nie moge być takim bezwzględnym, kapitalistycznym skurwysynem jak wy tam we stolycy. ktoś musi nieść kaganek oświaty.gri74 pisze:Czesław ... pobudka donkiszocie
jak dziecko
aczkolwiek...w sumie...po uj?

Moderator: Jerry
nie moge być takim bezwzględnym, kapitalistycznym skurwysynem jak wy tam we stolycy. ktoś musi nieść kaganek oświaty.gri74 pisze:Czesław ... pobudka donkiszocie
jak dziecko
Nie wspominam bo nie ruszałem, może mam pecha do dobrych jednostekczesław&jarząbek pisze:ba...
pedalskie.
nic nie wspominasz o pompowtryskach
Jestem usatysfakcjonowany, dziękuję.Kuba pisze: Czy to zaspokaja ciekawosc Wojtka_W i RudeBoy'a?
jak na całość, to zarąbiście tanioKuba pisze:Dawno tak merytorycznego watku nie bylo, łał..., dopiero na 5tej stronie pierdolenie.. duże ŁAŁ!![]()
Moje DII należało do tych "ogarnietych". Wersja bez ACE i fabrycznie na sprezynach, skrzynia manualna. Cene zakupu pomijam (Czeslaw milcz!), byla rozsadna.
Pakiet startowy polegal na:
- oleje, filtry
- wymiana przedniej piasty
- klocki przod i tyl + wyrownanie tarcz
- drobna naprawa tylu ramy
- konserwacja spodu
- ogarniecie wycieku z reduktora + CDL
razem: 3600 zł
Wiem, zapaliła mi się instalacja elektryczna w górach Albanii, więc coś o tym wiem, dla tego szukam prostego diesla.RudeBoy pisze:Jeśli w pierwszym lepszym silniku benzynowym padnie elektronika na zagranicznym wyjeździe w górach mamy poważny problem.
Drugie zdanie swiadczy o tym, ze nie znasz rzeczywistego stanu auta.GoralHC pisze: .....że za tą kasę można kupić LR w bardzo dobrym stanie. Zobaczymy co jeszcze wyjdzie....
A wiesz moze jaka "slynna elektronika w td5" jest w stanie unieruchomic Ci ten samochod? Co za bzdury... Jesli padna Ci dwa czy trzy pompowtryskiwacze na wyjezdzie, to padla "slynna elektronika" czy myslenie kierownika przed wyjazdem? Elektroniką, która jest w stanie unieruchomić td5 jest ECU ew. immo. Jak w kazdym innym samochodzie wyprodukowanym w ciagu ostatnich 15 lat.... Rzeczywiscie, umiejscowienie ECU w DII nie jest najszczesliwsze, ale jesli nie skąpiesz auta po dach w morzu czy innym potoku, to ECU samo z siebie nie padnie. A jak zepsuje sie centralny czy elektryczna szyba, to nie sa to chyba rzeczy, ktore zawroca Cie z wakacyjnej trasy do domu.GoralHC pisze: ...Jeżeli chodzi o DII i słyną elektronikę w td5, jeśli padnie w górach za granicą jakaś elektronika, to jest poważny problem, a jeśli odpadnie kawałek rdzy z DI, to raczej na powrót do domu nie ma żadnego wpływu.
Jak Ci się sprawuje Frota 2,2dti? Brałem też ją pod uwagę z racji niskiej ceny, ale "czytałem", że mają gówniane silniki.RudeBoy pisze:Ja bym se wziął na zapas jakiś czujnik położenia wału i to by było na tyle jeśli chodzi o strach o całą elektronikę w TD5.
Idę o zakład, że odpięcie 90% czujniczków i zaworków w koło tego silnika nie spowoduje tego, że nie będę w stanie się do cywilizacji nim do kulać o własnych siłach.
Z Td5 takich eksperymentów nie robiłem ale w moim obecnym aucie owszem. Jedyny czujnik jaki został nie odłączony to czujnik obrotów pompy wtryskowej. Nawet czujnik poł. wału był odpięty i auto odpaliło i jechało kulawo ale jechało. Po ręcznym zamknięciu WG dało się kulać dość przyzwoicie.
taki stary cwaniak a dał się wkręcić w dyskurs durnowaty...Kuba pisze: Drugie zdanie swiadczy o tym, ze nie znasz rzeczywistego stanu auta.
No bo mają gówniane.GoralHC pisze:Jak Ci się sprawuje Frota 2,2dti? Brałem też ją pod uwagę z racji niskiej ceny, ale "czytałem", że mają gówniane silniki.RudeBoy pisze:Ja bym se wziął na zapas jakiś czujnik położenia wału i to by było na tyle jeśli chodzi o strach o całą elektronikę w TD5.
Idę o zakład, że odpięcie 90% czujniczków i zaworków w koło tego silnika nie spowoduje tego, że nie będę w stanie się do cywilizacji nim do kulać o własnych siłach.
Z Td5 takich eksperymentów nie robiłem ale w moim obecnym aucie owszem. Jedyny czujnik jaki został nie odłączony to czujnik obrotów pompy wtryskowej. Nawet czujnik poł. wału był odpięty i auto odpaliło i jechało kulawo ale jechało. Po ręcznym zamknięciu WG dało się kulać dość przyzwoicie.
A dlaczego ta instalacja sie zapalila? Bo nie sadze, ze sama z siebie zapalila sie fabryczna instalacja...GoralHC pisze: Wiem, zapaliła mi się instalacja elektryczna w górach Albanii, więc coś o tym wiem, dla tego szukam prostego diesla.
Wiedzialemczesław&jarząbek pisze:taki stary cwaniak a dał się wkręcić w dyskurs durnowaty...Kuba pisze: Drugie zdanie swiadczy o tym, ze nie znasz rzeczywistego stanu auta.
wiem wiem...każdy się zapomina.
A dlaczego ta instalacja sie zapalila? Bo nie sadze, ze sama z siebie zapalila sie fabryczna instalacja...Kuba pisze:GoralHC pisze: Wiem, zapaliła mi się instalacja elektryczna w górach Albanii, więc coś o tym wiem, dla tego szukam prostego diesla.
Ekipa z Krakowa była.Wojtek_W pisze:Takie cos bardziej mozna nazwac "skarajna nieodpowiedzialnoscia" (deliaktnie ujmujac) niz przypadkiem.
Ot tak olej Ci sie nie zapalli. Prynajmniej nie w krotkiej perspektywie (i nie ma tu znaczenia czy jest na zewnatrz 20 czy 40 stopni). Zapalila by sie kontrolka od cisnienia, zaczelo by smierdziec.
I tak. Wiem to z doswiadczenia.![]()
Ps. Ty nie byles z ekipa z Jarocina tam?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość