LR Disco II lub III...??? przed kupnem...

[maruda]

Dziękuje wszystkim....
Reasumując: lepiej DII po 2003 roku (szukać z blokadą) i automatem... no i może V8. Czyli może coś zza oceanu?
A czemu odradzacie DIII (myślałem o 2005-2006 roku)???

Bo jak to już kiedyś Czesław napisał, to jest forum off-roadowe, a dwu-trzy letnie DIII nie łapie się na tę kategorię choćby ze względu na cenę, więc po prostu nie mamy doświadczeń z takimi autami.
Wiekszość tubylców ma samochochody dziesięcioletnie i starsze.

[hpx4000]

Moim skromnym zdaniem:
- poduszki są fajne i wygodne ale sprężyny są lepsze. Bo są tańsze w utrzymaniu, bo są mocniejsze, bo nie reagują na błoto/wilgoć, bo łatwiej i pewniej się liftuje.
- TC działa bardzo dobrze (choć w rr z mojego rocznika działa tylko na tył) ale jak jedno koło się mocna zablokuje to TC go nie ruszy. Na podjazdach (długich piaszczystych) nigdy mi nie przeszkadzała ale jak utkwiłem w wąskim a głębokim rowie piaszczystym to 40min wachlowałem przód tył, bo co dojeżdżałem do 50% podjazdy to TC zbyt zwalniał samochód.
- wybrałbym model z automatem bo są wygodniejsze na czarnym i w terenie oraz oczywiście tylko v8.
Poza tym kupiłbym LC 4.2 TD

[TRAWOLT]

- poduszki są fajne i wygodne ale sprężyny są lepsze

[Wiechu]

ja tez się cieszę, dzisiaj piątek

[Jefersson 00]

AD Damian i Wąż,
A autka są fajne - tutaj masz moje w lekkiej pracy w stawie http://wspak.net/foto/20080712_4x4/htmls/_MG_4944.html

Karolek

a ja na sowich miałem numer 55 - musi byliśmy sąsiadami w kolejce

[TRAWOLT]

ja tez się cieszę, dzisiaj piątek

i założyłeś czerwone skarpetki?

[pwitkow]

Bo jak to już kiedyś Czesław napisał, to jest forum off-roadowe, a dwu-trzy letnie DIII nie łapie się na tę kategorię choćby ze względu na cenę, więc po prostu nie mamy doświadczeń z takimi autami.
Wiekszość tubylców ma samochochody dziesięcioletnie i starsze.[/quote]

Czyżby tylko tańsze samochody i tylko 10 letnie to był off-road???

[TRAWOLT]

Czyżby tylko tańsze samochody i tylko 10 letnie to był off-road???

w pewnym sensie tak
co za przyjemność jeździć nówką sztuką co się nie psuje
o czym byśmy po dwieście razy na forum rozmawiali

[Wiechu]

i założyłeś czerwone skarpetki?

prawie,
znaczy się przyjechałem na zakład elerem

[TRAWOLT]

znaczy się przyjechałem na zakład elerem

dojechał?

ja jadę jutro swego syfa odebrać
dziś nie jestem w stanie

[nowicjusz127]

Czyżby tylko tańsze samochody i tylko 10 letnie to był off-road???

w pewnym sensie tak
co za przyjemność jeździć nówką sztuką co się nie psuje
o czym byśmy po dwieście razy na forum rozmawiali

nie psuja sie bardziej niż inne auta

[Wiechu]

Ja bym kupił DII z koncówki produkcji. Poszukałbym z difflockiem.
Trochę modyfikacji i mamy kawał porządnego auta do wygodnego podróżowania, wypraw i zabaw wokół komina.

[Karolek_C]

Ad Jefersson 00,

świat jest mały ale fajnie było!

[mudder]

d3 do offroadu jak najbardziej ale w wydaniu turystycznym, do poważniejszego terenu dyskwalifikuje je: niezależne zawieszenie, waga, elektronika sterująca układem napędowym, ceny części zamiennych(to już kwestia zasobności portfela), to chyba tyle no i do d2 jest zdecydowanie więcej "kitów aftermarketowych"

[TRAWOLT]

psuja sie psuja

eeetam
co to za psucie
jak nic nie odpada
... ze starości

[TRAWOLT]

d2 jest zdecydowanie więcej "kitów aftermarketowych"

ale to pewnie tylko na razie
kwestia czasu tak mi się wydaje

[mudder]

cóż wnet do swojego jakieś at chce założyć i coś pojeździć turystycznie, zobacze wtedy jak będzie się spisywać ale waga prawie 3 ton to już sporo jest

[harakiri]

http://wspak.net/foto/20080712_4x4/htmls/_MG_4944.html

Karolek

Karolek napisz co to za zderzak na focie i jaki winch wszedl bez wycinania grila

[Karolek_C]

Ad Harakiri

pisałem już zylion razy - ScorpionRacing. Winch wchodzi ale z wycinaniem grilla. Nawet jakbym schował puszkę z przekaźnikami to i tak trzeba lekko podcinać grilla - najpierw nie chciałem, ale powiem Ci, że jak się postarasz to można to całkiem ładnie zrobić - mnie tam moje nie razi - zresztą widać na zdjęciu. Wlazł Superwinch EP9. Dojście do wolnego koła czy jak to się mądrze nazywa - by można było wyciągać linę po prostu ciągnąc też jest ok nawet w rękawiczkach.


Karolek

[Broncosaurus]

... skłaniam się ku 300tdi Esquire

No to w tlc masz już pozamiatane chyba

[HiJack]

Dziękuje wszystkim....
Reasumując: lepiej DII po 2003 roku (szukać z blokadą) i automatem... no i może V8. Czyli może coś zza oceanu?
A czemu odradzacie DIII (myślałem o 2005-2006 roku)???

Jeszcze jeden komentarz do 2005-2006 D3 - sa one wczesne a to z doswiadczenia forum www.disco3.co.uk pokazuje ze sa bardziej podatne na usterki niz najnowsze.... (zaczynajac od MY2007).
Ja swoim przejechalem wschodnia Transpolonie pare tygodni temu - przyznam ze impreza turystyczna ale auto bez problemu dalo rade

[GAZFAN]

a w 2007 roku kilku niedoświadczonych śmiałków zrobiło swoimi DIII i RRSport trasę Maramureszu prawie cała. na szosówkach

[Damian]

a w 2007 roku kilku niedoświadczonych śmiałków zrobiło swoimi DIII i RRSport trasę Maramureszu prawie cała. na szosówkach

Tylko należy wspomnieć, że trasa była do przepycenia dacią

... skłaniam się ku 300tdi Esquire

No to w tlc masz już pozamiatane chyba

A gdzie ja nie mam pozamiatane?

[gri74]

Z ta trasą, to się troszkę mijasz z prawdą

[Damian]

zapewne, ale o stopniu trudności trasy świadczy też to, że zrobił ją freelander