Disco 300 tdi anglik

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: LR_Olek » wt mar 31, 2009 6:10 pm

tobitob pisze:
Lubię rzeczowe dyskusje, a sam jeżeli czegoś nie wiem to pytam lub siedzę cicho.

to tak jak ja :)21

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: jpi » śr kwie 01, 2009 7:54 am

co do kabelków to kolega mech ostatnio z pół godziny łaził koło golfa co by gniazdo do podpięcia komputera znaleźć i okazało się w zupełnie nietypowym miejscu, a widok pajęczyny pod maską stworzonej z instalacji - widok niezapomniany :)21
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » czw kwie 02, 2009 3:01 pm

tobitob pisze: Mam 300 Tdi z Anglii, które chcę poddać próbie przystosowania do ruchu prawostronnego.
Mam Td5 z IE, przystosował go do ruchu prawostronnego - wymieniłem lampy, ok 30funtów sztuka na paddocku. Zamierzam go zarejestrowac w najbliższym czasie. NIE ZAMIERZAM robić przekładki - bo po co?
NIE MA PRAWA ZABRANIAJĄCEGO REJESTRACJI LHD W PL
To czym zasłaniają się urzędasy to nadinterpretacja prawa. Jest kilka (3) dyrektyw UE mówiących ze mają ci to auto zarejstrować.
"Starostwa powiatowe odmawiają dopuszczenia do ruchu takich samochodów, powołując się na rozporządzenia i
wykładnię prawa w tym zakresie stosowaną przez Ministerstwo Infrastruktury.


Krajowe przepisy dotyczące rejestracji na terenie Rzeczpospolitej Polskiej pojazdów z kierownicami po prawej stronie
wymagają dostosowania do prawodawstwa Wspólnoty Europejskiej w tej materii. Dyrektywy 77/649/EWG oraz 70/311/EWG z
późniejszymi zmianami dokładnie określają warunki uzyskania homologacji i dopuszczania do ruchu pojazdów na terenie
krajów członkowskich UE, bez względu na to, po której stronie znajduje się kierownica. Niestety, implementacja tych
dyrektyw w system prawa krajowego nie została przeprowadzona prawidłowo, na co wskazują m.in. postanowienia organów
polskiego wymiaru sprawiedliwości. Z tego powodu polskie przepisy są sprzeczne z prawem wspólnotowym, które – według
wykładni Naczelnego Sądu Administracyjnego (I FSK 945/07 - wyrok NSA) – ma nad nimi prymat.


Nowe przepisy tworzą w Polsce dziurę prawną. Z jednej strony mamy twarde stanowisko resortu infrastruktury upierającego się, że pojazd, który “nie spełnia warunków technicznych obowiązujących w Polsce, nie będzie zarejestrowany”. Z drugiej – jest prawo Unii Europejskiej, które otwiera drogę do rejestracji takich samochodów w każdym kraju członkowskim. Jeśli będziemy mieli problem z zarejestrowaniem auta z kierownicą po prawej stronie w swoim starostwie, trzeba zrobić użytek właśnie z przepisów europejskich. Od decyzji odmownej w tej sprawie przysługuje nam prawo odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (mamy na to 14 dni). W uzasadnieniu trzeba się powołać na unijne dyrektywy 77/649/EWG (dot. pola widzenia kierowców) i 70/311/EWG (dot. układów kierowniczych) z późniejszymi zmianami. Ta ostatnia mówi wprost: “Państwa członkowskie nie mogą odmówić pojazdowi silnikowemu przyznania świadectwa homologacji EWG ani homologacji krajowej ze względu na jego układ kierowniczy, jeżeli układ ten spełnia wymogi zawarte w niniejszej dyrektywie.” Nie ma przy tym znaczenia, czy ruch w danym kraju jest prawo- czy lewostronny. Z pomocą przychodzi nam wyrok Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku z lipca 2008 roku, które uchyliło i skierowało do ponownego rozpatrzenia decyzję o odmowie zarejestrowania “anglika” przez urząd powiatowy w Kwidzynie. Kolegium powołuje się właśnie na te dyrektywy i wyższość prawa wspólnotowego nad krajowym. - Dyrektywa UE podlega implementacji, nie jest stosowana bezpośrednio – broni się Mikołaj Karpiński z resortu infrastruktury. Jednak i ten argument został zbity. W ocenie SKO w Gdańsku dyrektywa 70/311/EWG “nie została w sposób prawidłowy implementowana do systemu prawa krajowego, bowiem de facto nie doprowadzono do harmonizacji tego prawa z normami w niej zawartymi”.
Dz.U.32 z 2003 pozycja 262. , dział3 rozdz1,pkt 2 „kierownica w pojeździe o liczbie kół większej niż trzy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości powyżej 40km/h nie powinna być umieszczona po prawej stronie pojazdu
- który nie nakłada wprost obowiązku posiadania układu kierowniczego po konkretnej stronie, a jedynie wskazuje gdzie taki układ POWINIEN się znajdować - w odróżnieniu do innych zapisów dot.warunków technicznych gdzie wyraźnie akcentuje się na "musi być wyposażony", czy też "wyposaża się" lub "nie może" itd.
Kolejny argument To sam fakt badania technicznego przed pierwsza rejestracje, które pomimo brak zmian w krajowym prawodawstwie w zasadzie już dziś wobec wyroku ETS można pominąć..."

Teraz - po 1 kwietnia ma wejść prawo znoszące wymóg przeglądu zerowego. Powinni rejestrować, jak nie piszesz odwołanie, jak nie piszesz podanie do ministra transportu - sytuacja szczególna - mienie przesiedleńcze, jak nie pozywasz do strasbourga i z pół roku do roku później masz wyrok (jest ułatwienie, ktoś juz to zrobił, wyrok ma być w czerwcu).
Nie ma obowiązku robienia przekładki, jak dasz radę jeździj z kierownicą z drugiej strony.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: LR_Olek » czw kwie 02, 2009 7:14 pm

fantasta

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » czw kwie 02, 2009 10:09 pm

Już niedługo się okaże :lol:
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

tobitob
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pn mar 30, 2009 8:49 am
Lokalizacja: Bochnia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: tobitob » pt kwie 03, 2009 6:51 am

standerus pisze:
Teraz - po 1 kwietnia ma wejść prawo znoszące wymóg przeglądu zerowego. Powinni rejestrować, jak nie piszesz odwołanie, jak nie piszesz podanie do ministra transportu - sytuacja szczególna - mienie przesiedleńcze, jak nie pozywasz do strasbourga i z pół roku do roku później masz wyrok (jest ułatwienie, ktoś juz to zrobił, wyrok ma być w czerwcu).
Nie ma obowiązku robienia przekładki, jak dasz radę jeździj z kierownicą z drugiej strony.

Dzięki za takie wyczerpujące info!

Ja chyba jednak spróbuję - żona narzeka, a że autkiem wszystko jest ok i chcemy jeszcze nim jeszcze trochę pojeździć to się wezmę z bykiem za rogi.

Po długich a ciężkich oraz analizie faktów, cyfr i czasochłonności jestem najbliżej zakupu rozbitego europejczyka. Wtedy mam cały komplet części w jednym miejscu. Teraz muszę jeszcze coś znaleźć w rozsądnych pieniądzach i beżowej tapicerce... Daję sobie 2 miesiące na poszukiwanie - jak nie to zacznę z innej strony

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » pt paź 02, 2009 9:51 pm

standerus pisze:
tobitob pisze: Mam 300 Tdi z Anglii, które chcę poddać próbie przystosowania do ruchu prawostronnego.
Mam Td5 z IE, przystosował go do ruchu prawostronnego - wymieniłem lampy, ok 30funtów sztuka na paddocku. Zamierzam go zarejestrowac w najbliższym czasie. NIE ZAMIERZAM robić przekładki - bo po co?
NIE MA PRAWA ZABRANIAJĄCEGO REJESTRACJI LHD W PL
To czym zasłaniają się urzędasy to nadinterpretacja prawa. Jest kilka (3) dyrektyw UE mówiących ze mają ci to auto zarejstrować.
"Starostwa powiatowe odmawiają dopuszczenia do ruchu takich samochodów, powołując się na rozporządzenia i
wykładnię prawa w tym zakresie stosowaną przez Ministerstwo Infrastruktury.


Krajowe przepisy dotyczące rejestracji na terenie Rzeczpospolitej Polskiej pojazdów z kierownicami po prawej stronie
wymagają dostosowania do prawodawstwa Wspólnoty Europejskiej w tej materii. Dyrektywy 77/649/EWG oraz 70/311/EWG z
późniejszymi zmianami dokładnie określają warunki uzyskania homologacji i dopuszczania do ruchu pojazdów na terenie
krajów członkowskich UE, bez względu na to, po której stronie znajduje się kierownica. Niestety, implementacja tych
dyrektyw w system prawa krajowego nie została przeprowadzona prawidłowo, na co wskazują m.in. postanowienia organów
polskiego wymiaru sprawiedliwości. Z tego powodu polskie przepisy są sprzeczne z prawem wspólnotowym, które – według
wykładni Naczelnego Sądu Administracyjnego (I FSK 945/07 - wyrok NSA) – ma nad nimi prymat.


Nowe przepisy tworzą w Polsce dziurę prawną. Z jednej strony mamy twarde stanowisko resortu infrastruktury upierającego się, że pojazd, który “nie spełnia warunków technicznych obowiązujących w Polsce, nie będzie zarejestrowany”. Z drugiej – jest prawo Unii Europejskiej, które otwiera drogę do rejestracji takich samochodów w każdym kraju członkowskim. Jeśli będziemy mieli problem z zarejestrowaniem auta z kierownicą po prawej stronie w swoim starostwie, trzeba zrobić użytek właśnie z przepisów europejskich. Od decyzji odmownej w tej sprawie przysługuje nam prawo odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (mamy na to 14 dni). W uzasadnieniu trzeba się powołać na unijne dyrektywy 77/649/EWG (dot. pola widzenia kierowców) i 70/311/EWG (dot. układów kierowniczych) z późniejszymi zmianami. Ta ostatnia mówi wprost: “Państwa członkowskie nie mogą odmówić pojazdowi silnikowemu przyznania świadectwa homologacji EWG ani homologacji krajowej ze względu na jego układ kierowniczy, jeżeli układ ten spełnia wymogi zawarte w niniejszej dyrektywie.” Nie ma przy tym znaczenia, czy ruch w danym kraju jest prawo- czy lewostronny. Z pomocą przychodzi nam wyrok Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku z lipca 2008 roku, które uchyliło i skierowało do ponownego rozpatrzenia decyzję o odmowie zarejestrowania “anglika” przez urząd powiatowy w Kwidzynie. Kolegium powołuje się właśnie na te dyrektywy i wyższość prawa wspólnotowego nad krajowym. - Dyrektywa UE podlega implementacji, nie jest stosowana bezpośrednio – broni się Mikołaj Karpiński z resortu infrastruktury. Jednak i ten argument został zbity. W ocenie SKO w Gdańsku dyrektywa 70/311/EWG “nie została w sposób prawidłowy implementowana do systemu prawa krajowego, bowiem de facto nie doprowadzono do harmonizacji tego prawa z normami w niej zawartymi”.
Dz.U.32 z 2003 pozycja 262. , dział3 rozdz1,pkt 2 „kierownica w pojeździe o liczbie kół większej niż trzy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości powyżej 40km/h nie powinna być umieszczona po prawej stronie pojazdu
- który nie nakłada wprost obowiązku posiadania układu kierowniczego po konkretnej stronie, a jedynie wskazuje gdzie taki układ POWINIEN się znajdować - w odróżnieniu do innych zapisów dot.warunków technicznych gdzie wyraźnie akcentuje się na "musi być wyposażony", czy też "wyposaża się" lub "nie może" itd.
Kolejny argument To sam fakt badania technicznego przed pierwsza rejestracje, które pomimo brak zmian w krajowym prawodawstwie w zasadzie już dziś wobec wyroku ETS można pominąć..."

Teraz - po 1 kwietnia ma wejść prawo znoszące wymóg przeglądu zerowego. Powinni rejestrować, jak nie piszesz odwołanie, jak nie piszesz podanie do ministra transportu - sytuacja szczególna - mienie przesiedleńcze, jak nie pozywasz do strasbourga i z pół roku do roku później masz wyrok (jest ułatwienie, ktoś juz to zrobił, wyrok ma być w czerwcu).
Nie ma obowiązku robienia przekładki, jak dasz radę jeździj z kierownicą z drugiej strony.

Czyli, że jak to teraz? Kupić można strucla w GB lub IE i rejestrować jak leci w PL? Bo nie kumam co i jak. Jeśli to możliwe i przeglądy przechodzi oraz da się to prawnie załatwić to okazję jak z rękawa się sypią i koniec pieprzenia. Po prostu się nie wyprzedza takim autem a na ekspresówce i na autobahnie i tak w jedną stronę się nagina :)

Niech ktoś obrze.... obeznany z przepisami da znać czy coś wiadomo w końcu :) Byłbym za a nawet przeciw sprowadzeniu i nieprzerabianiu auta tylko rejestrowaniu go na miejscu i szlus.

EDYTA: i nawet niech będzie stawka ubezpieczeniowa zwyżkowa i tak się opłaci :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21

Pozdrawiam.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » pt paź 02, 2009 9:54 pm

nie, nadal bez zmiany, ciągle są w mocy wymagania (bo ciężko sytuację bezprawną nazwać "przepisem") wymuszające zrobienie pierwszego przeglądu przed rejestracją RHD
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » pt paź 02, 2009 10:20 pm

http://cgi.ebay.co.uk/1995-LAND-ROVER-D ... 286.c0.m14 - > 5KŁ

http://cgi.ebay.co.uk/Land-Rover-Discov ... 286.c0.m14 - ca. 8,5 KŁ

Pytanie czy przerabianie się opłaca w takich dwóch przypadkach ? przyjmując funta za 5 PLN to chyba nie ?

Pozdrawiam.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » pt paź 02, 2009 10:24 pm

Ale jakie przerabianie jak to są LHD?
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Pepek » sob paź 03, 2009 10:08 am

No przerabianie na RHD :)21
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » sob paź 03, 2009 2:01 pm

Czyżby skrótowość mojej wypowiedzi Was zgubiła ?

Ta żesz dałem dwa przykłady dobrze wyglądających i obiecujących LHD coby przeróbek wiela nie czynić i kosztów głupawych nie ponosić. Przecież skoro koszta wysokie i każdy chciałby mieć "po taniości" to i tak taniej jak te dwa przykłady chyba się już nie da zanabyć Disco LHD prawda w powyższym stanie fizycznym. Ale moge się mylić bo plotka głosi że szwagra cioteczna stryjenka wujka babci słyszał, że ktoś kupił z wydmuchaną uszczelką za 2 K plnów, zrobił to i jeździ i ma się dobrze. :)21 :)21 :)21 :)21 :)21

Pozdrawiam.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
tedi73
Posty: 325
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 11:06 pm
Lokalizacja: Carlow, Ireland'ia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: tedi73 » sob paź 03, 2009 2:10 pm

Witam,
nowelizacja weszła w życie z dniem 22 września i nie trzeba już robić przeglądu przed rejestracją pojazdu jeśli posiada on aktualne badania techniczne z innego kraju należącego do EU, ale dla posiadaczy aut z Anglii lub Irlandii sytuacja jest bez zmian

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /352312650
było disco 300 TDI '96
był Land Rover defender 110 cysetka '94
jest Toyota SURF 2.4 TD '92 automat

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » sob paź 03, 2009 2:21 pm

Borgir pisze:Czyżby skrótowość mojej wypowiedzi Was zgubiła ?

Ta żesz dałem dwa przykłady dobrze wyglądających i obiecujących LHD coby przeróbek wiela nie czynić i kosztów głupawych nie ponosić. Przecież skoro koszta wysokie i każdy chciałby mieć "po taniości" to i tak taniej jak te dwa przykłady chyba się już nie da zanabyć Disco LHD prawda w powyższym stanie fizycznym. Ale moge się mylić bo plotka głosi że szwagra cioteczna stryjenka wujka babci słyszał, że ktoś kupił z wydmuchaną uszczelką za 2 K plnów, zrobił to i jeździ i ma się dobrze. :)21 :)21 :)21 :)21 :)21

Pozdrawiam.
A jakie chcesz w tych autach przeróbki wykonać?? Skoro są to samochody LHD, w dodatku jeden stacjonuje we Francji..
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
tedi73
Posty: 325
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 11:06 pm
Lokalizacja: Carlow, Ireland'ia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: tedi73 » sob paź 03, 2009 2:31 pm

@borgir'owi chodziło chyba o to, że zamiast przerabiać lepiej kupić LHD :), ale co jeśli już ktoś ma RHD? :)
było disco 300 TDI '96
był Land Rover defender 110 cysetka '94
jest Toyota SURF 2.4 TD '92 automat

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » sob paź 03, 2009 2:45 pm

tedi73 pisze:@borgir'owi chodziło chyba o to, że zamiast przerabiać lepiej kupić LHD :), ale co jeśli już ktoś ma RHD? :)
Nie psuj zabawy :lol:
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » sob paź 03, 2009 2:57 pm

standerus pisze:
tedi73 pisze:@borgir'owi chodziło chyba o to, że zamiast przerabiać lepiej kupić LHD :), ale co jeśli już ktoś ma RHD? :)
Nie psuj zabawy :lol:
Ty to chyba masz charakter tego co go masz w awatarze :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21

J.W napisano jest li otóż bo owoż mi chodziło :D

Poza tym niestety LHD z wysp jest duuuużo droższy niż RHD i szkoda :( no ale rynek wtórny na kontynencie większy to i cena adekwatna.

Czekamy na ustawę jasno regulującą przepisy o rejestracji RHD w priwislanskim kraju.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: standerus » sob paź 03, 2009 3:07 pm

Znaczy ze co, czarujący jestem??
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
tedi73
Posty: 325
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 11:06 pm
Lokalizacja: Carlow, Ireland'ia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: tedi73 » sob paź 03, 2009 4:00 pm

wszyscy myśleli że ta nowelizacja to zmieni, moim zdaniem (skromnym) zmiana prawa w tej kwestii nie nastąpi zbyt szybko :(
było disco 300 TDI '96
był Land Rover defender 110 cysetka '94
jest Toyota SURF 2.4 TD '92 automat

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » sob paź 03, 2009 4:07 pm

standerus pisze:Znaczy ze co, czarujący jestem??
Frapująca osobowość/osobliwość*

*niepotrzebne skreślić

poniżej: (wiem, że nie Disco, ale...)

Def LHD do roboty za 100EUR do licytacji

Obrazek

Link do aukcji: http://cgi.ebay.ie/ACCIDENT-DAMAGED-LAN ... 286.c0.m14

Prawie TomCat :)21 :)21 :)21

Obrazek

Link do aukcji: http://cgi.ebay.ie/LEFT-HAND-DRIVE-LAND ... 286.c0.m14
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

tobitob
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pn mar 30, 2009 8:49 am
Lokalizacja: Bochnia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: tobitob » pn paź 05, 2009 8:32 am

LR_Olek pisze:
tobitob pisze:
Lubię rzeczowe dyskusje, a sam jeżeli czegoś nie wiem to pytam lub siedzę cicho.

to tak jak ja :)21

Mogę się już wypowiedzieć - jako znawca tematu - auto z Anglii przerobiłem na europejczyka.

Problem z tym że niestety muszę się ugryźć w język i przyznać rację moim przedmówcom - zacząć przekładkę to jak otworzyć puszkę Pandory. Z tego też powodu żadnych zdjęć i raportów nie będę zamieszczał - żeby czasem komuś głupi pomysł przekładki nie wpadł do głowy.

OFICJALNIE PRZEKŁADKĘ Z ANGLIKA ODRADZAM ! ! !

Co do mojego przypadku to i tak miałem duży komfort bo bardzo długo szukałem i w końcu kupiłem lekko wybrakowane blacharsko auto na eBayu w Niemczech, przyciągłem do Polski i miałem teoretycznie WSZYSTKIE części potrzebne do przekładki - co do przysłowiowej śrubki. Oczywiście potem okazało się że nie wszystkie - drobne różnice jak abs, poduszki powietrzne itp. mają znaczenie - a według mnie znalezienie auta do przekładki w wersji identycznej do oryginału graniczy z cudem.

WEDŁUG MNIE ZABIERANIE SIĘ ZA PRZEKŁADKĘ Z: "KOMPLETEM CZĘŚCI DO PRZEKŁADKI KUPIONYMI NA ALLEGRO" TO PRZEDSIĘWZIĘCIE KTÓREGO NAWET NIE WARTO ROZPOCZYNAĆ - BO SIĘ MOŻE OKAZAĆ ŻE NIGDY NIE DOZBIERAMY BRAKUJĄCYCH CZĘŚCI. O przekładce mówię ale TYLKO mając kompletne auto, które stoi obok.

Po drugie przekładkę odradzam z powodów ekonomicznych - cała (realna, co do grosza - nie ściemniana!!!) przekładka wyszła mnie około 7,5 tyś zł i uważam to za przesadę bo myśląc finansami - jestem obecnie właścicielem przerobionego anglika a wartość rynkowa takiego auta zawsze będzie niższa od europejczyka.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiem ale szczerze radzę - lepiej kupić auto lekko rozbite lub zepsute a anglika wykorzystać żeby swojego odbudować czy naprawić. Oczywiście technicznie można wszystko - ale tu dochodzimy do tematu tzw. drutowania i bezpieczeństwa swojego oraz innych użytkowników dróg...

p.s. moje auto to 2.5 Tdi 1996r w manualu + skóra, klima, el. fotele, abs, 2 poduszki, jasna tapicerka, el. szyberdachy, relingi, itd.

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Wąż » pn paź 05, 2009 8:43 am

tobitob pisze: p.s. moje auto to 2.5 Tdi 1996r w manualu + skóra, klima, el. fotele, abs, 2 poduszki, jasna tapicerka, el. szyberdachy, relingi, itd.
nie bez przyczyny na stronie LS napisane jest, że przekładanych samochodów wyprodukowanych od 96 nie serwisują :)21
czytaj wszystkich ferdków przede wszystkim, ale to disco też się wpisuje :)21

przełożenie dajmy na to starej 110tki to robota na 2 dni dla jednego mechanika :wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Dżek » pn paź 05, 2009 12:01 pm

tobitob pisze:...
To się właściwie powinno przykleić i odsyłać do wątku wszystkich, którzy po raz setny zaczynają nowy wątek o opłacalności i sensowności przekładek. Ale i tak znajdą się "mądrzejsi", w końcu człowiek uczy się na własnych błędach.
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: LR_Olek » pn paź 05, 2009 1:00 pm

bardzo madre zdania...

a jak ja tak pisze od 5 lat,to sie fochuja :)21 przekladacze :)21

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Disco 300 tdi anglik

Post autor: Borgir » pn paź 05, 2009 5:48 pm

LR_Olek pisze:bardzo madre zdania...

a jak ja tak pisze od 5 lat,to sie fochuja :)21 przekladacze :)21
Bo jak Ty już sypniesz prawdą to aż grzech się na Ciebie nie sfoszyc :wink: :wink: :wink: :wink: Oluś nie jesteś lubiany, bo właśnie samą prawdę sadzisz - pamiętaj, że dopiero dobry mitoman i fantasta robi w tym kraju karierę, a ludzi rzeczowych i widzących co i jak od razu się wyzywa od PiS'owców :)21 :)21 :)21 :)21
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości