LR do renowacji

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » pn lut 26, 2007 9:39 am

skarabeusz pisze:co do samochodu z Angli to rozważam możliwość zakupienia tam samochodu przez kogoś kto tam mieszka i przewiezienie go do Polski przez nią przy okazji wizyty u rodziców (musiałbym dopłacić za transport ale może wyszłoby mniej niż 3 tyś) jednak wtedy to chyba bym szukał wersji w dobrym stanie. Narazie będę szukał jakiegoś w Polsce
LR-em za 800 funciakow do Polski ??
Ten kto by sie tego podjał musiał by byc DUZYM ryzykantem :)21
Disco 300 ES

bratek
Posty: 387
Rejestracja: pn gru 13, 2004 3:09 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: bratek » pn lut 26, 2007 10:03 am

ba - ryzykujesz 800 GPB i to. co wlałeś do baku....
da się przeżyć
Disco 3.9 LPG

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » pn lut 26, 2007 10:11 am

W życiu nie zaryzykowałbym jazdy serią za 800 ćwierćfunciaków. Samochody w tym przedziale cenowym są w tzw słabym stanie. A to co możesz trafić od policaji na autobanie prekroczy wartość auta.
Wyobraźcie sobie niemieckiego policaja który spojrzy pod serię żeby sprawdzić wycieki. Myslę ,że bloczek mandatowy by się zapalił od szybkości wypisywania :lol:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » pn lut 26, 2007 10:52 am

Pragnę zauważyć że @skarabeusz pytał sie o auto do restauracji, one na ogół jeżdżą na przyczepie. Z lektury postu odniosłem wrażenie że najbardziej chodzi właśnie o auto do renowacji, do tego w normalnych pieniądzach. Jeśli ktoś szuka DOBREGO i JEŻDŻĄCEGO landa za 3 tyś pln to..... może caritas coś zasponsoruje??
Trochę poszukiwanie oderwane od rzeczywistości. W uk za dobrą jeżdżącą serię III musiałbyś dać tak ze 2-3tyś funtów, tyle co za zmęczone życiem disco.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
cichy_SIII_109_SW
 
 
Posty: 281
Rejestracja: pn lip 31, 2006 4:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cichy_SIII_109_SW » pn lut 26, 2007 11:30 am

Skarabeusz
Nawet jeśli kupisz auto do renowacji, to przede wszystkim musisz mieć garaż, uniezależnisz się od pogody i światło-nocy.
Seria III'75 109 SW - samodzielny zestaw do majsterkowania :)

"Stado Baranów"

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn lut 26, 2007 4:26 pm

skarabeusz pisze: lub kupię samo nadwozie w stanie marnym.

fantasta...

nikt o zdrowych zmyslach nie sprzedaje nadwozia land rovera nawet w stanei marnym*



*-w land roverach nie istnieje takie pojecie,

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn lut 26, 2007 4:31 pm

aluminiu ulega wolniejszej degradacji niż stal :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
moto
Posty: 508
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 10:15 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: moto » pn lut 26, 2007 6:49 pm

to fakt....to fajna sprawa sobie odrestaurowac maszyne od podstaw...wie sie na czym sie jeżdzi....

dla przykładu ....kiedyś zabrałem sie za M 72....kasy wyszło tyle że bym sobie ze 4 takie z ogłoszeń kupił w dobrym stanie......ale mineło 10 latek i ciągle jest git.....i full oryginał...he
pozatym jest co robić w wolnej chwili.... :wink: :)2
Seria IIA '62, Seria III 109 FFR ,Disco , def 110 SW
M-72 MW-750

skarabeusz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: czw sie 26, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Szczodre okolice Wrocławia

Post autor: skarabeusz » pn lut 26, 2007 7:20 pm

ale spokojnie jak pisałem o transporcie z Angli to miałem na myśli znajomego który jeździ tam swoją terenówką i musiałbym pokryć koszt zwiększonego zużycia paliwa i wynajęcia lawety (nie podejrzewałem że można podjąć próbę przejechania takim samochodem na kołach więc na przyszłość postaram się bardziej precyzować wypowiedz aby nie zostać okrzykniętym wariatem) ;)
Co do remontu to faktycznie w moim przypadku chyba łatwiej będzie kupić części do remontu (stopniowo) niż nazbierać całą kasę na jeden wydatek, a inna sprawa że podczas samodzielnej naprawy nauczę się tego samochodu i potem łatwiej będzie mi go naprawiać.
4x4 :)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn lut 26, 2007 8:54 pm

taki samochod kupiony "tanie" wyjedzie w stanie finalnym okolo 300% wiecej niz taki kupiony w stanie do jazdy :)3

Awatar użytkownika
majch
Posty: 388
Rejestracja: wt maja 17, 2005 9:22 am
Lokalizacja: 100lica

Post autor: majch » pn lut 26, 2007 10:16 pm

LR_Olek pisze:taki samochod kupiony "tanie" wyjedzie w stanie finalnym okolo 300% wiecej niz taki kupiony w stanie do jazdy :)3
To nie podlega dyskusji. Weź pod uwagę jednak to, że pieniądze wkłada się stopniowo (wtedy kiedy się je ma). Zebranie całej sumy na jeżdżący wóz to może być kłopot. Kredyt też spłacać trzeba regularnie nie zależnie od tego czy ma się kasę czy nie. Więc kupno trupa i stopniowa reanimacja to może być niezły plan tym bardziej, że Skarabeusz nigdzie nie napisał, że mu się spieszy.
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » pn lut 26, 2007 10:23 pm

poza tym bedzie mial radoche a jak juz zrobi to bedzie "jego" ot co.

moim mazeniem jest odrestaurowanie fiata 500. istnieje duza szansa na to, ze jak sie wezme w koncu za jego realizacje zostana juz tylko egzemplarze odrestaurowane oaz tapicerki ze skaju porozrzucane po smietnikach całego globu jako niebiodegradowalne...
Landrąver Discovęry 200tdi

skarabeusz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: czw sie 26, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Szczodre okolice Wrocławia

Post autor: skarabeusz » pn lut 26, 2007 10:26 pm

wolę kupić i doprowadzić do stanu używalności, w zeszłym roku kupiłem auto w stanie dobrym (audi 80 quattro Competition) a doprowadzenie go do stanu używalności i naprawa spie... wcześniejszych napraw kosztowała sporo wysiłku i kasy. nie muszę się spieszyć z zakupem i uruchomieniem samochodu ponieważ mam czym jeździć.
4x4 :)

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » wt lut 27, 2007 2:00 am

Dogłębnie ruszony tym postem :lol: wnikliwie przestudiowałem ostatnie numery ukochanej gazetki i serie 2/3 JEŻDŻĄCE (choć zsyfiałe zapewne i do restauracji, ale silnik robi i sie toczy) są czasem nawet za 150 funtów.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Tarsus

Post autor: Tarsus » wt lut 27, 2007 11:25 am

W Polszy nie masz szans :)21
W UK jezdzac czasm po wioskach znajduje seryjki w bez szyb i wogole zniszczone, ale stojace na wlasnych kolach i plakac mi sie chce i marze sobie o kawalku stodoly zebym mogl tam takiego wrzucic i ratowac powoli. Jest tu cala masa landkow tego typu. Za 3000pln kupisz auto ktore nawet jezdzi, a kto wie czy nawet o wlasnych silach nie wroci do Polszy. SIIIjek jest od diabla. Ale w kraju to jednak jeszcze nadal marka-legenda jest i malo kto zostawi kawalek zderzaka od LRa bez opieki a co dopiero cale auto, ale szukaj chlopie, powodzenia. Jakbys jednak decydowal sie na UK daj znac.

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » wt lut 27, 2007 12:51 pm

To ja sie zgłaszam - będę szukał serii 3 w dobrym stanie, całkowicie jeżdżącej, całkowicie nie do restauracji - jakby cos wpadło w oko to daj znać jeśli możesz. A i auto musi byc sprzed 1977.
Będę bardzo wdzięczny.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Tarsus

Post autor: Tarsus » wt lut 27, 2007 12:53 pm

stary, takich jest od diabla

szukaj www.autotrader.co.uk

ostatnio sam patrzylem SIII stoja najtaniej

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » wt lut 27, 2007 1:50 pm

thanx
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » śr mar 07, 2007 7:05 pm

gri74 pisze:Sam transport z Angli wyjdzie koło 3 tysiaków.
w tym przypadku tzn. remontu totalnego tanio =drogo
treszke Cie ponioslo z tym transportem , 1,5-1,6 tys PLN kosztuje transport "door to door " :lol:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » śr mar 07, 2007 8:35 pm

Dawaj na priv
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

JAK
 
 
Posty: 124
Rejestracja: śr paź 22, 2003 5:30 pm
Lokalizacja: Warszawa - Falenica

Post autor: JAK » czw mar 08, 2007 3:38 pm

Skoro masz darmowy (okazyjny transport z UK) to najdroższą część imprezy masz z głowy.

Za niejeżdżącego LR, np: wrosnietego w chwasty na farmie ;) zapłacisz od 50 do 300 GBP (za mniej wrośnięty).

Nieraz widziałem ogłoszenia w stylu oddam .. bo nie ma rejestracji a muszę się przeprowadzić ( w UK samochód może być tymczasowo wyrejestrowany pod warunkiem, ze stoi na prywatnym terenie).

Wiec jak dobrze poszukasz to ktos Ci jeszcze podziękuje za usunięcie problemu.

Tyle, że taki samochód to NIE MA już ramy. Więc jak masz lawetę w UK to zamów sobie od razu ramę np: w paddock's, co byś ją zabrał jednym transportem. Ocynkowana to wydatek od 850 GBP.

Oczywiście nie sugeruję, że powinieneś wymienic ramę - to jest w naszym pięknym kraju nielegalne.

JAK
_______________________________

Series III ' 77, SWB, 2.25 petrol

JAK
 
 
Posty: 124
Rejestracja: śr paź 22, 2003 5:30 pm
Lokalizacja: Warszawa - Falenica

Post autor: JAK » czw mar 08, 2007 3:46 pm

skarabeusz pisze:ale spokojnie jak pisałem o transporcie z Angli to miałem na myśli znajomego który jeździ tam swoją terenówką i musiałbym pokryć koszt zwiększonego zużycia paliwa i wynajęcia lawety (nie podejrzewałem że można podjąć próbę przejechania takim samochodem na kołach więc na przyszłość postaram się bardziej precyzować wypowiedz aby nie zostać okrzykniętym wariatem) ;)
Co do remontu to faktycznie w moim przypadku chyba łatwiej będzie kupić części do remontu (stopniowo) niż nazbierać całą kasę na jeden wydatek, a inna sprawa że podczas samodzielnej naprawy nauczę się tego samochodu i potem łatwiej będzie mi go naprawiać.
Ja to juz przerabiałem. Toczenie się SIII nakołach do polski kosztuje więcej niż transport tirem.

Policz:
- przelot do UK
- podrozowanie do miejsca przeznaczenia w UK (lub wielu)
- benzyna tyle co Seria zażąda ;)
- prom za 4x4/van
- jazda z predkoscia 60km/h przez 1500 km

No a jeszcze musisz gdzies nocować ;)

Jezeli chodzi o ogłoszenia polecam www.ebay.co.uk

JAK
_______________________________

Series III ' 77, SWB, 2.25 petrol

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » czw mar 08, 2007 5:36 pm

JAK ty się lepiej pochwal czy mechanik już działa :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

handszpak
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:26 am
Lokalizacja: zabrze

Post autor: handszpak » czw mar 08, 2007 5:48 pm

Mam pytanie, czy przypadkiem w UK kierownik nie siedzi po prawej?
hmm... przerobienie tego szczegoliku troche tez bedzie kosztowalo.

Awatar użytkownika
szpak
 
 
Posty: 118
Rejestracja: wt cze 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W-wa/Bielany

Post autor: szpak » czw mar 08, 2007 5:52 pm

[quote="Roch"]poza tym bedzie mial radoche a jak juz zrobi to bedzie "jego" ot co.

moim mazeniem jest odrestaurowanie fiata 500.

Jest taki jeden, przyzwoicie wyglądający, na słowackich blachach za 3800
Przez chwilę zastanawiałem się czy nie jechać na Śląsk i nie zobaczyć ale chwilowo nie mam gdzie trzymać więc odpuściłem.(ale chyba kiedyś do tego wrócę)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2329078


a dla kolegi który szuka serii - w dalszym ciągu jest za 6tkę z flakami od żuka i uaza
http://moto.allegro.pl/item170156382_la ... a_iii.html

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości