discotheque pisze:... zaleta 3d jest ladny wyglad i przednie fotele mocno sie pochylaja co daje dodatkowo sporo cm do spania, latwiej tez podciac tylne blotniki.
Wady to koszmarne wsiadanie do tylu, odsprzedaz i przewaznie mocno wyrobione mechanizmy podnoszenia fotela.
wygląd to kwestia gustu, bo mi np. podoba się bardziej 5d

O ile mniej pochylają się przednie fotele w 5d w stosunku do 3d?
I poco podcinać błotniki?
pozdro
No pewnie, że sobie robią jaja. Podcina się po to żeby nie było rdzy czyli jak zobaczysz ognisko rdzy to zamiast z nią walczyć po prostu podcinasz błotnik na odpowiednią głębokość. Ja już nie mam połowy prawego tylnego błotnika i auto wygląda niezbyt symetrycznie ale na szczęście lewy zaczyna troszkę brać ruda więc powoli się wyrównają.

- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
jannik pisze:Jaja sobie ze mnie robicie???Galik pisze:aby włożyć większe koła zapewneI poco podcinać błotniki?![]()
a po cóż mi większe koła? No dobra, może nie znam się...
Fabryczny rozmiar jest.. fabryczny

Ogolnie oryginalne zawieszenie w 300Tdi jest dosyc miekkie i po zaladowaniu auta tona szpeja nie prowadzi sie dobrze.
Oczko wyzej juz jest rozmiar 235/85x16 ale Ci go nie polecam na trasy jak nie ciorasz systematycznie w terenie. I nie daj sie namowic na opony typu MT

Kup dobre AT BFG AT lub Yokohama.
Tak tak zakup terenowki to dopiero poczatek spirali wydatkow i modyfikacji bo apetyt rosnie w miare jedzenia.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
Jeśli ma to być auto na dalekie wypady tylko na drogi gruntowe to może vw t4 4x4 tdi?Misiek Bielsko pisze: Jesli disco tylko na asflat/szutry to po nic.
nie wiem jak Wam, ale mi sie te auta podobają-zwłaszcza w lepszej wersji. Pakowne jest, spanie jest, na autostradzie śmiga bez problemu, a z napędem na obie osie zjedzie z czarnego...

tak sobie tylko myśle, żeby nowy kolega dokonał dobrego wyboru a nie się w wydatki związane z terenówką pakował.
pozdrawiam
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 37
- Rejestracja: wt gru 19, 2006 9:55 pm
- Lokalizacja: Malopolska
se naprawcie auta, 300 ka po autostradach w niemcowni 160 bez laski i jeszcze zapas pod pedalem /gumki 205x16/, nic nie rosnie, spalanie do 10szpak pisze:300tdi to nie japoński bzykacz - nie przepada za wysokimi obrotami;
robiłem próby na 10km odcinku 120-130 znosi bez problemu, natomiast 140 to prędkość graniczna po której temp zaczyna iść do góry; przejechanie odcinka z v=155km/h(gps) ruszyło wskazówkę na maksmalną dopuszczalną pozycję
so
120 is![]()
(spalanie 9-10/100, 205/80/16)
a co do kolein to ani na 205x16 w 300 ani 235x85x16 w 200, ani w zadnym ryndzu nie mam problemow - zawiecha ma byc, a nie tylko byc
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
łóżko a'la discotheque w wersji coupe [3d] ma 200cm w wersji limousine [5d] 180cm. wynika to z tego ze w 3d siedzenia sie pochylaja w całości do przodu a w 5d pochyla sie samo oparcie. ta roznica to wlasnie 20cm.jannik pisze:O ile mniej pochylają się przednie fotele w 5d w stosunku do 3d?
zeby przy roznych hopkach wieksza opona nie tarła o tylny błotnik. ingerencja kosmetyczna i do zrobienia u kazdego blacharza.jannik pisze:I poco podcinać błotniki?
a wieksza opona sie przyda bo nie mysl sobie, ze jak zjedziesz z asfaltu to ci sie bedzie chciało szybko na niego wracac.
Landrąver Discovęry 200tdi
Jak jechałem maksymalnie zawaloną 300 do Irlandii - ponad 2 tysiące to średnio jechała 120 bez piłowania, spalanie wyszło ok 11-13l, tylko w Wali jak się góry zaczeły to trochę spadało - czasem i do 60 (choc wtedy niezbyt go miałem wyczutego). Na ATkach tak jechałem. Długo tak jechałem. Miło było.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Jak jechałem maksymalnie zawaloną 300 do Irlandii - ponad 2 tysiące to średnio jechała 120 bez piłowania, spalanie wyszło ok 11-13l, tylko w Wali jak się góry zaczeły to trochę spadało - czasem i do 60 (choc wtedy niezbyt go miałem wyczutego). Na ATkach tak jechałem i z bagażnikiem na dachu. Długo tak jechałem. Miło było.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości