modele redukcyjne LR
Moderator: Jerry
I tak najlepsze są modele 1:1 z otwieranymi drzwiami, maską i ruszającą się kierownić. Są tak realistyczne, że śmierdzą ropą i kapie z nich olej. Jest wiele sklepików z akcesoriami, które można (trzeba) wymieniać, jak - nie przymierzając - ubranka dla Barbie. Niektóre modele stoją na wystawkach (pomniki), inne są pełnosprawne i nawet jeżdżą, wydając z siebie dżwięki: brrrrrmmm oraz czasem: ja pie....lę, ale błoto.
Często wyposażone są w mniej lub bardziej przydatne wypełnienie prawego (w cywilizowanej Europie) lub lewego (na wyspach wszelakich) fotela.
Często wyposażone są w mniej lub bardziej przydatne wypełnienie prawego (w cywilizowanej Europie) lub lewego (na wyspach wszelakich) fotela.
i tu dokładam tego linka z kontynuacji tematu, bo jak się nie da przerzucić, no to trudno - niech jednak będzie razem
kilka adrssów i info w tym wątku:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=22887
kilka adrssów i info w tym wątku:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=22887
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Ja w ramach walki z wolnym czasem z tak szlachetnych materiałów jak tektura i papier do drukarki + oczywiście nieśmiertelny butapren posklejałem coś co na pierwszy rzut oka przypomina syrenkę sport. Przypomina, bo pare przekłamań przy budowie się wkradło. W dodaktu ktoś z domowników portaktował to cudo czymś ciężkim więc powginało sę tu i ówdzie...czesław&jarząbek pisze:a ja dostałem model...syreny 105L
Czesław Ty chyba masz jakiś sentyment do stopiątki lux

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Juz nawet modej Rescue jest - moze zrobic tak jak z mercedesem SLR - kupic model i w oparciu o niego zbudowac auto w skali 1:1?
http://www.ehobby.pl/product_info.php?m ... s_id=20629
http://www.ehobby.pl/product_info.php?m ... s_id=20629
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
U mnie w domu były dwie (a właściwie trzy)
model 102 czyli popularny kurołap ale za to z silnikiem od 103
potem była 105 (niestety nie lux
) z wajchą od biegów przy kierownicy i na niej uczyłem się jeździć. Szło mi to - przyznam - dość opornie.
Potem była jeszcze jedna stopiątka kupiona jako magazyn części zamiennych do tej pierwszej, bo jacyś źli ludzie podprowadzili ją Ojcu jak był na rybach. Znalazła się w stanie dość niekompletnym i właśnie stąd wynikła konieczność uzupełnienia tego i owego. Dziwnym trafem miala jeszcze oplacone AC i Stary nawet na tym zarobił... Efekt przeszczepu był na tyle szokujący, że mój Ojciec wstydził się nią wyjechać na miasto... Poszła potem do Żyda (a właściwie bogobojnego katolika) co to nią do kościoła w niedziele na msze jeździł. Pewno wstydu nie miał
model 102 czyli popularny kurołap ale za to z silnikiem od 103

potem była 105 (niestety nie lux

Potem była jeszcze jedna stopiątka kupiona jako magazyn części zamiennych do tej pierwszej, bo jacyś źli ludzie podprowadzili ją Ojcu jak był na rybach. Znalazła się w stanie dość niekompletnym i właśnie stąd wynikła konieczność uzupełnienia tego i owego. Dziwnym trafem miala jeszcze oplacone AC i Stary nawet na tym zarobił... Efekt przeszczepu był na tyle szokujący, że mój Ojciec wstydził się nią wyjechać na miasto... Poszła potem do Żyda (a właściwie bogobojnego katolika) co to nią do kościoła w niedziele na msze jeździł. Pewno wstydu nie miał

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
znaczy...yyy...z tym przeszczepem jak było?
założyliście felgi na lewą stronę, czy co?

mój stary nową 105L postanowił zakonserwować własnoręcznie w garażu...
dżizassss
rozebrali to z sąsiadem, zajęli całą powierzchnię bejzmentu elementami wysmarowanymi jakimś zajzajerem...potem schło
jak przyszło do składania to okazało się, że nic nie pasuje na swoje miejsce...
yyy
do dziś mam młotki zakupione na tamtą okoliczność...

założyliście felgi na lewą stronę, czy co?

mój stary nową 105L postanowił zakonserwować własnoręcznie w garażu...
dżizassss
rozebrali to z sąsiadem, zajęli całą powierzchnię bejzmentu elementami wysmarowanymi jakimś zajzajerem...potem schło
jak przyszło do składania to okazało się, że nic nie pasuje na swoje miejsce...
yyy
do dziś mam młotki zakupione na tamtą okoliczność...

#noichuj
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Nie, no w sumie okazało się, że brakuje paru istotnych elementów blacharskich takich jak na przykład maska. Kłopot był z dostaniem nowej to trzeba było przeszczepić. Ale, że "dawca" jak to dawca - był w stanie takim bardziej agonalnym to i materiał do przeszczepu był kiepski. "Nowe" blachy zostały jakoś tam poklejone, stare powyginane przez niedobrych ludziów - poprostowane i poszpachlowane Niedobrzy ludzie podpieprzyli także szyby - no cóż - przeszczepiliśmy... Tyle, że uszczelki jakoś za cholerę nie chciały się dopasować do blachy i miejscami odstawały. Wszystko to było uszczelnione paskudztwem o nazwie olkit (czy jakoś tak). Ogólnie efekt był taki, że trudno było rozeznać jakiego koloru była skarpeta - tu szpachla, tu podkład, ty kawałek oryginalnego lakieru, tu wyłażący olkit... Na jakieś dwa tygodnie przed sprzedażą pierdolnął tylny resor i skarpeta nabrała cech wyglądu klasycznego lowridera...
Mimo to bardzo chciałbym mieć syrenkę
Mimo to bardzo chciałbym mieć syrenkę

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
a ja widziałem taki(bosto) model we holandii w takim zajefajnym sklepie z modelamiczesław&jarząbek pisze:ja bym chciał bosto w pełnym wypasieleon zet pisze:Sie dziwisz...czesław&jarząbek pisze:taa...
ale porządne sztuki jakieś absurdalne ceny osiągają
Klasyk
już miałem ją w koszyku jak mnie cena z nóg powaliła

w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Łeee...Czesław - to Ty niesynchronizowanej skrzyni nie przerabiałeś....czesław&jarząbek pisze: (...)a jakem bachorem był to w domu była 105L, potem krótko r20, a długo potem z kolesiami mieliśmy 105L celem dojazdów na uczelnię
skończyła jako kabriolet

U nas była 101-ka przejściówka: ze 102-ki miała krótką pokrywę bagażnika, progi drzwi, indywidualne siedzenia i 2-barwne malowanie, ze 101-ki oddzielne klosze tylnych świateł i ręczny na podłodze po LEWEJ stronie...że też człowiek takie rzeczy pamięta.....

JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów 

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Spoko byłoleon zet pisze:Jak to było?zu-tec pisze: Łeee...Czesław - to Ty niesynchronizowanej skrzyni nie przerabiałeś....![]()
Figle i cuda czyli ten zmieni bieg komu się uda


JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość