
Blokada "dyfra" w 200 TDi
Moderator: Jerry
- jegerborne
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: pt lip 18, 2008 10:58 am
- Lokalizacja: Gross Born/Borne Sulinowo
tzn o co
????????? Koledzy temat uważam za wyczerpany dzieki za porady.
Pozdrawiam z miltarnego Bornego Sulinowa popatrzcie tutaj:
http://www.bornesulinowo.pl/

Pozdrawiam z miltarnego Bornego Sulinowa popatrzcie tutaj:
http://www.bornesulinowo.pl/
Landek to najlepszy kumpel myśliwego...
- jegerborne
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: pt lip 18, 2008 10:58 am
- Lokalizacja: Gross Born/Borne Sulinowo
- jegerborne
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: pt lip 18, 2008 10:58 am
- Lokalizacja: Gross Born/Borne Sulinowo
- jegerborne
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: pt lip 18, 2008 10:58 am
- Lokalizacja: Gross Born/Borne Sulinowo
- jegerborne
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: pt lip 18, 2008 10:58 am
- Lokalizacja: Gross Born/Borne Sulinowo
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Nie powinno byc problemu z rozlaczaniem natychmiast. To tylko i wylacznie prosta wrecz chamska przesuwka-pierscien. Zasada to wlaczac i wylaczac podczas jazdy na wprost, jezeil sie nie wypnie puscic gaz i dodac gazu.
Ale glowne problemy wynikaja z zuzycia lub braku tulejek plastikowych na mechanizmie wlaczajacym lub zatarcie sie wodzika w obudowie.
Ale glowne problemy wynikaja z zuzycia lub braku tulejek plastikowych na mechanizmie wlaczajacym lub zatarcie sie wodzika w obudowie.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
no ale najczęściej się przełącza od razu z reduktorem -> więc zatrzymanieDiscotheque pisze:Zasada to wlaczac i wylaczac podczas jazdy na wprost
przy "naprężonym" układzie nie zawsze się od razu wyłącza - czyż nie?
no pisałem o "przebutowaniu" ale to chyba nie jest dobre kungfuDiscotheque pisze:jezeil sie nie wypnie puscic gaz i dodac gazu.

wiesz ale nie każdy przed podwieczorkiem rozkłada i składa reduktor dla sportuDiscotheque pisze:Ale glowne problemy wynikaja z zuzycia lub braku tulejek plastikowych na mechanizmie wlaczajacym lub zatarcie sie wodzika w obudowie.

więc cholera wie co kto tam w środku ma lub nie


mi kilkakrotnie rozłączał się po opóźnieniu i się tym nie przejmuję
bo reduktor chodzi tak jak powinien mimo tych wybryków kiedyś tam

wątek to może być kryminalny npLR_Olek pisze:ale watek tfuuu...rczy
a opiniotwórcze to są sondaże


LR Rendzi stajla 

- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Nie pisze o butowaniu, zawsze zalaczam diff locka w czasie ruchu lub w czasie jazdy i czasami jest to nawet blisko 100kmh. Zasada to "rozluznic" naped czyli zalaczac nie napedzajac ani nie hamujac silnikiem napedu. Po prostu jedziesz, lekko odpuszczasz gaz, zapinasz difflocka i jedziesz dalej i podobnie wylaczasz.
Ta przesuwka od diff locka ma tak zajebisty luz fabrycznie ze trzeba miec niefart zeby sie nie zazebilo
Difflock a przelozenie zredukowane sa od siebie niezaleznym mechanizmem i w zaden sposob nie sa w reduktorze mechanicznie powiazane.
Ta przesuwka od diff locka ma tak zajebisty luz fabrycznie ze trzeba miec niefart zeby sie nie zazebilo

Difflock a przelozenie zredukowane sa od siebie niezaleznym mechanizmem i w zaden sposob nie sa w reduktorze mechanicznie powiazane.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
teee booooo...cian... jaskolki mowia ze wylaczac i wlaczac diflocka trza na postoju...Discotheque pisze:Nie powinno byc problemu z rozlaczaniem natychmiast. To tylko i wylacznie prosta wrecz chamska przesuwka-pierscien. Zasada to wlaczac i wylaczac podczas jazdy na wprost, jezeil sie nie wypnie puscic gaz i dodac gazu.
Ale glowne problemy wynikaja z zuzycia lub braku tulejek plastikowych na mechanizmie wlaczajacym lub zatarcie sie wodzika w obudowie.
Eeee... a sprzęgło?!? Nie trzeba?!?Discotheque pisze:Nie pisze o butowaniu, zawsze zalaczam diff locka w czasie ruchu lub w czasie jazdy i czasami jest to nawet blisko 100kmh. Zasada to "rozluznic" naped czyli zalaczac nie napedzajac ani nie hamujac silnikiem napedu. Po prostu jedziesz, lekko odpuszczasz gaz, zapinasz difflocka i jedziesz dalej i podobnie wylaczasz.
Ta przesuwka od diff locka ma tak zajebisty luz fabrycznie ze trzeba miec niefart zeby sie nie zazebilo
Difflock a przelozenie zredukowane sa od siebie niezaleznym mechanizmem i w zaden sposob nie sa w reduktorze mechanicznie powiazane.


From all the things I've lost,
I miss my mind the most...
I miss my mind the most...
cicho....jacekwr pisze:Eeee... a sprzęgło?!? Nie trzeba?!?Discotheque pisze:Nie pisze o butowaniu, zawsze zalaczam diff locka w czasie ruchu lub w czasie jazdy i czasami jest to nawet blisko 100kmh. Zasada to "rozluznic" naped czyli zalaczac nie napedzajac ani nie hamujac silnikiem napedu. Po prostu jedziesz, lekko odpuszczasz gaz, zapinasz difflocka i jedziesz dalej i podobnie wylaczasz.
Ta przesuwka od diff locka ma tak zajebisty luz fabrycznie ze trzeba miec niefart zeby sie nie zazebilo
Difflock a przelozenie zredukowane sa od siebie niezaleznym mechanizmem i w zaden sposob nie sa w reduktorze mechanicznie powiazane.![]()
Nie mylić difflocka z reduktorem ;)jacekwr pisze:Eeee... a sprzęgło?!? Nie trzeba?!? ?? :o
Zapinać i rozpinać difflocka można normalnie w trakcie jazdy, dla porządku nie obciążając układu hamowaniem lub przyspieszaniem, natomiast z reduktorem jest inaczej i zapięcie go podczas jazdy, nawet przy 15km/h może być niezłym wyczynem, w szczególności bez wciskania sprzęgła ;)
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
a np. Kosciol zakazuje gumek i zaleca wstrzemiezliwosc seksualna.LR_Olek pisze:ja tam nie jestem ekstremalista i zawsze robie "to" na postoju
W tym temacie tez nie jestes ekstremalista i robisz wedlug instrukcji?

Trza znac swoj samochod, i gdybys postepowal faktycznie wedlug instrukcji to bys pare miechow temu nie stekal ze ukreciles roznicowke w reduktorze butujac po piachu bez zapietego DiffLocka

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
A bo w ogóle jest taka tendencja do niezapinania difflocka, taki szpan.Discotheque pisze:a np. Kosciol zakazuje gumek i zaleca wstrzemiezliwosc seksualna.LR_Olek pisze:ja tam nie jestem ekstremalista i zawsze robie "to" na postoju :)21
W tym temacie tez nie jestes ekstremalista i robisz wedlug instrukcji? :)21
Trza znac swoj samochod, i gdybys postepowal faktycznie wedlug instrukcji to bys pare miechow temu nie stekal ze ukreciles roznicowke w reduktorze butujac po piachu bez zapietego DiffLocka :)21
Zamiast zapiąć difflocka i reduktor, to jedynka, gaz, sprzęgło i jakoś będzie ;)
zawsze zapinamgrzegorzh pisze:A bo w ogóle jest taka tendencja do niezapinania difflocka, taki szpan.Discotheque pisze:a np. Kosciol zakazuje gumek i zaleca wstrzemiezliwosc seksualna.LR_Olek pisze:ja tam nie jestem ekstremalista i zawsze robie "to" na postoju
W tym temacie tez nie jestes ekstremalista i robisz wedlug instrukcji?
Trza znac swoj samochod, i gdybys postepowal faktycznie wedlug instrukcji to bys pare miechow temu nie stekal ze ukreciles roznicowke w reduktorze butujac po piachu bez zapietego DiffLocka
Zamiast zapiąć difflocka i reduktor, to jedynka, gaz, sprzęgło i jakoś będzie

to nei do mnie mowa, czy wg.teorii bociana mam brac odpowiedzialnosc za faszyste dziewice,ktory jezdzil rzede mna moim wozem?
kiedys musialo dupnac i padlo na mnie nie na faszyste...
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
LR_Olek pisze: zawsze zapinam
to nei do mnie mowa, czy wg.teorii bociana mam brac odpowiedzialnosc za faszyste dziewice,ktory jezdzil rzede mna moim wozem?
kiedys musialo dupnac i padlo na mnie nie na faszyste...
Przeciez mowiles ze nie zapiales na zwirowni wlasnie i Ci dupnelo

A ogolnie to obejrzyj rozebrana roznicowke i powiedz co tam moze zuzyc poprzedni wlasciciel tak ze zrobila sie jakas wada ukryta. To albo dziala albo nie dziala. Jedynie szybszemu dup moze pomoc wyrobienie sie podkladek dystansujacych satelity ale zawsze powodem jest rozpedzenie sie jednego kola lub osi i nagle zatrzymanie ktorego kola lub osi czyli butowanie w terenie lub wzorcowa swieca.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości