Z instrukcjami różnie bywa. Jedną udało mi się zgubić (nie wiem jak, była w schowku a potem przestała) a teraz w nowym aucie po zapaleniu się kontrolki i tak skończyło się na długich konsultacjach w ASO, bo opis był tak lakoniczny że nie bardzo było wiadomo co robić.piotr borowiec pisze:Kolega co mu sprzedał auto, znał się świetnie na landkach to instrukcje wyżucił w pierwszej kolejności a vip nie potrzebuje żadnej instrukcji, auto to auto. Jest kiera, jest wajcha do biegów, są pedały (bez urazy) no to co? Się jeździło różnymi autami, to co tu może być za mecyja.![]()
Teraz powinieneś strzelić foha i powiedzieć, że na tym forum to niczego dowiedzieć się nie można a te (tu odpowiedni epitet sobie wybierz) to tylko bzdury piszą i czytać instrukcje każą.
A jak jego znajomy kupił auto np w Holandii to co? Ma po flamandzku sobie chłop przeczytać?
Nie bardzo rozumiem czemu się tak napinasz strasznie. Zapytał, poprosił o rozwinięcie odpowiedzi żeby się dowiedzieć co się dzieje i wogóle i tyle. Czyli jakby nie było użył forum zgodnie z przeznaczeniem.
(ze dwa razy wyrzucało mnie z forum jak pisałem, więc z góry przepraszam za ewentualne powielone posty)