a więc 2004 rok to ostatni rok Disco 2 - więc z założenia błędy dzieciństwa powinny być już usunięte. Nie będę się wypowiadał na temat silnika bo ja mam diesla. Zawieszenie bardzo przyjemne jak na dwa sztwne mosty - co zapewne tłumaczyć Ci nie trzeba w terenie jest najlepszym rozwiązaniem ale na mieście czujesz każdą studzienkę. Ogólnie auto komfortowe i wygodne. Bardzo duży i przestrzenny bagażnik. Land rovera trzeba po prostu pokochać albo znienawidzić, gdyż potrafi zaskoczyć i sprawić wiele niespodzianek. Teoretycznie jest to młody rocznik, więc nie powinno być problmeów, ale jak to z zielonym jajem jest że dwa razy starszt prasowany ryż może być mnie awaryjny i upierdliwy od LR. Jak się żonie podoba i będzie ją stać na naprawy - może nawet częste to jej kup. Przy tej cenie jak je znienawidzi to masz szansę je opchnąć bez straty. Ot i tyle. Przez ocean nie ocenisz jakie auto jest a to, że ma książkę itp. to niby zaleta ale co pokaże praktyka to już inna bajka.
Odłoż sobie tylko parę ładnych tysiaków na pierwsze naprawy

Karolek