Piana w układzie chodzenia

[sys-kom]

nie zdecydowanie nie boli , ale kto tyle piwa w garażu może wypić

[gori]

pompa wymieniona - stara juz zaczeła wczodzic w obudowe
nic nie kapie płyn czysty olej na poziomie
ale....
fura nadal mi sie grzeje
dzis zamowilem nowa wiskoze(tak czy owak miałem wymieniac), termostat i czujnik temperatury

Fura jezdzac po miescie nie ma problemu na małych predkosciach tez,
ale jak przycisne na trasie ok 120 temperatura zaczyna niebezpiecznie rosnąc*, to samo w błocie.
Chłodnica umyta dobrze.

Możliwe ze to wydajność chłodnicy i kończy swój żywot?
No i cały czas mam stracha z tą głowicą.

*niebezpiecznie rosnąć - przekracza 3/4 skali dalej nie próbowalem

[TRAWOLT]

Fura jezdzac po miescie nie ma problemu na małych predkosciach tez,
ale jak przycisne na trasie ok 120 temperatura zaczyna niebezpiecznie rosnąc, to samo w błocie.

u mnie tak samo było - a może jest, czekam na cieplejsze dni do testowania wiskozy

normalna jazda OK
piłowanie na autostradzie rosło
strome długie podjazdy rosło
holowanie przyczepy/samochodu - .ujowo rosło
w błocie nie

stawiam na wiskozę

[jpi]

Fura jezdzac po miescie nie ma problemu na małych predkosciach tez,
ale jak przycisne na trasie ok 120 temperatura zaczyna niebezpiecznie rosnąc, to samo w błocie.

u mnie tak samo było - a może jest, czekam na cieplejsze dni do testowania wiskozy

normalna jazda OK
piłowanie na autostradzie rosło
strome długie podjazdy rosło
holowanie przyczepy/samochodu - .ujowo rosło
w błocie nie

stawiam na wiskozę

no to możemy sobie rąsie podać

[Antek]

...
Fura jezdzac po miescie nie ma problemu na małych predkosciach tez,
ale jak przycisne na trasie ok 120 temperatura zaczyna niebezpiecznie rosnąc*...
*niebezpiecznie rosnąć - przekracza 3/4 skali dalej nie próbowalem

Sprawdź jeszcze czy dobrze jest dopięta obudowa wiatraka. Miałem te same obiawy, wymieniłem termostat i wisko a silnik przy szybszej jeździe w ciepłe dni się nadal się grzał. Diagnoza: nieszczelna obudowa powodowała, że wiatrak nie zasysał powietrza albo wisko chłodziło się fałszywym powietrzem a może suma tych czynników. Tak czy inaczej po prawidłowym zapięciu osłony problem zniknął.

[gori]

wyjąłem termostat - nowy bede mial w poniedziałek
stary nie trzymał osi i był rozwichrowany
po poludniu jede dalej wiec sprawdze jak to sie ma do temperatury
wisko tak czy owak miałem wymieniac wiec sie samo o siebie upomniało

obudowe sprawdze ale wczoraj demontowałem i bylo ok zamontowane

dam znac co i jak
a jak skocze proces naprawy to opisze w landklinice (ogolnie jak jeszcze zmienię chłodnice to bedzie cały układ chłodzenia akurat)

[Żuczek]

jak o płynach i takich tam, chcę cały płyn wymienić i przepłukać układ ale nie mogę namierzyć tej śruby w bloku do spuszczenia... mam rysunek z manuala jakiegoś i opis całej proceduryale ale nijak nie pasuje... może ktoś jakąś fotkę z łopatologicznym wskazaniem dla bystrego inaczej wklei ?

[gori]

A masz w 3 ujęciach i zbiżeniach

[Żuczek]

Dzięki
Teraz załapałem

[gori]

Visco - taka odpowiedz
Dzis po zalozeniu nowego wiatrem szarpnęło z pod maski
prawie upadłem

A tak serio to przebujałem go troche po trasie i po miescie w korkach i sie nie grzeje
ale.... jestem czujny i przez nastepny tydzień miejsce na desce z termometrem bedzie czesciej odwiedzane niz predkosciomierz

Za tydzień dwa wymienie jeszcze chłodnice i ten układ mam zalatwiony

Zabieram sie za przekładnie, amor skretu koncówki drążków i krzyzaki przed przekładnią co od kierownicy idą. - rebirth in progress

Dzieki wszyskim za zainteresowanie i rady (nawet tym od uszczelki:))