Jak bedzie potzreba to sie zanabedzie, narazie nie dlubam nic to po co ma lezec i kurzem zalegac....sys-kom pisze:no fakt na gazową nie wygląda

Moderator: Jerry
Ty to się na prądzie nie znaszLR_Olek pisze:pierd..olicie , racje to zawsze mam JAsys-kom pisze:ta zwłaszcza że to ja pierwszy napsiałęm że albo masa albo sterownik nie daje +12 vgucio1234 pisze: Ja zawsze mam racje
znaczy że odpowiedź była moja .
I ja, i jaAdamek pisze:No te se naprawilem te szybki [...] w sumie tylko jeden lut byl nie teges i wszystko dziala jak trzeba.
to bardzo częsty błąd technologicznyDżek pisze:Coś mi się tak widzi, że podczas montażu Z147 coś nawaliło (człowiek? komputer? maszyna na taśmie?) w bardzo konkretnym miejscu. Wszystkie znane mi doniesienia dotyczą tego samego zimnego luta: discoweb.org, Gucio, Adamek, a teraz ja:
Za przeproszeniem - jeśli odpowiedź już wcześniej padła, ale:Dżek pisze: W jednych drzwiach szyba śmiga, w drugich jest opornie - w dół jeszcze idzie, ale w góre trzeba ją wspomóc manualnie. Nie dziwota, w końcu obie zastygły w bezruchu kilka lat temu. Przy okazji zrzucę tapicerkę i oblukam - prowadnice? smarowanie? inny czort?
roverm-10 pisze:Proszę uprzejmie o informację czy zjawisko ..............
Zgadza sie, o ile wczesniej nie otworzysz drzwi kierownika, ale jak na ten przyklad otworzysz drzwi kierowcy to prad znika łod razu. Tak mam, kumpel tak ma i kumpel kumpla tez tak ma, wiec tak byc powinno.LR_Olek pisze:tak nie powinno byc ...
powinno byc tak,ze po wyjeciu kluczyka szybe mozna zamknac,otworzyc w przeciagu kilkunastu sekund...
pozniej prad zanika
Adamek pisze:Zgadza sie, o ile wczesniej nie otworzysz drzwi kierownika, ale jak na ten przyklad otworzysz drzwi kierowcy to prad znika łod razu. Tak mam, kumpel tak ma i kumpel kumpla tez tak ma, wiec tak byc powinno.LR_Olek pisze:tak nie powinno byc ...
powinno byc tak,ze po wyjeciu kluczyka szybe mozna zamknac,otworzyc w przeciagu kilkunastu sekund...
pozniej prad zanika
roverm-10 pisze:Proszę uprzejmie o informację czy zjawisko występujące w moim landrynku to norma czy anomalia, mianowicie po wyłączeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka szyby nadal śmigają góra dół, i z panelika i z przycisków na tyle też.
LR_Olek pisze:Adamek pisze:Zgadza sie, o ile wczesniej nie otworzysz drzwi kierownika, ale jak na ten przyklad otworzysz drzwi kierowcy to prad znika łod razu. Tak mam, kumpel tak ma i kumpel kumpla tez tak ma, wiec tak byc powinno.LR_Olek pisze:tak nie powinno byc ...
powinno byc tak,ze po wyjeciu kluczyka szybe mozna zamknac,otworzyc w przeciagu kilkunastu sekund...
pozniej prad zanika
ale pytajacy stwierdzil ...
roverm-10 pisze:Proszę uprzejmie o informację czy zjawisko występujące w moim landrynku to norma czy anomalia, mianowicie po wyłączeniu zapłonu i wyjęciu kluczyka szyby nadal śmigają góra dół, i z panelika i z przycisków na tyle też.
wiec droga dedukcji mozna dojsc do wniosku,ze mu to nie zaleznie od polozenia drzwi szofera sie dzieje
Olo nie doczytałeśroverm-10 pisze:. kiedy jednak otworzę drzwi i zamknę to przestają działać nieważne czy są otwarte czy zamknięte. hmm, tak ma być??
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości