DISCOVERY II - wyprawówka

[czesław&jarząbek]

I to razem dalej niecale dychu rozsadne. A nie kilkadzisiat jako koniecznosc jak wydaje mi sie tu probowana wciskac.

[kapec]

E tam.
Ja swoją d1 kupiłem 7 lat temu od niemca, po niegroźnej kolizji z golfem. Kosztowała 13500pln na nasze z opłatami. Z grubszych rzeczy jakie robiłem to trutrak do tyłu, bo most się zmielił, sprzęgło profilaktycznie, ze 4 razy zwrotnica, zanim railko busz okazało się problemem, pompa wody zrobiła bałagan pod maską. Reszta to duperele, o których nawet nie pamiętam. Zrobione 80 tysi km, najdalej dojechałem do Bamako. Kilkukrotnie bałkany, ukraina, raz azjatycka część Turcji.
Pewnie jakbym go teraz postawił do Czesława okazałoby się że to gruz nie wart funta kłaków, niemniej jednak nie obawiam się nim wycieczek wpizdu, bo wierzę, że wróci. Nie muszę wkładać majątku w odszczurzenie, bo nie każdy samochód musi być perfekcyjnie idealny. I tyle.

[brodafidela]

A generalnie to w ciom dieło ?
mam DII, jeżdżę do roboty codziennie, w wakacje to tu to tam...
Jade i wracam.
raz zostałem w Rumunii, na własne życzenie, bo po wakacjach w Albanii, nawet mi się przeglądu nie chciało zrobić, tylko miesiąc później pojechałem do Rumunii, a piasta miała luz. W całej Rumunii nie było. Teraz biorę piastę ze sobą...
----
Po kiego krzyczeć zanim zacznie boleć
Se kupcie dżipy w hemaju i będziecie zadowoleni...

[Wojtek_W]

I to razem dalej niecale dychu rozsadne. A nie kilkadzisiat jako koniecznosc jak wydaje mi sie tu probowana wciskac.

Milcze wymownie.

[czesław&jarząbek]

kupcie dżipy w hemaju i będziecie zadowoleni...

...bo wyprawy od stacji do stacji lpg są takie fascynujące

[GAZFAN]

I to razem dalej niecale dychu rozsadne. A nie kilkadzisiat jako koniecznosc jak wydaje mi sie tu probowana wciskac.

HA!

[czesław&jarząbek]

jakoś rozwiniesz?

[GAZFAN]

Że masz rację z tym obrazkiem...

Jeszcze dalej rozwijać?

[czesław&jarząbek]

ja nie odczuwam potrzeby. być może licznie zgromadzona publiczność tak.
sam zdecyduj.

[GAZFAN]

Ja tym bardziej...

[GAZFAN]

A coś taki pochmurny? "502 Bad Gateway" ?

[czesław&jarząbek]

bad gateway mnie akurat ryra. mam takie auto po znanych warszawskich serwisach z którego trzeci dzień nie mogę wybrnąć. czego się nie złapać to spierdolone.
"i tak sobie trwam w tym spierdoleniu"

[bert]

Trenujecie?

[czesław&jarząbek]

jasne

jestem na diecie golonkowo-kiełbasianej żeby wydolność oragnizmu zoptymalizować przed wyjazdem do ciebie

[GAZFAN]

A ja skasowałem luzy w obrzynku

[kpeugeot]

o i ju koniec dysputy nad wyborem DII kontra DI

to może jeszcze napiszcie coś o DIII
nadaje się to do czegoś czy to już plastic fantastic?

[kuba500]

Czesław podejmiesz się dysputy raz jeszcze ,na Twoich zasadach tak od tego postu:

(...)

załóżmy, że przychodzisz żeby ci ogarnąć temat zakupu. ja się pytam do czego ci to auto ma służyć?

auto mam wybrane (konkretny egzemplarz ) budżet ustalony, nie interesują mnie szczegóły -> ogólnik +kwota

po ostatnie imprezie na której odróżniałem się jako nie posiadacz LR chciałbym wiedzieć czy ogarnę

[czesław&jarząbek]

musze widzieć auto.

[Adamo]

po ostatnie imprezie na której odróżniałem się jako nie posiadacz LR

...ale pozytywnie czy negatywnie

[GAZFAN]

o i ju koniec dysputy nad wyborem DII kontra DI

to może jeszcze napiszcie coś o DIII
nadaje się to do czegoś czy to już plastic fantastic?

Nadaje się..

Pomogłem ?

[czesław&jarząbek]

nie pomogłeś. zara spytajo o pakiet startowy i będzie [cenzura] obrona debalcewa z tego...

[RudeBoy]

Czesiek.. czy Ty na prawdę w każdej dyskusji ze swoich interlokutorów musisz robić idiotów?

[kozioU]

Disco III i IV to chyba nowa ulubiona fura byłych właścicieli X5. Wyprzedzanie na ciągłej, na trzeciego, na zakrętach, spychanie na pobocze itp. to norma. Za mocne silniki chyba wkładają do tych nowych LRów czy co.

[czesław&jarząbek]

nie muszę i nie robię.

samo wychodzi.

bo jak nazwiesz kogoś kto za 10% ceny nowego pojazdu kupuje dziesięcioletni gruz a potem jest zdziwiony, że części, materiały i usługi nadal leżą na półce 100%?

hę?

kupić auto to nie sztuka. kupić tanio jeszcze łatwiej. ale...
co dalej?

poza oczywiście lamentem, łamaniem rąk i hejtem jakie to land rover chujowe samochody robi oraz, że warsztaty to naciągacze.

[Wojtek_W]

Czuje sie wywolany.
Czytac ze zrozumieniem nie umiesz, albo niechcesz poprostu odpwiedziec normalnie - wystarczylo napisac.

Ja nie hejtowalem LR, niechcialem gruzu a chcialem zapytac na co zwykle rozumie sie jako odszczurzenie i czemu to ma kosztowac to ~dychu. Ponad wszelka watpliwosc chodzilo w naszym kejsie o "zdrowa" baze.Osobna "spakietowana " wedlug potrze i doszpejowana. Nawet z litosci nie bede Cie znow cytowal.
Pytalem kilka razy. Na rozne sposoby. Od Ciebie zadnej mniej lub bardziej konkretnej odpowiedzi nie uzyskalem. Tylko liste co trzeba zrobbic w gruzie z lopianow a nie o tym ewidentnie byla mowa.

To sie fochnales i stwierdziles,ze nie uniose. No ok.
Masz prawo , ale mnie tu nie imputuj ze chcialem jakies gruzy kupowac i oczekiwalem cudow za 1/10 ceny rynkowej, bo od poczatku dyskusji byla mowa o normalnym aucie kupionym z kims ogarnietym.