Czy defender może się nie psuć?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » śr gru 26, 2007 9:35 pm

W sumie to mam znajomych w UK, ale jak kiedyś czytałem jaka rzeźnia jest z zarejestrowaniem anglika, to spasowałem...

A jeszcze coś takiego znalazłe

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3841880

Info dla kolegi Tapeworm - to defender :)

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » śr gru 26, 2007 9:40 pm

Na temat tego auta pogadaj z kolegą Florem :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » śr gru 26, 2007 9:42 pm

Pepek pisze:Na temat tego auta pogadaj z kolegą Florem :D
Ej no, powiedz coś więcej, nie bądź sknera :)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr gru 26, 2007 9:51 pm

a dlaczego sa dwa na fotach jak jest jeden w ogloszeniu? :o

a poza tym jak moze byc homologacja na ciezarowe jak jest osobowy?
Ostatnio zmieniony śr gru 26, 2007 9:52 pm przez LR_Olek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » śr gru 26, 2007 9:52 pm

LR_Olek pisze:a dlaczego sa dwa na fotach jak jest jeden w ogloszeniu? :o
ten zielony podobno sprzedany był w dużo lepszym stanie ?? i nowszy '96

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr gru 26, 2007 10:15 pm

busz pisze:jeśli by była toyota o podobnych do 90 parametrach to na pewno bym wybrał toyotę. Ale nie ma :(
jak to nie ma? :o
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr gru 26, 2007 10:57 pm

Damian pisze:
busz pisze:jeśli by była toyota o podobnych do 90 parametrach to na pewno bym wybrał toyotę. Ale nie ma :(
jak to nie ma? :o
nie ma :)21

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » czw gru 27, 2007 8:45 am

Damian pisze:
busz pisze:jeśli by była toyota o podobnych do 90 parametrach to na pewno bym wybrał toyotę. Ale nie ma :(
jak to nie ma? :o
A jaka jest?

- 40 za stara jak na mój gust.

- krótka 70 ma z tyłu ogromny zwis, nie ma ławek tylko siedzenia, no i masa (chociaż tego nie jestem pewien, bo w zależności od źródła jest tomałe 1450, jeszcze przyzwoite 1750 albo już za duże 1900 kg), no i jakoś tak po prostu mi się nie podoba chociaż rozum podpowiada, że to pewnie byłby najrozsądniejszy wybór (ale jakby się człowiek kierował rozumem toby siedział w domu a nie taplał autem w błocie),

- 90 - już mam coś podobnego, niby jeździ wbrew wszystkim złośliwcom ale to jeszcze nie jest to

Nie znam innej, która była by podobna do defendera.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » czw gru 27, 2007 9:13 am

Jaki zwis? Jaka masa? :o

To temat o LRrze, ale...
- po zdjęciu (lub zamianie na stalowy zamiennik) prostego zderzaka w 70 zwisu nie ma w ogóle
- wersje 71,74 i 78 (heavy duty 3,4d i 4,2d) mają z tyłu ławeczki
- waga toyki to 1840kg, LRa trochę ponad 1750kg, tutaj rzeczywiście jest różnica na korzyść LRa, ale niewielka

A jak def się zachowuje po założeniu w standardzie kół 33x12,5? ;)

Znowu będzie że jestem ortodoks i zboczeniec toyotowy, więc przyznam się że def mi się bardziej podoba wizualnie :)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » czw gru 27, 2007 9:26 am

Damian pisze: - wersje 71,74 i 78 (heavy duty 3,4d i 4,2d) mają z tyłu ławeczki
tylko że ławeczki da się zarejestrować jako zabytek :)21

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » czw gru 27, 2007 9:35 am

Damian pisze:
Znowu będzie że jestem ortodoks i zboczeniec toyotowy, więc przyznam się że def mi się bardziej podoba wizualnie :)
Ja jeżdżę toyotą LC ponad 3 lata. Bezawaryjnie. Ale coś mnie ciągnie do defendera, pinzgauera itp. Może to głupie, ale LC70 mi nie leży, po prostu.

Z tymi autami jest chyba jak z żonami.
Def jest jak ładna żona w której możesz się zakochać, ale która puści cię w trąbę co chwilę. LC 70 to taka solidna żona ale za to brzydka.
Ale czasem znajdziesz żonę i ładną i mądrą (jak ja :) ). No to myślę, że taki byłby właśnie defender + ashcroft +maxi.

Ale mi się bzdurzy, a nic nie piłem :)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » czw gru 27, 2007 10:09 am

a krótki parch 4.2?
letko dłubniesz, założysz 35" i będziesz jeździłe wiecznie bo nic nie urwiesz

i jeśli nie jest barierą kasa to kupisz jeszcze w miarę świeży rocznik

Awatar użytkownika
MarcinuS
Posty: 385
Rejestracja: pn maja 28, 2007 6:53 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MarcinuS » czw gru 27, 2007 10:13 am

Mroczny pisze:a krótki parch 4.2?
letko dłubniesz, założysz 35" i będziesz jeździłe wiecznie bo nic nie urwiesz

i jeśli nie jest barierą kasa to kupisz jeszcze w miarę świeży rocznik
Zgadzam się z kolegą... Parch przynajmniej w moim przypadku sprawdza sie swietnie... :D:D
Patrol GR Y60 :)21
OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » czw gru 27, 2007 10:32 am

busz pisze:
Damian pisze:
busz pisze:jeśli by była toyota o podobnych do 90 parametrach to na pewno bym wybrał toyotę. Ale nie ma :(
jak to nie ma? :o
A jaka jest?

- 40 za stara jak na mój gust.
hmm, o gustach się niby nie dyskytujue, ale jak na mój skrzywiony toj tojem, to za pieniądze wrzucone w "defender + ashcroft +maxi", zrobiłbym sobie taką starą 40tkę na "cudo" i objeżdżał defy w kółko... ale może masz rację... lepszy nowszy trup 8)
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw gru 27, 2007 10:37 am

srutu tutu majty z drutu... sraxi srashcroft... :roll:

pitolicie tak ze sie czytac nie chce....

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » czw gru 27, 2007 11:05 am

to z przejedzenia :P

e, u-miarkowanie chłopaki marudzą

najbardziej konstruktywny był kol MarcinkuS i bardzo na temat postajebnął.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » czw gru 27, 2007 11:12 am

Mroczny pisze:a krótki parch 4.2?
letko dłubniesz, założysz 35" i będziesz jeździłe wiecznie bo nic nie urwiesz

i jeśli nie jest barierą kasa to kupisz jeszcze w miarę świeży rocznik
No parch to ciężkie bydle jest. Jak się utopi w bajorze to już na amen. Jeżdzę na motorach i odkąd kupiłem KTM lżejszego o 50-100 kg od znajomych to mogę robić ósemki obok ich zakopanych na łące motorków. A to cieszy :)
To samo musi być z autami. Lżejsze, nawet o te 200-300 kila przejdzie łatwiej na grząskim a nawet jak utknie to łatwiej wyciągnąć.
Kiedyś szukałem parcha 4,2 , był nawet jeden w Rzeszowie, ale anglik :(

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » czw gru 27, 2007 11:16 am

Tarsus pisze:srutu tutu majty z drutu... sraxi srashcroft... :roll:

pitolicie tak ze sie czytac nie chce....
To wolny kraj stary, zawsze możesz iść na ryby albo poczytać newsy na pudelek.pl :)

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw gru 27, 2007 11:19 am

busz pisze:
Tarsus pisze:srutu tutu majty z drutu... sraxi srashcroft... :roll:

pitolicie tak ze sie czytac nie chce....
To wolny kraj stary, zawsze możesz iść na ryby albo poczytać newsy na pudelek.pl :)
Sam jestes stary... :)21

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » czw gru 27, 2007 11:22 am

Tarsus pisze:srutu tutu majty z drutu... sraxi srashcroft... :roll:

pitolicie tak ze sie czytac nie chce....

jak tam Twój prawus sie sprawuje ? jestes juz po pakiecie ?
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw gru 27, 2007 11:30 am

Hmm narazie malo jezdze... pracuje caly czas, ale ogolnie buda do poprawek, troche rdzy to tu to tam, kataryna mocna jak diabli, malutko pali, nie krwawi, a soki sa... ogolnie jestem zadowolniony. Szpej juz sie zbiera w domu, czekam tylko az sie pogoda poprawi i zaczne zakladac, jeszcze nie wiem czy koszerna zawieche zakladac (z tylu mam HD - jakby +2) czy jakies procompy/bearmachy motac, ale chyba zaloze winczowe 130 springi LRa do przodu i tak zostawie... nie planuje go na cioranie po torach co sobote, raczej na dalekie wycieczki, kapciochy juz niedlugo 255/86/16, jakis kominek kurnik nieduzy....i w srodku jakies wyrko itp...zeby na driffield bylo, a pozniej na jak coroku wyprawa na szkocje :) Niech ,mi sie swiateczna goraczka skonczy w pracy to zaczne smigac w gorki znowu, to powiem wiecej :)21

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » czw gru 27, 2007 2:09 pm

Damian pisze:(...)
z Damianem się zgodzić muszę, uturbiony 3 litrowy diesel w toyce, przemawia w kategorii moc do masy przeważa na stronę toyoty, widać zwłaszcza na piasku :)2
@busz jeśli masz sprawdzony serwis toyoty, to przemyśl to poważnie, bo z serwisowanie LRów bardzo różnie bywa(zwłaszcza jeśli chodzi o nerwy i kasę), a i napisz skąd jesteś :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » czw gru 27, 2007 2:48 pm

piasku srasku


33" w LR to nic nie powinieneś pourywać - chyba ze jakieś arb sobie wsadzisz i półosie zostawisz normalne (choć z 86 to możesz mieć te 24 frezowe)

poza maxidrajwem masz jeszcze kam'a który tańszy jest i do 90 maja i przod i tył i przychodzi razem z półosiami i zabierakami


wybór pomiędzy lr'em a tojota to raczej wybór stajl of lajf :)21
i możesz sobie przykleić naklejkę "ze nie będzie jeep ...."
i taka druga co wdzieczni tojotowcy wyprodukowali

"Land Rover rescue car
- TLC z podziękowaniami"

czy jakoś tak
OneTen
Discofery 300tdi

zax

Re: Czy defender może się nie psuć?

Post autor: zax » czw gru 27, 2007 3:07 pm

busz pisze:(...)Wyciekami i pierdołami się nie przejmuję (miałem dwa citroeny XM, więc wiele ścierpię), chodzi mi o to by auto dojeżdżało do domu a nie ciągle ukręcało się coś, pękało i takie tam.(...)
No ja nie zdzierże. Co masz do XMa? Miałem 3,0 V6 12 zaworowego. Nic tam nie ciekło, tym bardziej nie pękało ani nie ukręcało się! Co Ty za padło kupujesz i potem porównujesz?

Jak chcesz auto do lasu to kupuj nive, ewentualnie Aro (i tu autoreklama).

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
zaloguj
Posty: 2009
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm

Post autor: zaloguj » czw gru 27, 2007 3:11 pm

no walsnie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości