Do czego nadaje się Discovery III ???

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: klucz13 » sob mar 07, 2015 6:57 pm

Kabal pisze:Jeszcze Ci to auto siedzi na wątrobie ?? :)21
dawno przeszło, nawet lubiłem ale w dupę trochę dało
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: bert » sob mar 07, 2015 7:22 pm

dawid.forum pisze:
Takayuki pisze:
dawid.forum pisze: A te urwane koło w Toyocie ? Komu się urwało ? Uczestnikowi wyprawy, czy jakiemuś autochtonowi ?
Wypad wypadem, ale popatrz czym jechaliśmy i jaki rozrzut, po to to pokazałem... a każdemu podobało się tak samo i bawił się świetnie :)2
Ta Toyota lokalna jakaś stała porzucona, nie przyglądałem się dokładnie co się kołu stało, w innym miejscu stał też Y60 zepsuty, gdzieś na zdjęciach był - bezobjawowo z zewnątrz bo sobie stał :D
Z awarii naszych które pamiętam:
odkręcony amortyzator w d2, śruba się odkręciła... akurat miałem pasująca. stukający zawór od poziomowania, ale mimo to jechał i nie wiem co to stukanie znaczy bo się nie znam
transit tylko ta belka na kamieniu w kałuży, wyprostowana potem transitowską wyciągarką i wróciła do kaju
ja przetarty wąż ciśnieniowy od wspomagania, dało się zdrutować, 2 opaski metalowe i kawałek gumy na podkładkę, sączyło się ale trzymało
2 toyoty i hyundai nic z tego co wiem
Może się wypowie kolega Takayuki ...wszak z jego wpisu wynika, że wszyscy chyba (?) wszędzie wjechali i bawili się dobrze. No chyba, że jednak coś właściciela Santa Fe i Forda Transita omineło podczas tego wypadu ?

chyba o pojecie słowa wszędzie chodzi. By nie bić piany im bardziej auto nadaje się do pokonania terenu tym głębiej gdzieś można wjechać. Dla jednego gdzieś kończy się 20 metrów od szutrówki dla innego gdzieś to włóczęgowska eksploracja gdzie oczy poniosą a auto podoła przełajami.
Pierdoling o tym, że transit czy DIII daje tą drugą możliwość to wyłącznie... pierdoling. Z drugiej strony, niech każdy robi to co lubi, tak jak lubi i tym co lubi. Wszak radochę ma się z tego co sprawia radochę a ie z tego, co sprawia radochę komu innemu. Przekonywanie się nawzajem w tym temacie to jak gadanie ze ślepym o kolorach. Jeden wie, drugi nie ma pojęcia bowiem nie ma żadnego doświadczenia.
W niczym nie zmienia to faktu, że pierniczenie o tym, ze transitem (czy tam DIII) można wszystko jest wyłącznie pierniczeniem.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Wowos » sob mar 07, 2015 7:50 pm

Boże ale pitolicie :)16
Podziwiam tych wszystkich ludzi, którzy nie siedzą na forumie, tylko jeżdżą na wycieczki po świecie w swoich d3/j120 czy innych nie modnych tu "wyprawówkach", nieświadomi jakimi chu*owymi i nieodpowiednimi autami się poruszają. :)21 No jak oni mogą !?
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 8:01 pm

yyy...właśnie o wyższości takich j120 nad hjundajem santa fe jest mowa...:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 8:06 pm

bert pisze:Przekonywanie się nawzajem w tym temacie to jak gadanie ze ślepym o kolorach. Jeden wie, drugi nie ma pojęcia bowiem nie ma żadnego doświadczenia.
dokładnie...acz rozumy wszystkie pozjadane...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Takayuki » sob mar 07, 2015 8:21 pm

dawid.forum pisze: Może się wypowie kolega Takayuki ...wszak z jego wpisu wynika, że wszyscy chyba (?) wszędzie wjechali i bawili się dobrze. No chyba, że jednak coś właściciela Santa Fe i Forda Transita omineło podczas tego wypadu ?
Źle, siadaj, dwója. :)21
Nie wszyscy nie wszędzie pojechali i wjechali. Opis dalej.
Sens mojej wypowiedzi miał być taki, że na dalszym wyjeździe były ekstrema w obie strony - od wyliftowanego patrola na 35 z 2 wyciągarkami po transita i hyundaia. I prawie wszystko, ale nie wszystko tymi ostatnimi można było zobaczyć. Sens miał być taki, że widzieliśmy z grubsza to samo, a idee podróżowania zupełnie inne. Od Patrola gdzie jedziesz po kamieniach i brodach nie rozczulając się specjalnie - za to ubranie się po spaniu w środku wymaga 10 dan w gimnastyce, a jak pada nic nie zjesz ani nie zrobisz bo robić trza na zewnątrz... po transita gdzie masz w środku mieszkanko, prysznic, toaletę, kuchnię, webasta-srasta i można usiąść w środku wygodnie w 8 osób wieczorem...
To miało być celem opisu.
Ideea w sumie ta sama - pojechać, zobaczyć, 90% tego samego wszyscy widzieli - każdy jeden zadowolony i banan na gębie.
Różnica - w wykonaniu, idei sposobu przemieszczania się, priorytetów typu czy widzę 10% więcej faktycznie niedostępnych/dzikich terenów kosztem niewygody, czy odpuszczam 10% jadę komfortowym kamperem, czy wybieram opcję pośrednią - hyundai czy D3.
Tu już musisz sam wybrać kupując auto i wiedząc co jest najważniejsze dla Ciebie/Was jak tym będziecie jeździć.

Z wjechania nie wjechania... otwórz Gruzję na google maps.
Mestia, Ushguli - na wschód potem na południe jest ledwo widoczna droga do miejscowości Lentekhi. Na mapie turystycznej zaznaczona 4x4 only, to ta od transita w kałuży. Do objechania czymkolwiek, przejechana w komplecie.
Potem były normalne trasy aż do drogi wojennej, Kazbegi z tym słynnym klasztorem pod górą Kazbek, tam ekipa hyundai/jedna toyota się odłączyła.
Potem we 3 [patrol/hilux/d2] robiliśmy dolinę o tą z tych koordynatów, z niesamowitymi naciekami wapiennymi:
42.583643,44.426901
Za nimi pojechaliśmy dalej na wioskę Ketrisi z brodem zakrywającym koło 35... czyli też do przejechania czymkolwiek po pomoczeniu się i sprawdzeniu dna... i dalej do Abano gdzie nas wojsko zawróciło... bo po analizie map się okazuje, że na rozstaju dolinek na lewo Osetia na prawo Rosja :)21
Potem był skrót, nie pamiętam gdzie teraz... 30km naokoło lub 10km na przełaj, to jedziemy... za szczytem 2500 się okazało, że wypłukana dawno temu droga już zielenią zarosła... wracaliśmy.
https://picasaweb.google.com/1168443158 ... 1297572370
Tam by transit nie wjechał, hyunadi czy d3 z ogarnietym kierowcą pewnie tak.
Tu masz teraz dylemat... jedziesz niewygodnym paściem ale z możliwościami terenowymi... i odkrywasz niechcący rewelacyjne miejsce, żeby tam wjechać przerzucasz kilka metrów drewna z drogi, potem siedzisz w nocy przy ognisku gdzie pies szczeka uparcie w las a jakieś zwierzątka odwlekły suszące się ubrania :)21 Spotykasz ludzi, rozmawiasz... I różnymi takimi atrakcjami - nieprzewidzianymi! - się delektujesz. Jeśli lubisz. Jeśli nie lubisz - szlag cię trafi w różnym stopniu. Jeśli lubisz bardziej zaplanowaną wycieczkę [a też szczęka opada od planowanych 'asfaltowych' atrakcji] - jazda czymś bardzo terenowym wtedy mija się z celem, starczy uterenowiony kamper czy współczesny nowy i wygodny suv. Albo samolot, jak radzą. To już sam musisz decydować z czego kosztem czego zrezygnować.
Potem było jeszcze słynne Omalo, gdzie też na 3 auta pojechaliśmy [ekipa transita wjechała lokalnym busem]. Do Omalo trasa do zrobienia czymkolwiek, tylko stromo momentami. Za Omalo - wahając się odpuściliśmy, czego nie mogę odżałować do dzisiaj :)21 ... jest tam bardzo pięknie [włącz/poszukaj zdjęcia na mapach gugla], i są głębokie brody gdzie już auto terenowe musi być. Jak mocno terenowe pytaj Damiana, min. o tych miejscach pisze.
Po stepach na południu na granicy z Armenią i w Armenii jeździliśmy istniejącymi drogami, z transitem :) Eksploracja na azymut byłaby na pewno ciekawa, i tu też auto terenowe mus...

...
...

więc widzisz, jakie auto do terenu to o wieeele prostsza kwestia niż jakie tereny i gdzie i w jaki sposób chcesz uskuteczniać :wink: :)21

Awatar użytkownika
Remredor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 9:43 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Remredor » sob mar 07, 2015 8:29 pm

Temat - do czego nadaje się D3. W swojej wypowiedzi zrównaleś D3 z Sante Fe. No nie przesadzajmy, uważam że D3 nie jest w niczym gorszy od D2 a nawet lepszy. Niby gdzie poza głęboką wodą D3 nie wjedzie i wyjedzie tam gdzie D2 da redę(na tych amych oponach i tym samym kierownikiem)? Oczywiście mówię o D3 regularnie serwisowanym np. w Difflandzie czy u Czesia a nie drutowanym u szwagra.
Disco vol.3

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Takayuki » sob mar 07, 2015 8:34 pm

Nie wiem, nie jechałem żadnym z powyższych... i być może źle, że zrównałem. W akcji na żywo naoglądałem się tylko D2, dają radę.
Bardziej chciałem naświetlić @dawidowi, że jest jeszcze kilka istotnych kwestii prócz auta, a nie wplątywać się w dyskusję o wyższości czegoś nad czymś :)21 :)2

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 8:39 pm

Remredor pisze:Temat - do czego nadaje się D3. W swojej wypowiedzi zrównaleś D3 z Sante Fe. No nie przesadzajmy, uważam że D3 nie jest w niczym gorszy od D2 a nawet lepszy. Niby gdzie poza głęboką wodą D3 nie wjedzie i wyjedzie tam gdzie D2 da redę(na tych amych oponach i tym samym kierownikiem)? Oczywiście mówię o D3 regularnie serwisowanym np. w Difflandzie czy u Czesia a nie drutowanym u szwagra.

ty masz jakiś kompleks tego D3 że się tak napinasz?

chłopie, wyluzuj, Twój wóz da radę wszędzie tam, gdzie warto się pchać w Gruzji.

oczywiście póki się nie zjebie
:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Remredor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 9:43 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Remredor » sob mar 07, 2015 8:49 pm

Nie mam żadnego kompleksu to chyba Ty masz jakie kompleksy. Nie napinam się. W internecie. Zadałem merytoryczne pytanie, więc jeśli mozesz odpowiedz proszę. Czytając forum odnosi się wrażenie że masz wystarczające doświadczenie w odpowiedzi na to pytanie. Podkreślam że pytanie jest zgodne z tytułem wątku.
A wóz się nie zjebie, o to jestem spokojny ;)
Disco vol.3

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 8:58 pm

Takayuki pisze:Za Omalo - wahając się odpuściliśmy, czego nie mogę odżałować do dzisiaj :)21 ... jest tam bardzo pięknie [włącz/poszukaj zdjęcia na mapach gugla], i są głębokie brody gdzie już auto terenowe musi być. Jak mocno terenowe pytaj Damiana, min. o tych miejscach pisze.
Po stepach na południu na granicy z Armenią i w Armenii jeździliśmy istniejącymi drogami, z transitem :) Eksploracja na azymut byłaby na pewno ciekawa, i tu też auto terenowe mus...
za Dartlo brody są do wysokości świateł w zliftowanej jedynce, przynajmniej przy stanie wody w czasie kiedy my byliśmy

granica z armenią to tylko mały wycinek, najciekawsza jest granica z azerbejdżanem, badlands i vashlovani

Obrazek

Obrazek
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 9:01 pm

Remredor pisze:Nie mam żadnego kompleksu to chyba Ty masz jakie kompleksy. Nie napinam się. W internecie. Zadałem merytoryczne pytanie, więc jeśli mozesz odpowiedz proszę. Czytając forum odnosi się wrażenie że masz wystarczające doświadczenie w odpowiedzi na to pytanie. Podkreślam że pytanie jest zgodne z tytułem wątku.
A wóz się nie zjebie, o to jestem spokojny ;)

a ja nie wiem, nie znam się, nie orientuję w temacie D3

udzieliłem się w kwestii tego "oblatywania wszystkiego hjundajem santa fe"
:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Remredor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pn kwie 06, 2009 9:43 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Remredor » sob mar 07, 2015 9:06 pm

To by było tyle w temacie Panie Damian.
Disco vol.3

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: bert » sob mar 07, 2015 9:18 pm

OK
Jako, że se oblukałem dopiero co spód DIII (o wyjazdach o-r tranzitem nie będę się wypowiadał bo szkoda czasu) to powiem tak:

osobliwie zainteresowały mnie takie różne aluminiowe i plasticzane rurki poprowadzone w powietrzu (w sensie nie osłonięte) pod podwoziem DIII. Kierując się tym co widziałem pod DIII stwierdzam, że nie odważyłbym się czymś takim pojechać do Rumunii (tzn do Rumuni tak, ale nie w teren) na "moje" wycieczki. Przejazd przez świerowe gałęzie czy jakieś buczynowe których tam pełno na większości dróg leśnych (a wiecie przecież jakie to sprężyste i co potrafi pod spodem auta pourywać) skończyłby się definitywnym unieruchomieniem DIII. Moje wycieczki to żadne ekstrema, powiedziałbym, że bardziej wycieczki niż przeprawy terenowe, niemniej DIII nie objechała by nawet 10%.
Nie dlatego, że to złe auto. To po prostu auto stworzone do czegoś innego. Ot taki większy SUV do wypadów za miasto czy wycieczki na Nordkap czy dokulanie się na Bajkał.

Pod starą terenówką można co najwyżej urwać przewód hamulcowy którego wymiana (jak się ma) to 10 minut roboty z odpowietrzeniem układu. Jak się nie ma to się młotkiem czy kamieniem zaklepie i jedzie dalej. W DIII można w takich sytuacjach zaklepać sobie co najwyżej lokalna lawetę i to jest to, co dyskwalifikuje taki pojazd w terenie innym niż takie siakie ale jednak drogi bite
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Takayuki » sob mar 07, 2015 9:27 pm

Damian pisze: granica z armenią to tylko mały wycinek, najciekawsza jest granica z azerbejdżanem, badlands i vashlovani
Mhm, kawałeczek jechaliśmy na przełaj do Udabno... takie małe pagórki i wyschnięta trawa a piękne :)2

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 9:35 pm

Takayuki pisze:
Damian pisze: granica z armenią to tylko mały wycinek, najciekawsza jest granica z azerbejdżanem, badlands i vashlovani
Mhm, kawałeczek jechaliśmy na przełaj do Udabno... takie małe pagórki i wyschnięta trawa a piękne :)2

no my zaczęliśmy od vashlovani i wylądowaliśmy właśnie w udabno - ponad 200km i trzy dni pięknej przygody z jazdą na azymut
obok tuszetii, tam najbardziej mi się podobało :)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » sob mar 07, 2015 9:41 pm

a do wypowiedzi berta dodam, że mi nie pasuje że D3 nie lubi wody - za dużo komputeryzacji

http://www.youtube.com/watch?v=AYMCe1qyfns

tu wóz umarł podczas przejazdu przez bród, potem woda wdarła się wszędzie, wóz poszedł do kasacji
a nawet metra nie było
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40596
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Mroczny » sob mar 07, 2015 10:05 pm

już dawno jest znów bezwypadkowy i jeździ po jakimś wschodzącym rynku :wink:

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: lech. » ndz mar 08, 2015 11:35 am


Boszsz...Co to w ogóle jest ten śmieć za zyliony?


Rok 2010
W środku ciemnej nocy sznur zwykłych SUV-ów j12 przechodził przez -miejscami- cirka 1,20 m rynnę z pływającą krą wdzierającą się na maskę. 200 m łoskotu, pary i szoku dla co niektórych userów. Dziewięciu nas było, wszystkie sztuki wyszły. Straty i owszem, siakieś plastiki, lampy... trochę wody w środku.. A przecież to obśmiewany prasowany ryż beznadziejny designersko i wyszydzany w zestaweniach z arystokracją książąt angielskich.

A już zaczynałem myśleć o zakupie RR... :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: czesław&jarząbek » ndz mar 08, 2015 12:11 pm

Damian pisze:a do wypowiedzi berta dodam, że mi nie pasuje że D3 nie lubi wody - za dużo komputeryzacji

http://www.youtube.com/watch?v=AYMCe1qyfns

tu wóz umarł podczas przejazdu przez bród, potem woda wdarła się wszędzie, wóz poszedł do kasacji
a nawet metra nie było
pokaż film z przejazdu a nie z wyciągania zwłok...

:)21
#noichuj

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: lech. » ndz mar 08, 2015 12:19 pm

Cześ...będziesz bogatym człowiekiem. Jeszcze ze dwa takie modele.... :D

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » ndz mar 08, 2015 2:49 pm

czesław&jarząbek pisze:
Damian pisze:a do wypowiedzi berta dodam, że mi nie pasuje że D3 nie lubi wody - za dużo komputeryzacji

http://www.youtube.com/watch?v=AYMCe1qyfns

tu wóz umarł podczas przejazdu przez bród, potem woda wdarła się wszędzie, wóz poszedł do kasacji
a nawet metra nie było
pokaż film z przejazdu a nie z wyciągania zwłok...

:)21
ni ma

ale ten gość jest na disco3.co.uk i tam opisał całą historię
wjechał, w połowie brodu elektryka zwariowała, wóz umarł i został pozostawiony na dobę w wodzie, zalało wszystkie moduły na podłodze i ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » ndz mar 08, 2015 2:58 pm

lech. pisze:

Boszsz...Co to w ogóle jest ten śmieć za zyliony?


Rok 2010
W środku ciemnej nocy sznur zwykłych SUV-ów j12 przechodził przez -miejscami- cirka 1,20 m rynnę z pływającą krą wdzierającą się na maskę. 200 m łoskotu, pary i szoku dla co niektórych userów. Dziewięciu nas było, wszystkie sztuki wyszły. Straty i owszem, siakieś plastiki, lampy... trochę wody w środku.. A przecież to obśmiewany prasowany ryż beznadziejny designersko i wyszydzany w zestaweniach z arystokracją książąt angielskich.

A już zaczynałem myśleć o zakupie RR... :)21
przesadzasz, to są auta nieporównywalne

J12 jest nadal klasycznym śmietnikiem bez takiej ilości komputeryzacji jak D3, obsługującej cały pierdyliard gadżetów i ficzerów. komfort trójki jest też nieporównywalnie wyższy.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: czesław&jarząbek » ndz mar 08, 2015 3:33 pm

Damian pisze: ni ma

ale ten gość jest na disco3.co.uk i tam opisał całą historię
wjechał, w połowie brodu elektryka zwariowała, wóz umarł i został pozostawiony na dobę w wodzie, zalało wszystkie moduły na podłodze i ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą.
sranie w banie. z zabitym wodą filtrem powietrza każdy wóz umrze.

niezmiennie w mocy zostaje ponadczasowa myśl darka s:
największym wrogiem każdego land rovera jest jego właściciel.
#noichuj

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Do czego nadaje się Discovery III ???

Post autor: Damian » ndz mar 08, 2015 3:43 pm

ale silnik nie zassał wody
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość