połowę szpilek w głowicy musiałem sztukować, bo zamieniłem głowicę z SII na SIII po modernizacji
Wygląda... niecodziennie, zwłaszcza w okolicach termostatu, a już kwintesencją druciarstwa było rozwiercanie śruby od cholera wie czego przerabianie jej na "szpilkę smarującą do klawiatury"
Ale kompresja i smarowanie jest, a to najważniejsze
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos
always look on the bright side of life