:( bliskie spotkanie 3 stopnia :(

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Post autor: HUSKYTEAM » czw kwie 17, 2008 7:56 pm

E, spokojnie, tyle co nic. Pytanie tylko, jak mocno dostał w koło od bocznej strony.

Jak będzie Ci rzeczoznawca to wyceniał, koniecznie zwróć uwagę na tragiczne działanie reduktora od momentu uderzenia. Pokaż, że ciężko się przełącza i że dodatkowo przy zapinaniu blokady blokada wchodzi bez konieczności wciskania sprzęgła, co nigdy się wcześniej nie działo i co oczywiście wskazuje na poważne uszkodzenia w układzie przeniesienia napędu. Dodatkowo możesz upuścić ciut oleju z pompy sprzęgła i powiedzieć, że źle bierze, co radykalnie podtrzyma Twoje spostrzeżenie odnośnie poważnego uszkodzenia, niechybnie kwalifikującego pojazd do kasacji.
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw kwie 17, 2008 8:53 pm

HUSKYTEAM pisze:E, spokojnie, tyle co nic. Pytanie tylko, jak mocno dostał w koło od bocznej strony.

Jak będzie Ci rzeczoznawca to wyceniał, koniecznie zwróć uwagę na tragiczne działanie reduktora od momentu uderzenia. Pokaż, że ciężko się przełącza i że dodatkowo przy zapinaniu blokady blokada wchodzi bez konieczności wciskania sprzęgła, co nigdy się wcześniej nie działo i co oczywiście wskazuje na poważne uszkodzenia w układzie przeniesienia napędu. Dodatkowo możesz upuścić ciut oleju z pompy sprzęgła i powiedzieć, że źle bierze, co radykalnie podtrzyma Twoje spostrzeżenie odnośnie poważnego uszkodzenia, niechybnie kwalifikującego pojazd do kasacji.
Zapomniales dodac o urazie psychicznym po ktorym nasz kolega bedzie panicznie bal sie ciezarowek ,a tym samym nie bedzie mogl poruszac sie normalnie po drogach. A wyleczenie lekow duzo kosztuje...

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » pt kwie 18, 2008 7:30 am

:lol: dzięki piękne za dobre słowo i pomoc przy zdjęciach. Likwidator był przyznał kasacje bo koszty za duże. Teraz muszę tylko podnieść wartość autka i walczyć o swoje. Co do strachu przed ciężarówkami, to chyba zaczne jeździć do Warszawy "łofroudem" :lol:
hpx4000 dobrze napisał, pokazałem zdjęcia koledze z warsztatu i wycenił 7000-7500 tylko nie wiem jak przy takim bocznym strzale wygląda rama od strony kielicha, czy się nie poddała. Strzał był duży, popatrzcie na felge i na drążek który mi urwało :cry: Pan był zdziwiony, że próg może kosztować 8stówek, przecież to rurka i do tego rdzewieje :wink: , szkoda że snorkele potaniały bo pytał o ten komin :lol:
Cały czas się miotam czy robić, czy sprzedać jak stoi i kupić następnego?
Myślę że ta decyzja nastąpi jak się dowiem ile PeZeTu mi zaproponuje

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt kwie 18, 2008 7:42 am

piotr borowiec pisze: Pan był zdziwiony, że próg może kosztować 8stówek, przecież to rurka i do tego rdzewieje :wink: ,
u mnie szkoda parkingowa, lekkie musniecie w drzwi+listwa+plastikowy prog kosztowala ubezpieczyciela sprawcy 2900zl...
po odejsciu od kasy,bardzo bylem szczesliwy :)21

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Post autor: hpx4000 » pt kwie 18, 2008 8:12 am

Długo czekałeś na odpowiednią wyceną i wypłatę czy sprawa załatwiona za pierwszym podejściem?
Range Rover V8 Outsourcing IT

Awatar użytkownika
gucio1234
Posty: 319
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:11 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gucio1234 » pt kwie 18, 2008 8:14 am

Szkoda, ze fajne autko w pol sekundy moze byc tak niemilo sponieiwerana przez jakiegos balwanka.

Ale widze, ze prog w 100 % wytrzymal probe w ostrej walce. Jakiej firmy masz te progi zalozone ... a moze to jakas samoróbka ?
Marcin (gucio1234)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt kwie 18, 2008 8:17 am

hpx4000 pisze:Długo czekałeś na odpowiednią wyceną i wypłatę czy sprawa załatwiona za pierwszym podejściem?
Jako ze pojechalem na drugi dzien po szkodzie do firmy sprawcy i akurat trafilem na pana biurokrate rzeczoznawce,to od momentu zgloszenia do zobaczenia kwoty na koncie minelo jakies poltora tygodnia. Sprawa zalatwiona od razu,az sam sie zdziwilem,bo sprawca mial ubezpieczenie w jakiejs takiej z pozoru malo wiarygodnej firmie.

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » pt kwie 18, 2008 1:21 pm

sam progów nie robiłem, staram się nie "wymyślać koła" :lol: kupiłem go w serwisie ale gdzie i jakim nie mogę szepnąć bo to reklama by była :wink: jest sprawdzony w terenie; opierałem się na nim na drzewach, hiliftem traktowany i jak widać na czarnym też się sprawdza :lol:

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pt kwie 18, 2008 3:55 pm

LR_Olek pisze:
piotr borowiec pisze: Pan był zdziwiony, że próg może kosztować 8stówek, przecież to rurka i do tego rdzewieje :wink: ,
u mnie szkoda parkingowa, lekkie musniecie w drzwi+listwa+plastikowy prog kosztowala ubezpieczyciela sprawcy 2900zl...
po odejsciu od kasy,bardzo bylem szczesliwy :)21
A zauważ, że podczas likwidacji, liczą ceny najtańszych zamienników - minus amortyzacja, w przypadku auta 10-letniego jest to chyba 60%.
Malowanie i robocizna jest tylko liczona normalnie.

Mnie jak policzyli wymianę atrapy, naprawę maski (+ malowanie), wymianę zderzaka (chyba wycenili na ok 400zł!) i lampy - wyszło coś ok 2,5 tys.

Lampę kupiłem, zderzak z zaprzyjaźnionego warsztatu, atrapa lekko draśnięta zaspawana za 100zł, a wgniecenie maski jak po naciśnięciu kciukiem - więc zostało.

Ale z drugiej strony, bywają też szkody, do których trzeba dołożyć z kieszeni...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Post autor: HUSKYTEAM » sob kwie 19, 2008 8:59 am

A zauważ, że podczas likwidacji, liczą ceny najtańszych zamienników - minus amortyzacja, w przypadku auta 10-letniego jest to chyba 60%.
Malowanie i robocizna jest tylko liczona normalnie.
Ustawowo naprawa wykonywana w ramach ubezpieczenia OC ma przywrócić właściwości, wygląd i stan pojazdu sprzed zdarzenia. Z tego co pamiętam, wyceny z OC są robione na nowych częściach. Natomiast szkody likwidowane z AC to zależnie od polisy - z wykupioną amortyzacją lub bez.

Jaki miały interes poszkodowany, gdyby po uderzeniu ktoś mu złożył samochód na zamiennikach?
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
kolim
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: śr sty 04, 2006 11:39 pm
Lokalizacja: Wawa/zoliborz

Post autor: kolim » sob kwie 19, 2008 9:26 am

W przypadku samochodu powyzej 10lat jest odejmowane 50% od czesci .

Mialem teraz wycene i w opisie kazda czesc jest opisana powiedzmy drzwi 700zl -50% do wyplaty 350.

Robocizna jest liczona po normalnych stawkach:)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob kwie 19, 2008 2:13 pm

pezet pisze:
LR_Olek pisze:
piotr borowiec pisze: Pan był zdziwiony, że próg może kosztować 8stówek, przecież to rurka i do tego rdzewieje :wink: ,
u mnie szkoda parkingowa, lekkie musniecie w drzwi+listwa+plastikowy prog kosztowala ubezpieczyciela sprawcy 2900zl...
po odejsciu od kasy,bardzo bylem szczesliwy :)21
A zauważ, że podczas likwidacji, liczą ceny najtańszych zamienników


ot popatrz... to widac ta ubezpieczalnia sprawdzala ceny tam gdzie ja czyli u rekomendowanych warsztatow ze strony land serwisu...

wyszlo im (ubezpieczalni)w nowych czesciach tyle co mi, bo jakby im nie wyszlo to bylby dym...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob kwie 19, 2008 2:14 pm

kolim pisze:W przypadku samochodu powyzej 10lat jest odejmowane 50% od czesci .
no to mialem pecha,bo mi oddali 100% :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » sob kwie 19, 2008 2:19 pm

LR_Olek pisze:
kolim pisze:W przypadku samochodu powyzej 10lat jest odejmowane 50% od czesci .
no to mialem pecha, bo mi oddali 100% :)21
Oszukali cię :)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » pn kwie 21, 2008 9:17 pm

kazali podsumować ile "tuning" auta kosztował :lol: szkoda że funciak poleciał bo wyszła by może jakaś fajna sumka.
Pdliczyłem po cenach sklepowych (średnia) bez robocizny i wyszło 9881zł no ciekaw jestem co na to pezetu :-?

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn kwie 21, 2008 9:19 pm

pezet pisze:
LR_Olek pisze:
kolim pisze:W przypadku samochodu powyzej 10lat jest odejmowane 50% od czesci .
no to mialem pecha, bo mi oddali 100% :)21
Oszukali cię :)21
wrecz czulem sie wydymany :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 22, 2008 4:52 am

LR_Olek pisze:
pezet pisze:
LR_Olek pisze: no to mialem pecha, bo mi oddali 100% :)21
Oszukali cię :)21
wrecz czulem sie wydymany :)21
No popatrz, jak to nigdy nie wiadomo kiedy to się stanie...

Trza być czujnym :)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
gucio1234
Posty: 319
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:11 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gucio1234 » wt kwie 22, 2008 9:36 am

Nie nalezy sie schylac po mydlo pod prysznicem
Marcin (gucio1234)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt kwie 22, 2008 11:20 am

gucio1234 pisze:Nie nalezy sie schylac po mydlo pod prysznicem
mam mydlo w plynie...

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » wt kwie 22, 2008 11:58 am

LR_Olek pisze:
gucio1234 pisze:Nie nalezy sie schylac po mydlo pod prysznicem
mam mydlo w plynie...
uwiązane na sznureczku na szyi? :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » wt kwie 22, 2008 1:21 pm

mnie chcą policzyć 70% wartsci samochodu a szpej dokupiony dodatkowo (pan likwidator) koniecznie prosił co by daty podać kiedy zamontowane. Też pewno będą zużycie liczyć, ale jak liczyć zużycie naprzykład płyty osłaniającej drążki :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt kwie 22, 2008 2:18 pm

piotr borowiec pisze:mnie chcą policzyć 70% wartsci samochodu a szpej dokupiony dodatkowo (pan likwidator) koniecznie prosił co by daty podać kiedy zamontowane. Też pewno będą zużycie liczyć, ale jak liczyć zużycie naprzykład płyty osłaniającej drążki :)21
oszusci :)3

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Post autor: hpx4000 » wt kwie 22, 2008 4:19 pm

To raczej normalne, jak dostaniesz oficjalne pismo z wyceną szkody to piszesz odwołanie… za każdym odwołaniem podwyższą trochę sumę. Jakby co zrób wycenę przez innego rzeczoznawcę
Range Rover V8 Outsourcing IT

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » wt kwie 22, 2008 4:24 pm

no tak tylko że mam kupca na swoje autko i trzeba by zrobić wycene natychmiast bo człowiek chce we czwartek autko zabrać i robić.
Zna ktoś może, jakiegoś żeczoznawce we Wrocławiu?

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Post autor: hpx4000 » wt kwie 22, 2008 4:34 pm

Pamiętaj że pozbycie się samochodu przed zakończeniem postępowania jest ryzykowne (tak jak i rozpoczęcie naprawy) Ubezpieczyciel może chcieć po Twoim odwołaniu jeszcze raz wysłać rzeczoznawcę… a co ty mu pokażesz? Blokujesz sobie możliwość wywalczenie uczciwej ceny.
Range Rover V8 Outsourcing IT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość