
trzeba postawic WETO
Moderator: Jerry
zalety:sla66 pisze:Ale bedziesz nadziany... w dobie kryzysuLR_Olek pisze:znaczy od tylu mnie beda...leon zet pisze: A może Azja Tuhaj - Bejowicz...
![]()
na pal
nie trza chodzić do roboty i chyba ciepło w d.. mimo mrozów
wady:
krótkotrwałość -najtwardsi jak Nalewajko (ten od Nalewek) wytrzymywali 5 dni jeno/aż .. ale sława jest - ulica do dziś.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
chyba tak, większość źródeł podaje, że ścięli. 'rezunów' późniejszych powstań kozackich i ruchów chłopskich głownie nawlekano.
ciekawostka, bo głowę dawał zwykle wojskowy, dowódca, żołnież, szlachcic w służbie, zaś Nalewajko był niskiego stanu.
zasadniczo źródła podają też różne wersje, wspólcześnie zaś np Komuda podaje w kilku swoich książkach informację o nawleczeniu Semena Nalewaki, choć może to jedynie licencja poetica służąca narracji. jednak trzeba przyznać, że Komuda dba dość ściśle o faktografię popartą zachowanymi źródłami piśmienniczymi.
sam natknąłem się gdzieś na opis własnie konającego Nalewajki i wystawionego na widok publiczny jako przestroga. nie pamiętam jak jest wersja w "Prawem i lewem" Łozińskiego, ale skłaniałbym się właśnie do niej. już samo miejsce kaźni bywa również różnie interpetowane. wg. niektórych autorów był to teren dzisiejszej cytadeli, ogólnie powiada się o ówczesnym przedmieściu Warszawy, póxniej nazwanym w związku z tym wydarzeniem Nalewkami - dziś de facto owe Nalewki nie istnieją jako ulica, gdyż ulica o takiej nazwie na Muranowie, to zupełnie inna tylko symbolicznie nazwany fragment przedwojennej innej ulicy. Same zaś Nalewki zachowały się w niewielikim fragmencie z carkimi torami jeszcze , koło Arsenału i dziś nazywają się ul "Bohaterów Getta" .
przekazy bywały rózne, oto co przytacza Tazbir jako ciekawostkę kształtującą różne przekazy:
Opinia europejska chętnie wpisywała na nasze konto okrucieństwa popełniane gdzie indziej. Michel Montaigne pisze, iż niejaki Grzegorz Sechel, "przywódca rozruchów chłopskich w Polsce, gdzie pod pozorem krzyżowej wyprawy, tyle narobili złego", został stracony po "czterodniowych, ciężkich torturach, a jego ciałem nakarmiono innych przywódców buntu". W tej to postaci trafił na karty znakomitych Prób Jerzy Szekler (Georgius Siculus, właściwie Gyórgy Dozsa), przywódca antyfeudalnego powstania chłopów, ale nie polskich, lecz węgierskich. Zaczęło się ono w 1514 r. od zwołania krucjaty antytureckiej. Szeklera ukoronowano "rozpaloną żelazną koroną", a następnie ścięto. Głowę pod topór oddał również Semen Nalewajko, przywódca groźnego dla Rzeczypospolitej buntu Kozaków. Ścięto go w Warszawie, w miejscu, które odtąd (1597) zyskało miano Nalewek. Tymczasem kronikarze niemieccy podawali, iż Nalewajkę spalono, wsadzając go do spiżowego konia czy też wołu. Podobnie nie należy wierzyć żydowskiemu kronikarzowi z połowy XVII stulecia, Natanowi Hanowerowi, który pisze, iż innego przywódcę zbuntowanych Kozaków, Pawluka, usmażono żywcem na rozpalonym tronie, włożywszy mu przedtem rozżarzoną do białości koronę na głowę oraz takież berło do ręki. Współczesny tym wydarzeniom poeta (S. H. Szymanowski, Mars sarmatski, Warszawa 1642) twierdzi, iż tak istotnie chciano postąpić z przywódcą zbuntowanych Kozaków, ale Władysław IV, litując się nad Pawlukiem, "nie kazał mu na głowę kłaść owej korony". Ostatecznie Pawluka, podobnie jak i innych prowodyrów tego buntu, ścięto w 1638 r. Mimo to po dziś dzień w pracach historyków ukraińskich, poświęconych konfliktom polsko-kozackim, czytamy, że Pawluka wbito na pal, a Łobodę oraz Nalewajkę ugotowano żywcem w kotle.
ciekawostka, bo głowę dawał zwykle wojskowy, dowódca, żołnież, szlachcic w służbie, zaś Nalewajko był niskiego stanu.
zasadniczo źródła podają też różne wersje, wspólcześnie zaś np Komuda podaje w kilku swoich książkach informację o nawleczeniu Semena Nalewaki, choć może to jedynie licencja poetica służąca narracji. jednak trzeba przyznać, że Komuda dba dość ściśle o faktografię popartą zachowanymi źródłami piśmienniczymi.
sam natknąłem się gdzieś na opis własnie konającego Nalewajki i wystawionego na widok publiczny jako przestroga. nie pamiętam jak jest wersja w "Prawem i lewem" Łozińskiego, ale skłaniałbym się właśnie do niej. już samo miejsce kaźni bywa również różnie interpetowane. wg. niektórych autorów był to teren dzisiejszej cytadeli, ogólnie powiada się o ówczesnym przedmieściu Warszawy, póxniej nazwanym w związku z tym wydarzeniem Nalewkami - dziś de facto owe Nalewki nie istnieją jako ulica, gdyż ulica o takiej nazwie na Muranowie, to zupełnie inna tylko symbolicznie nazwany fragment przedwojennej innej ulicy. Same zaś Nalewki zachowały się w niewielikim fragmencie z carkimi torami jeszcze , koło Arsenału i dziś nazywają się ul "Bohaterów Getta" .
przekazy bywały rózne, oto co przytacza Tazbir jako ciekawostkę kształtującą różne przekazy:
Opinia europejska chętnie wpisywała na nasze konto okrucieństwa popełniane gdzie indziej. Michel Montaigne pisze, iż niejaki Grzegorz Sechel, "przywódca rozruchów chłopskich w Polsce, gdzie pod pozorem krzyżowej wyprawy, tyle narobili złego", został stracony po "czterodniowych, ciężkich torturach, a jego ciałem nakarmiono innych przywódców buntu". W tej to postaci trafił na karty znakomitych Prób Jerzy Szekler (Georgius Siculus, właściwie Gyórgy Dozsa), przywódca antyfeudalnego powstania chłopów, ale nie polskich, lecz węgierskich. Zaczęło się ono w 1514 r. od zwołania krucjaty antytureckiej. Szeklera ukoronowano "rozpaloną żelazną koroną", a następnie ścięto. Głowę pod topór oddał również Semen Nalewajko, przywódca groźnego dla Rzeczypospolitej buntu Kozaków. Ścięto go w Warszawie, w miejscu, które odtąd (1597) zyskało miano Nalewek. Tymczasem kronikarze niemieccy podawali, iż Nalewajkę spalono, wsadzając go do spiżowego konia czy też wołu. Podobnie nie należy wierzyć żydowskiemu kronikarzowi z połowy XVII stulecia, Natanowi Hanowerowi, który pisze, iż innego przywódcę zbuntowanych Kozaków, Pawluka, usmażono żywcem na rozpalonym tronie, włożywszy mu przedtem rozżarzoną do białości koronę na głowę oraz takież berło do ręki. Współczesny tym wydarzeniom poeta (S. H. Szymanowski, Mars sarmatski, Warszawa 1642) twierdzi, iż tak istotnie chciano postąpić z przywódcą zbuntowanych Kozaków, ale Władysław IV, litując się nad Pawlukiem, "nie kazał mu na głowę kłaść owej korony". Ostatecznie Pawluka, podobnie jak i innych prowodyrów tego buntu, ścięto w 1638 r. Mimo to po dziś dzień w pracach historyków ukraińskich, poświęconych konfliktom polsko-kozackim, czytamy, że Pawluka wbito na pal, a Łobodę oraz Nalewajkę ugotowano żywcem w kotle.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi
-
-
- Posty: 224
- Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
- Lokalizacja: z bazin
lukaszsta pisze:koment do paragrafu 5 mnie rozbroiłczarny75 pisze:najpierw musi sprawdzić czy wg .kodeksu Boziewicza ma zdolność honorowąMaqlinka pisze:No to teraz nie pozostaje Ci nic innego jak wyznaczyć sekundanta....
![]()
![]()
http://monika.univ.gda.pl/~literat/honor/0002.htm
"Uwaga: W myśl tej zasady należy udzielić satysfakcji honorowej wieśniakowi, który jest posłem na sejm."

Dobre jest też wyłączenie duchownych ze spraw związanych z honorem. Nadal aktualne

Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
dżizaskurwajapierdole...
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
olo...idź...zrób coś z tym...i bądź jak tomi li dżons...
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
olo...idź...zrób coś z tym...i bądź jak tomi li dżons...
#noichuj
czesław&jarząbek pisze:dżizaskurwajapierdole...
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
olo...idź...zrób coś z tym...i bądź jak tomi li dżons...
eeeeeeeeeee

Wybrany przez Ciebie temat lub post nie istnieje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość