szyby-HEPL!!!

[pezet]

narazie szyba jest podparta kołkiem żeby nie zjeżdżała w dół...

A fe...

Ja to przynajmniej mam zmotane koszernie.

Drutem.

[Teodrynn]

dawno nie zaglądałem... trohe na boczny tor zeszła dyskusja... co do tej elektrycznej szyby, jeszcze nie zrobiłem(chroniczny brak czasu.;/ narazie szyba jest podparta kołkiem żeby nie zjeżdżała w dół...kiedy naprawię nie wiem...mój zmysł artystyczno mechaniczny jest zerowy. boję się że jak rozbebeszę szybę to jej nie zmontuję tego samego dnia a tu deszcze coraz częściej padaja....


pozdrawiam

a moza oswiec tutaj wszystkich o jakim samochodzie mowisz...

JAk już w pierwszym poście napisałem, jest to discovery 300 2.5tdi automat

[ArturM]

Ja tam się nie znam za bardzo ale z tego co słyszałem to to:

JAk już w pierwszym poście napisałem, jest to discovery 300 2.5tdi automat

i to:

Witam!Mam pewien problem, z szybą od kierowcy w discoIII

to nie jest tak zupełnie to samo

[LR_Olek]

dawno nie zaglądałem... trohe na boczny tor zeszła dyskusja... co do tej elektrycznej szyby, jeszcze nie zrobiłem(chroniczny brak czasu.;/ narazie szyba jest podparta kołkiem żeby nie zjeżdżała w dół...kiedy naprawię nie wiem...mój zmysł artystyczno mechaniczny jest zerowy. boję się że jak rozbebeszę szybę to jej nie zmontuję tego samego dnia a tu deszcze coraz częściej padaja....


pozdrawiam

a moza oswiec tutaj wszystkich o jakim samochodzie mowisz...

JAk już w pierwszym poście napisałem, jest to discovery 300 2.5tdi automat

taaaaaaaaaakk

wez mi to pokaz bo jakos nie widze

[Teodrynn]

ups mam "trzysetkę" tyle wiem przepraszam za mój brak "profesjonalizmu"

[pezet]

Taa...

Rozmontowałem drzwi, zobaczyć co z tym podnośnikiem.

Oczom moim ukazał się pantograf w fantazyjnym kształcie, gdzie zębatka znalazła się pół metra od swojego położenia, prowadnice pogięte, nity pozrywane, a całość sympatycznie zdrutowana do konstrukcji drzwi.

Pytam ojca - jak takiego cudu dokonał?

Mówi że opadnięta szyba nie chciała drgnąć, a bardzo mu się spieszyło, więc podniósł ją tym czerwonym.

Hi-liftem

Po godzinie prostowania i klepania, całość odzyskała w przybliżeniu pierwotny stan, a co najważniejsze - działa i to chyba lepiej niż przed tą "naprawą