Disco 95-97 , manual czy automat ??

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » pn sie 06, 2007 10:20 am

a najlepiej to sie przejedz z malzonka jednym i drugim i sam wybierz.
wyglada na to, ze mozliwosci obydwu w terenie zaleza wylacznie od kierownika.
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pn sie 06, 2007 10:30 am

Pierdo.licie Hipolicie, przynajmniej większość z Was...

Niech się wypowiadają o chujowości automatu ci co nim jeździli a nie słyszeli coś od wujka Kazka...

Bałem się automatu podczas kupna bo też słyszałem mase bajek i legend ludowych. Kupiłem, jeżdże ponad rok. Nie zmieniłbym go za nic na manuala, zwłaszcza do terenu.

Dla mnie najbardziej uciążliwe jest tylko wolne zbieranie się ze startu jak nie ma rozbiegu a trzeba coś szybko zaatakować. Do mułowatości ogólnej idzie sie przyzwyczaić.

Tym bardziej dla takiego zastosowania jak kolega potrzebuje.

Efekt rocznej jazdy automatem zaskutkował tym że teraz zieniając plaskacza też szukam automatu.
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pn sie 06, 2007 10:40 am

I jeszcze coś na plus awtamata:
+ silnik nie dostaje tak w dupe
+ reduktor nie dostaje tak w dupe
+ wały nie dostają tak w dupe
+ dyfry i półośki nie dostają tak w dupe
+ nie strzela przy zmianie z 1 na 2
+ prawidłowo eksploatowana (właściwy poziom oleju i jego zmiana na czas) jest trwalsza od manuala


W terenie robi zajebiście, w mieście nie mniej tylko jeszcze ze 20-30 kucy na codzień by się zdało.
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn sie 06, 2007 11:00 am

@Misialek, nie przeczę, ale do automatu trzeba się długo przyzwyczajać, a jazdy w terenie wzasadzie uczyć od nowa :wink: Zresztą co ja gadam, w Serii jest automat, bo przez 95%czasu jedzie się 4 :)21 cholerna nuda i już nie wiem co z lewą nogą robić :lol:
A no i jak automat się jebnie(nigdy do końca nie wiesz jak serwisował go poprzedni właściciel), to muczos szelestos idzie :roll:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pn sie 06, 2007 11:40 am

Tasiemcu drogi tylko zauważ ile razy powtarzają się wątki na tym forum z róznymi problemami dotyczącymi manuali a ile razy odnośnie automatu. To chyba jednak o czymś świadczy.

Poza tym nie trzeba się w cale długo do automatu przyzwyczajać. Wystarczy wsiąść, nie zapiąć pasów, wcisnąć gaz i po chwili nacisnąć nieistniejący pedał sprzęgła, przypierniczyć facjatą w stery/deske i już człowiek lewą nóżke szybko odstawia na bok. Po jednym dniu jazdy i kilku nagłych hamowaniach już masz automata opanowanego.

Natomiast dobrze jest opanować jeśli idzie o sterowanie biegami - lekkie ujęcie gazu i zmieniasz bieg na wyższy, mocniej wciskasz i masz redukcję.

Ot cała filozofia 8)
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn sie 06, 2007 11:51 am

Tapeworm pisze:jak automat się jebnie(nigdy do końca nie wiesz jak serwisował go poprzedni właściciel), to muczos szelestos idzie :roll:
tasiemiec...
ile razy ja tobie już mówiłem że pierdolisz?
zylion...
i co?
i dalej bez zmian...
:)21

akurat tak pospolity automat jak 4hp jest naprawialny za 1/3 ceny naprawy manuala lt czy R

ale ja sie nie znam.

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn sie 06, 2007 11:55 am

czesław&jarząbek pisze:
akurat tak pospolity automat jak 4hp jest naprawialny za 1/3 ceny naprawy manuala lt czy R
Ok Czesławie rzuć orientacyjną cenę naprawy automata to może zmienię opinie... i skrzynie :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn sie 06, 2007 11:57 am

rzucić to ci mogę...kąśliwą uwagę na temat tego gdzie czytelnicy forum niniejszego mają twoją opinię i twoją skrzynię...
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn sie 06, 2007 11:59 am

tak wiem... w marzeniach ją mają, ty zresztą też przyznaj się wreszcie :)21
ten rezonans po przekroczeniu 60 na godzinę i olej migrujący do reduktora...nikt takiej fajnej skrzyni nie ma :)23
A jeśli chcecie mieć, to wymontujcie swoje i dajcie mi do zabawy :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn sie 06, 2007 12:08 pm

nie sądzę...
to bardziej projekcja twoich majaków...taka motoryzacyjna nekrofila

:)21
#noichuj

M&M
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: śr sie 16, 2006 3:37 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: M&M » pn sie 06, 2007 12:10 pm

I dziwnym trafem wiele aut, pojazdów wojskowych ma automatyczne skrzynie. A ich nikt nie oszczędza. W końcu KTO Rosomak, który może nawet pływać ma automatyczną skrzynie biegów.
Sam powoli, w trudzie i znoju zbieram na tego wymarzonego LR/RRa z pakietem startowym i najchętniej kupiłbym go w automacie połączonym z V8 :-). Automat ma tę wyższość nad manualną skrzynią, że pozwala nam cały czas trzymać rękę na kolanie pasażerki ;-).
Główne wady skrzyń automatycznych są natury mentalnej i krążących wśród kierowców aut z manualnymi skrzyniami bajek na temat tych wad.
Miałem auto z automatem i na prawdę nie ma czego sie bać.
Jedyna wada jaka mi przychodzi do głowy, w kontekście jazdy w terenie, to taka, że auta z automatem nie da sie rozbujać, tak jak w przypadku samochodu ze szkrzynią manualną.
Ford Sierra 2.0 prawie jak terenówka, ale prawie...

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pn sie 06, 2007 12:18 pm

no ale w automacie masz większą szansę się rozpędzić przed przeszkodą :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pn sie 06, 2007 12:18 pm

M&M pisze:(...)
Jedyna wada jaka mi przychodzi do głowy, w kontekście jazdy w terenie, to taka, że auta z automatem nie da sie rozbujać, tak jak w przypadku samochodu ze szkrzynią manualną.
Da się...



...tylko potrzeba na to dwa razy dłuższej drogi...
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn sie 06, 2007 12:20 pm

czesław&jarząbek pisze:taka motoryzacyjna nekrofila
eno gorzej być mogło, przynajmniej dostarczam rozrywki gawiedzi leżąc pod samochodem gdy inni upalają :)21
M&M pisze:W końcu KTO Rosomak, który może nawet pływać
to żeś strzelił jak ślepy z kapiszona :)21
według wyborczej rosomak pływa, a według specjalistów nie za bardzo :)21
to tak jak z legendarną odpornością Iła2 i T34... propaganda :)20
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
henry
 
 
Posty: 1030
Rejestracja: czw paź 28, 2004 3:10 pm
Lokalizacja: Breslau
Kontaktowanie:

Post autor: henry » pn sie 06, 2007 12:48 pm

misialek pisze: Da się...
...tylko potrzeba na to dwa razy dłuższej drogi...
problem w tym ze czasem jej nie ma - ile ludzi tyle opinii :)

M&M
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: śr sie 16, 2006 3:37 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: M&M » pn sie 06, 2007 12:50 pm

Hmm nie pływa powiadasz... Wiesz co Tapeworm, pieść pod kołdra dalej tę skrzynię biegów ;-) i mniej słuchaj tych "specjalistów". Jak Ci się chce to poszukaj na stronie MONu zdjęć z ćwiczeń gdzie Rosomak nie tylko pływa po rzece, ale i po Bałtyku, albo poczytaj formu www.nfow.pl
A co do bujania, to z tego co ja wiem, automat po prostu nie lubi tak szybkiego zmieniania kierunków jazdy D-R-D.
Ford Sierra 2.0 prawie jak terenówka, ale prawie...

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sie 06, 2007 1:06 pm

misialek pisze:
M&M pisze:(...)
Jedyna wada jaka mi przychodzi do głowy, w kontekście jazdy w terenie, to taka, że auta z automatem nie da sie rozbujać, tak jak w przypadku samochodu ze szkrzynią manualną.
Da się...



...tylko potrzeba na to dwa razy dłuższej drogi...
raz się da, drugi może też, a za kolejnym przy za szybkim przerzucaniu zablokuje Ci skrzynkę i .... :)3
doświadczyłem już coś takiego, w środku zimy, kupa śniegu, mrozek, nie LR a A6 z przyczepką wybrałem się po drzewo do lasu, a że lubię robić sobie pod górkę to w przecinkę gdzie było drzewo i w pip śniegu, problem z zawróceniem z przyczepą, wymyśliłem sobie, że wjadę tam tyłem i się kur... zaczęło od pierwszego utknięcia, bujania zestawem po późny wieczór gdy zimny zmarźnięty dotarłem do domu. A dodam, że zablokowało na "P" czyli z zablokowanymi kółkami, a w A6 nie ma reduktora który można sobie wrzucić na "N" :evil:
czesław&jarząbek pisze:akurat tak pospolity automat jak 4hp jest naprawialny za 1/3 ceny naprawy manuala lt czy R
tylko, że "fachowców" od automatów u nas w Polsce jak na lekarstwo *, a jeżdzić 5 razy na poprawki gwarancyjne to trzeba być bardzo wyluzowanym. :o
ja jak zaholowałem audi to "fachowcy" od razu że wyjmą skrzynkę (600 PLN) i zobaczą co się stało, a że kiedyś coś mi się odbiło o uszy, to kategorycznie zakazałem wyciągania skrzyni, a mają tylko odblokować bolec od dźwigni i kurde miałem wielkiego farta bo się właśnie elektromagnez od bolca spitolił, a była "szansa" na niby remont całej skrzyni :evil:


* zresztą jak do manuali w przypadku LR :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
borty
 
 
Posty: 114
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 11:18 pm
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: borty » pn sie 06, 2007 2:20 pm

misialek pisze:Pierdo.licie Hipolicie, przynajmniej większość z Was...

Efekt rocznej jazdy automatem zaskutkował tym że teraz zieniając plaskacza też szukam automatu.
A muślałem że to tylko mnie tak odbiło :D
też szukam plaskacza automatycznego i jest zabawnie- wybór jest naprawdę ograniczony - w segmencie C mało i drogo, lepiej bo więcej dopiero w segmencie D, ale tez drogo. Tak też zakup DISCOII przed dwoma laty zaskutkuje wyższymi kosztami zakupu plaskacza :(
Td5DISCO
Grupa D!

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sie 06, 2007 2:48 pm

BORTY pisze:
misialek pisze:Pierdo.licie Hipolicie, przynajmniej większość z Was...

Efekt rocznej jazdy automatem zaskutkował tym że teraz zieniając plaskacza też szukam automatu.
A muślałem że to tylko mnie tak odbiło :D
też szukam plaskacza automatycznego i jest zabawnie- wybór jest naprawdę ograniczony - w segmencie C mało i drogo, lepiej bo więcej dopiero w segmencie D, ale tez drogo. Tak też zakup DISCOII przed dwoma laty zaskutkuje wyższymi kosztami zakupu plaskacza :(
to że mniej jest plaskaczy w automacie to się zgodzę, ale żeby były droższe :o

generalnie ten sam model w automacie jest trudniej sprzedać niż w manualu, a bierze się to z potocznych gadek że niby drogie w naprawie i się psują itd. i ludzie się boją, lubią sobie merdać wajchą itd.
stąd wiem na podstawie mojej sprzedaży A6, że jest większa możliwość targowanie się itd. więc rzekłbym że mogą być tańsze, z tym że jak już auto jest w automacie to zazwyczaj ma także klimę i inne "bajery" czyli jest bogaciej wyposażone do standardu, co może sprawiać wrażenie że jest "droższe".

osobiście uważam:
- na miasto - automat super a jeszcze z klimą w korkach bajka
- lekki teren - automat może być
- ciężki teren - uważam że lepszy manual (bezpieczniejszy - woda, chłodzenie)
- trasa - wolę manual ze względu na zwłokę przy kickdown i zazwyczaj gorsze przyspieszenie

:D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pn sie 06, 2007 4:35 pm

Jeśli chodzi o osobówki to fakt że w klasie kompaktów nie wielkiego wyboru, najczęściej trafia się jakiś dreswagen golf/bora. Tak samo się zgadza że klesie wyżej jest tego znacznie więcej (co nie znaczy że dużo) ale też prym wiedzie dreswagen tyle że pasat (którego nie lubie). Z cenami bywa różnie, nie zauważyłem jakiejś przważającej zasady.

Ogólnie jeśli idzie o bajanie na temat automatu/manuala to rozwiązań uniwersalnych/najlepszych nie ma, jednak dla mnie i dla moich potrzeb automat jest znacznie lepszym rozwiązaniem od manuala i tego się będę trzymał.
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sie 06, 2007 4:48 pm

misialek pisze:Z cenami bywa różnie, nie zauważyłem jakiejś przważającej zasady.
zaufaj automat jest ciężej sprzedać, a więc można się bardziej targować - no chyba że się coś zmieniło w ciągu roku
misialek pisze:Ogólnie jeśli idzie o bajanie na temat automatu/manuala to rozwiązań uniwersalnych/najlepszych nie ma
jest tiptronic czy jak to się tam nazywa - masz automat i możesz sobie również pogmerać :D
oczywiście mówię o czarnym a nie terenie :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
MDW
 
 
Posty: 127
Rejestracja: czw maja 10, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Krk

Post autor: MDW » pn sie 06, 2007 6:30 pm

Jakby kto co nie ogarnal to pisalem z ironia.
Nigdy w zyciu nie zamienilbym tego co mam na manuala.
Disco 3.9 V8i & BFG 32 inczes.

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » pn sie 06, 2007 7:24 pm

ja jakby co nie ogarnalem, dopiero po 4tym piwie cos mnie tknelo :D

a tak z ciekawosci: jak w automacie wyglada sprawa hamowania silnikiem na dlugich zjazdach lub awaryjnego stromego zjazdu na wstecznym?
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sie 06, 2007 7:59 pm

Roch pisze:a tak z ciekawosci: jak w automacie wyglada sprawa hamowania silnikiem na dlugich zjazdach lub awaryjnego stromego zjazdu na wstecznym?
odmawiasz trzy zdrowaśki i hulaj dusza na pochybel :)21
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » pn sie 06, 2007 8:06 pm

Roch pisze:...
a tak z ciekawosci: jak w automacie wyglada sprawa hamowania silnikiem na dlugich zjazdach lub awaryjnego stromego zjazdu na wstecznym?
Nie znam automatu w disco ale np. peepie na zjazdach redukujesz dając wajchę na I lub II bieg. Sądzę że w disco jest podobnie.
DEF 300 Tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość