2.25 - kolektory

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
cichy_SIII_109_SW
 
 
Posty: 281
Rejestracja: pn lip 31, 2006 4:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cichy_SIII_109_SW » ndz maja 04, 2008 9:27 pm

Jak to usłyszałem w sklepie "będę miał wzorcowy egzemplarz" :)21
Seria III'75 109 SW - samodzielny zestaw do majsterkowania :)

"Stado Baranów"

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » ndz maja 04, 2008 9:45 pm

Odpuść generalkę, skombinuj dostęp do dobrego migomatu, kanału, duży arkusz 2-3 mm blachy. Jak już będziesz miał zapewnione powyższe to weź solidny młotek, obadaj i łataj. Czynność tę powtarzaj cyklicznie, lub gdy potrzeba zajdzie :lol:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » ndz maja 04, 2008 9:59 pm

tasiemka dobra rada
nie moge normalnie, arkusz, mlotek itd :-D
o druciku zapomniales (do migomatu oczywiscie) :lol:

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » ndz maja 04, 2008 10:09 pm

:wink:
Oczywiście można zakupić odcinki ramy, można też całą ramę zakupić... i
wymienić. Ale łatwiej wyciąć zgniłe odcinki i odbudowywać własnym przemysłem, koszta o niebo mniejsze. U mnie rama pękła na odcinku jakiegoś pół metra przy mocowaniu tylnego resora. Robota trwała pół dnia, potem zabezpieczyło się wszystko i jest :)2
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » ndz maja 04, 2008 10:16 pm

moze wkrecic Cie do okretowki w 3miescie
z takim podejsciem mozesz przyniesc powazne "oszczednosci" np remontowce ;-)

tak na serio, to nie pograzaj sie :-)

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz maja 04, 2008 10:36 pm

Wąż pisze:Odpuść generalkę, skombinuj dostęp do dobrego migomatu, kanału, duży arkusz 2-3 mm blachy. Jak już będziesz miał zapewnione powyższe to weź solidny młotek, obadaj i łataj. Czynność tę powtarzaj cyklicznie, lub gdy potrzeba zajdzie :lol:
pomysl o ponownej zmianie nicka , tym razem DRUCIARZ . Jezeli niestac Cie na utrzymanie smietnika w przyzwoitym stanie znajdz sobie inne tansze hobby takie jak szydelkowanie itp :)3 :)3 :)3
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » ndz maja 04, 2008 10:43 pm

gosc pisze:pomysl o ponownej zmianie nicka , tym razem DRUCIARZ . Jezeli niestac Cie na utrzymanie smietnika w przyzwoitym stanie znajdz sobie inne tansze hobby takie jak szydelkowanie itp :)3 :)3 :)3
seria to samochód dla właśnie druciarzy :)2 :D i na tym to polega :wink: i dla tego jeszcze tyle ich jeździ :)21 Wężu nie poddawaj się temu zmasowanemu atakowi :wink:

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » ndz maja 04, 2008 10:50 pm

zaraz tam zmasowany atak
ja Go (tasiemke) wspieram na drodze do swiatlosci ;-)
serio

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » ndz maja 04, 2008 11:57 pm

@Robert, @gosc mieliście już problem z przegniłą ramą? Podzielcie się jak sobie poradziliście sobie z tym... :wink:

Gdybym miał przegniłą tylną belkę lub jakikolwiek element do którego wymiany nie trzeba rozbierać połowy samochodu to bym rozważał jakieś bardziej "profesjonalne" podejście :P
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » pn maja 05, 2008 8:29 am

Wąż pisze:@Robert, @gosc mieliście już problem z przegniłą ramą? Podzielcie się jak sobie poradziliście sobie z tym... :wink:

Gdybym miał przegniłą tylną belkę lub jakikolwiek element do którego wymiany nie trzeba rozbierać połowy samochodu to bym rozważał jakieś bardziej "profesjonalne" podejście :P
mialem problem z rama w Gazie i lepiej bylo wlozyc inna (zdrowa )rame i dobrze zakonserwowac (kiedy byla jeszcae gola ) niz co chwile latac . Pozatym tam gdzie pospawasz jest mocniejsza niz w pozostalych miejscach , i w tych pozostalych miejscach peka . Reasumujac jest to syzyfowa praca i bezpieczenstwo na drodze tez mizerne :)3
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » pn maja 05, 2008 8:53 am

Tasiemka - mam nowa rame do stage, zima bede przekladal, poprostu :-)
i wiem z czym sie to wiaze, bo robilem to juz ze znajomym
zrobie i zapomne, na zawsze ;-)

Awatar użytkownika
cichy_SIII_109_SW
 
 
Posty: 281
Rejestracja: pn lip 31, 2006 4:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cichy_SIII_109_SW » pn maja 05, 2008 9:02 am

@Wąż
Zasadniczo pomysł z blachą jest ok. Tylko trzeba mieć do czego ją przyspawać :lol: . Boje się, że po wypiaskowaniu ramy i wsadzeniu w podłużnicę latarki osiagnę efekt "Krażownika Imperium z Gwiezdnych Wojen". Nowa rama to koszt ok. 1000-1200 Funtów, a spokój na lata "Bezcenne" :lol:
Seria III'75 109 SW - samodzielny zestaw do majsterkowania :)

"Stado Baranów"

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » pn maja 05, 2008 9:45 am

@cichy- do normalnej serii jest mnostwo "brand new old stock" i jest to wydatek do 300 funtow, ja sie naszukalem, bo chcialem stage'owa
poszukaj dobrze
moznaby polozyc Twoja na mojej jak bedzie jechac ;-) do kraju nad Wisla

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn maja 05, 2008 10:29 am

Dobra widzę, ze temat się rozminął w dwóch kierunkach: "naprawy bieżące" i
"wymiana" gdy naprawy bieżące przestają skutkować :wink:

Oczywiście, że przy efekcie "gwiezdnych wojen" nie ma co łatać, tylko należy płakać :roll:

Nie tyle nad kosztem nowej ramy, co nad kosztem reszty... no bo przecież nie założycie gnijącej grodzi na nową ramę, po drodze wyjdzie też multum rzeczy "drobnych/upierdliwych"... ujmę to tak:
Trzeba mieć mega twardą psychę, odłożoną kasę i drugą serie do jeżdżenia, by po pół roku nie zapomnieć po co się to robi :roll: Ja bym wymiękł, chyba :-?

@gosc czy jeżeli miałem w zasadzie tylko jedno pęknięcie na spawie podłużnicy(długie bo długie, efekt jazdy z nadmiernym obciążeniem, które odpuściłem) i jest to moje pierwsze łatanie, to czy mam już odkładać kasę na nową ramę? :wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » pn maja 05, 2008 11:29 am

Tasiemko ale o to chodzi, by zrobic raz a dobrze (czyli wszystkie mozliwe duze i male fuck-upy)
ja na ten przyklad grodz bede cynkowal (procz ramy), widzialem taka tutaj i sie zakochalem
raz a dobrze

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn maja 05, 2008 11:48 am

Oczywiście się z tobą zgadzam, ale...
za skromne mam fundusze na takie myślenie :roll: :oops:
może kiedyś :roll:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » pn maja 05, 2008 12:08 pm

dla mnie najwiekszym wkladem w taka akcje jest praca wlasna, dlatego zaoszczedzenie kilku $$$ jest bardzo pozorna oszczednoscia
za biedny jestem zeby oszczedzac :-)

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn maja 05, 2008 12:18 pm

do pracy trzeba mieć warunki :roll: Ja 95% rzeczy robie z gleby :-?
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » pn maja 05, 2008 2:20 pm

a myslalem ze z drutu :lol:
a tu jeszcze widze garncarstwo wchodzi w gre :P

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn maja 05, 2008 2:26 pm

:)20
kształtowanie mas garcarskolepiszczowych nigdy nie było moją domeną, to również było przerabiane na przykładzie serii :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości