Mocowanie anteny CB - Disco

[Borman74]

... Dodam, że nie chodzi mi o mocowanie na magnes,

A dlaczego nie

Jakoś nie jestem przekonany... Jak coś mam trwale zainstalowane, to jestem spokojniejszy... ...chyba skaza na psychice...

[Antek]

Wcześniej we wszystkich swoich samochodach montowałem antenę CB w przedniej części dachu, dziurawiąc go. W aktualnym disco, lokalny fachowiec od radyjek namówił mnie na montaż bata na rynience na wysokości lewego słupka. W razie zdejmowania lub pochylania jej mam doskonały dostęp. Co ważniejsze, teraz zasięg jeśli nie jest większy to przynajmniej taki sam jak na środku dachu z perforacją

[sys-kom]

najlogiczniej ze względu fal radiowych to montować należy na środku dachu , ale za to jest wygodnie do składania jak trzeba ,
ja w 300 mam zamontowane z przodu na środku , tak żeby jak przyjdzie bagażnik to żeby nie przeszkadzało . i wygodnie jak trzeba się dostać do złącza bo tylko wyciągam zaślepkę przełączników szyberdachu

polecam , łatwa do ściągnięcia

[Discotheque]

najlogiczniej ze względu fal radiowych to montować należy na środku dachu , ale za to jest wygodnie do składania jak trzeba ,
ja w 300 mam zamontowane z przodu na środku , tak żeby jak przyjdzie bagażnik to żeby nie przeszkadzało . i wygodnie jak trzeba się dostać do złącza bo tylko wyciągam zaślepkę przełączników szyberdachu

polecam , łatwa do ściągnięcia

Ale kabla chyba nie skracales

[sys-kom]

nie kumam .

[darkman]

Nie chodzi o teorie ale jak juz cos robic to zgodnie z sztuka. Mozna zalozyc wycieraczki do malucha i tez beda dzialac ale czy tak jak powinny?

Czasami np. gdzies daleko w gorach moze zabraknac tych paru km zasiegu.

Antena i jej montaz jest kluczowa sprawa i to nie tylko jezei chodzi o zasieg ale komfort uzytkowania potem, na ilosc zaklocen, na bezpieczenstwo radia itp itd. Wiec zamocuj na lewym tylnym narozniku.

Tak właśnie. "Sztuka" jest sztuka, ale kompromisowo to najlepsze miejsce w dysko.
@BormanM - obrazowo i dużym skrócie rozchodzenie się fal radiowych za pośrednictwem promiennika anteny na 27Mhz można przyrównać do kulki waty cukrowej na patyku, nietrudno zatem wyobrazić sobie jak działa ten rodzaj charakterystyki "za kołem zapasowym".
Zachęcam jednak kolegę do poczytania działu CB, szczególnie wątków z poprzednich lat.

[sys-kom]

a ja nie polecam . już był temat

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=56684

i za wiele po za kasztanieniem to tam nie było

[tybero]

a ja nie polecam . już był temat

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=56684

i za wiele po za kasztanieniem to tam nie było

hehe, jednak lr to lr.... u mnie dziala

[TRAWOLT]

kup se Pan ręczniaka
i problem anteny z głowy

[sys-kom]

a ja nie polecam . już był temat

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=56684

i za wiele po za kasztanieniem to tam nie było

hehe, jednak lr to lr.... u mnie dziala

a SWR jaki

[tybero]

nie pamietam niestety bo dawno to bylo (3-4 lata), ale jak bylo zakladane, bylo mierzone przez osobe ktora sie na tym zna i bylo jak najbardziej ok.

[sys-kom]

A tak dokładnie to gdzie Ty masz zamontowaną

[darkman]

a ja nie polecam .

a to nie szkodzi

[sys-kom]

a ja nie polecam .

a to nie szkodzi

http://www.cb-radio.pl/phpBB/

polecam tą stronkę

[darkman]

ale komu ? jajca se robisz

[sys-kom]

wiem wiem , nie nasze forum ale co ja poradzę ze tu na cb-radio to nie wiele sie można dowiedzieć , . a na tamtym kiedyś dużo czasu spędziłem

[tybero]

mam mocowane do wspornika kola zapasowego, jak wczesniej pisalem i jakies tam zdjecia podawalem. chcesz dokladne wspolrzedne wywierconego otworu, bedziesz cos obliczal?

[Karson]

wiem wiem , nie nasze forum ale co ja poradzę ze tu na cb-radio to nie wiele sie można dowiedzieć , . a na tamtym kiedyś dużo czasu spędziłem

to pogadaj z Darkmanem, specjalista jest od krótkofalówek

[sys-kom]

a krórkofalarstow to inna zabawa , a zwykłe używanie CB to inna .

bądzmy szczeży tu każdy montuje antene jak popadnie i gdzie mam miejsce

[TRAWOLT]

specjalista jest

w zakłócaniu odbioru
czy też rozmywaniu przekazu

[Saphira]

i tak zamontuje gdzie będzie chcial, zawsze mozna zmienic miejsce

[TRAWOLT]

zawsze mozna zmienic miejsce

no tak raz w tygodniu nowa dziurka w dachu
bo przy cieknących szyberdachach i tak nie ma znaczenia

[darkman]

specjalista jest

w zakłócaniu odbioru
czy też rozmywaniu przekazu

aktualnie to w odchudzaniu się czyli zakłocaniu dostarczania pokarmu.

gdzieś dzisiaj parkujesz

[Saphira]

nie mówie o robieniu dziur, akurat temu jestem przeciwna. Im mniej tym lepiej. Robiłeś dziure na rynience

[Arthurrr]

Chylę czoła przed zapobiegliwością Bociana, ale zamontowałem antenę w nielogicznym miejscu, czyli z prawym tylnym narożniku i jeżdżę z nią już parę lat, bezawaryjnie. Sposób montażu jest by Moli. Niebanalny, ale ma zalety:
- sztywna część anteny, cewka sama, jest schowana za budą (to też stanowi wadę, Darkman Wam opowie), więc nie jest szarpana gałęziami, a elastyczny bat nad nią elastycznie się ugina
- podstawa jest sztywno zamocowana
- połączenie z masą dobre na początku, po latach wypada poprawić,oczyścić.
- rozwiązanie jest powielane, więc sprawdza się w terenie.


i designerski klon by Andziasss


A oto inne rozwiązania, bez anten na podstawie magnesowej, które towarzystwo chwali, anteny nie spadają a zasięgi są rewelacyjne:
- zderzak tylny: nisko, buda mocno ekranuje


- wydumki na tylnych drzwiach: kabel się ryra przy otwieraniu, masa taka se




- rynienki: z boku, z tyłu; masa kiepska, ale działa znośnie, od strzałów gałęziami mocowanie luzuje się i antena pozbawiana jest erekcji




- reling: aż korci, żeby wykorzystać. Jeśli masa będzie ok, a relingi to zwykle próchno pokryte plastikową farbą, powinno być nieźle. Nie przeprowadziłem wywiadu z właścicielem.


- na kątowniku: niewyrafinowana kopia rozwiązania Molego; poza walorami estetycznymi ma prawo się sprawdzić. Tylko mocować wyżej, jak w oryginale.


- na masce: tu w toyocie Mariusz Rewedy; na wyprawach on jedzie na początku, ja na końcu i to zawodnicy ze środka mają problem, żeby nas usłyszeć. Formalnie dość nisko, buda zasłania, charakterystyka powinna być do ..., zniekształcona.


tu na defie


- na kangurze: trochę podobny efekt, jak na masce. I przyjmuje wszystkie uderzenia na siebie. Myślę, ze to taki erzac, że niby dziur w aucie nie robimy i kabel blisko do ciągnięcia w miejscu, gdzie innych kabli i tak dużo.


- na bagażniku dachowym: niezłe miejsce, masę można solidnie doprowadzić, charakterystyka anteny będzie mało zniekształcona. Ale trza umieścić tak, żeby bagażom nie przeszkadzało. I gałęzie żeby nie katowały.




a tu wyrafinowany mikst bagażnikowy, antena na zewnątrz bagażoprzestrzeni oraz obniżona, żeby gałęzie nie szurały. Pewnie jest jakiś wpływ rur na bliską antenę.


Montaż na wieszaku koła zapasowego łączy chyba wszystkie wady rynienek i zderzaków: ekranowanie od strony budy (nawet druty ogrzewania szyby stanowią ekran) i koła.
Generalnie środek dachu blaszanego dla anteny to najlepsza rzecz, jaka może jej się przytrafić. Terenówce niekoniecznie, stąd te wszystkie dylematy i pytania: "droga redakcjo, gdzie montować?"