Jak jestes mechanik, albo przynajmniej znasz sie conieco i masz swoj warsztat, to mozna sprobowac.
Ale nastaw sie tak, jakbys mial robic remont tego auta.
Mozesz byc pewien, ze jest mocno pordzewiale - podloga moze sie trzymac na samych dywanikach, skrzynia moze byc do remontu czy wymiany, moze refuktor, a sprzeglo na pewno w calosci. oczywiscie wszystkie inne zuzywalne elementy tez.
Wiec trzeba sie nastawic na duze koszty, duzo roboty i duzo czasu.
Owszem, jak ktos ma mozliwosci, to moze kupic auto stare do remontu, ale wtedy nie powinno ono byc "troche" tansze niz na rynku, ale powinno byc w cenie zlomu.
Cuda wprawdzie moga sie zdarzyc*, ale bym na nie nie liczyl i nastawij sie na wariant najgorszy
* - taki pan Dziewulski kupil auto ponad 20-letnie, majace 300 mil przebiegu i nawet 20-letnia benzyne w baku. Ale to jest wlasnie taki "cud"

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...