
Mosty
Moderator: Jerry
Re: Mosty
Troszeczkę pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Mnie nauczono "masz łep i ch.j to kombinuj". Tzw.hobbysta zanim zada kolejne głupowate pytanie pokombinuje najpierw sam jak rozwiązać problem i zada dopiero konkretne pytanie o konkretną rzecz a wtedy na bank dostanie odpowiedź. A niestety duże grono ludzi siedzących przy kompach została nauczona że w internecie znajdą lekarstwo na każdą bolączkę. A wg Mnie to jest zwykłe lenistwo. Tak jak się nie czyta książek bo w internecie można znaleźć streszczenieproboszcz pisze:gosc pisze:Olek przestan juz pierd..ic o fachowcach
Bo widzisz, to takie polskie... Wiem nie powiem. Najlepiej zajmij sie tym, do czego zostales przyuczony. Ksiegowy? Ukladaj cyferki w arkuszu kalkulacyjnym. Pracownik marketu? Wykladaj chemie na polki w supermarkecie i milcz. Jednemu to chcialoby sie powiedziec "stymuluj chomiki do aktu plciowego i nic wiecej juz nie pisz"
Akumulator pada - jedz do fachowca, disco nie pali? Zamow lawete, zaplac i zawiez do fachowca. Cos mi stuka w zawieszeniu? Zawiez do fachowca. Wycieraczki nie zgarniaja? Zawiez do warsztatu na wymiane pior, bo zdupcysz i bedziesz zagrozeniem na drodze. Czym sie rozni most z DII od DI? Wiem, nie powiem, bo jestem guru pracujacym w warsztacie LR i na tym forum sie musze dowartosciowac jakims glupim tekstem, coby wyleczyc kompleksy.
Jesli ktos zna angielski i niemiecki, poczyta fora tematyczne, to bez problemu znajdzie odpowiedzi. W polskojezycznych nie. Przykladem jest to forum, fora dot. OBD oraz wszelkie, tematyczne motoryzacyjne (chip tunning). Hobbista w Polsce, to sobie conajwyzej moze..., jesli nie zna jezykow.
Mozna tez, przez kilka miesiecy powlazic w dupe tak zwanym "guru " i laskawie otrzymywac odpowiedzi na pytania. Jednak zdecydowanie latwiej jest nauczyc sie jezyka i samemu wyczytac (zdecydowanie wiecej informacji).
Najlepsze jest, jak pojawi sie glupi filmik gdzie jakis Amerykanin, Angol, czy inny Dunczyk, nie wie gdzie lezy Madagaskar, a wszyscy maja straszna beke z tego powodu i moga sobie napisac/dowartosciowac sie, jacy ci nie Polacysa glupi. Tylko dlaczego ci glupi Amerykanie, Anglicy czy inni Szwedzi, nie bedac mechanikami, a tylko hobbistami potrafia budowac fajne auta (nie tylko 4x4) bez pomocy profesionalnych warsztatow, ktore i tak bez nich doskonale sobie radza?
Az strach wspomniec o cenach za uslugi, bo jak napiszesz, ze drogo, to zostaniesz zwyzywany (jak ja bede za tego posta). Prosty przyklad: Znajomemu padla dwumasa w Niemczech, w pewnym aucie po gwarancji. Pierwsze co, to dzwonil do swojego ASO, przerazony kosztami szukal lawety do Polski, ale tez od niechcenia zadzwonil do niemieckiego ASO, gdzie po przedyktowaniu VIN'u, uprzejmy pan go poinformowal, ze za regularny serwis dostaje znizki i lacznie z laweta, auto zostalo naprawione za 40% ceny z polskiego ASO.
Mentalnosc zakompleksionych Polakow, poki co, sie nie zmienia, ale nowe pokolenie rosnie, znaja jezyki a dzieki netowi nie ma ograniczen.

Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo
Re: Mosty
jak laik pisze ze nie wie nic,i chce zabrac sie za wymiane mostu,to chyba lepiej by oddal do fachowcow ,bo moze sobie krzywde zrobic i/lub komus postronnemugosc pisze:Olek przestan juz pierd..ic o fachowcach
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Mosty
proboszcz pisze:
Wiem, nie powiem, bo jestem guru pracujacym w warsztacie LR i na tym forum sie musze dowartosciowac jakims glupim tekstem, coby wyleczyc kompleksy.
chcesz mi coś powiedzieć?
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: Mosty
ale pojechal do fachowca...proboszcz pisze:Prosty przyklad: Znajomemu padla dwumasa w Niemczech, w pewnym aucie po gwarancji. Pierwsze co, to dzwonil do swojego ASO, przerazony kosztami szukal lawety do Polski, ale tez od niechcenia zadzwonil do niemieckiego ASO, gdzie po przedyktowaniu VIN'u, uprzejmy pan go poinformowal, ze za regularny serwis dostaje znizki i lacznie z laweta, auto zostalo naprawione za 40% ceny z polskiego ASO.
Mentalnosc zakompleksionych Polakow, poki co, sie nie zmienia, ale nowe pokolenie rosnie, znaja jezyki a dzieki netowi nie ma ograniczen.


Re: Mosty
nowicjusz127 pisze:proboszcz pisze:
Wiem, nie powiem, bo jestem guru pracujacym w warsztacie LR i na tym forum sie musze dowartosciowac jakims glupim tekstem, coby wyleczyc kompleksy.
chcesz mi coś powiedzieć?
nowicjusz...cicho,to wariat

- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Mosty
ja gdybym był mechanikiem to bym się bał takich domorosłych fachowców
dzisiaj zadałem pewnej pani pytanie: - kto wstawiał te futrynę
- Rysiek
- czyli mąż tak ?
- tak
- no dobra, to następnym razem odżałujcie te 200 złotych
tak se pogadaliśmy


dzisiaj zadałem pewnej pani pytanie: - kto wstawiał te futrynę
- Rysiek
- czyli mąż tak ?
- tak
- no dobra, to następnym razem odżałujcie te 200 złotych
tak se pogadaliśmy

Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony 

Re: Mosty
Odebrałeś to osobiście ?nowicjusz127 pisze:proboszcz pisze:
Wiem, nie powiem, bo jestem guru pracujacym w warsztacie LR i na tym forum sie musze dowartosciowac jakims glupim tekstem, coby wyleczyc kompleksy.
chcesz mi coś powiedzieć?
Czyżbyś czuł się guru ?

łoś też człowiek
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Mosty
a znasz tu jeszcze kogos kto pracuje w serwisie LR?
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: Mosty
przeważnie tak gadają frustraty ,co się ze zmywaka nie umieją wybićproboszcz pisze:
Mentalnosc zakompleksionych Polakow, poki co, sie nie zmienia, ale nowe pokolenie rosnie, znaja jezyki a dzieki netowi nie ma ograniczen.
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: Mosty
Ja tam jeżdżę do warsztatów, a samochód to dla mnie środek do transportu zarówno po czarnym jak i w terenie. Wstawiam do fachowców, bo w tym czasie mogę spokojnie pracować w moim fachu i zarabiać pieniądze. Fachowcy od samochodów też sami raczej nie przewożą części od producentów tylko zlecają transport wyspecjalizowanym firmom. Rachunkowość prowadzą ludzie, którzy się na tym znają itd. Świat tak jest zbudowany. Zarabiaj i daj zarabiać innnym.proboszcz pisze: Jesli ktos jest hobbista, to bedzie szukal informacji i sam sobie naprawi, jesli dla kogos auto to tylko narzedzie, to pojedzie do warsztatu i tam mu naprawia.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Mosty
to dobrze.już mi lepiej 

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: Mosty
PepekPepek pisze: Tzw.hobbysta zanim zada kolejne głupowate pytanie pokombinuje najpierw sam jak rozwiązać problem i zada dopiero konkretne pytanie o konkretną rzecz a wtedy na bank dostanie odpowiedź. A niestety duże grono ludzi siedzących przy kompach została nauczona że w internecie znajdą lekarstwo na każdą bolączkę. A wg Mnie to jest zwykłe lenistwo. Tak jak się nie czyta książek bo w internecie można znaleźć streszczenie

Tylko z tym Mnie z dużej litery to trochę przesadziłeś

Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi
Re: Mosty
Zapewne, skoro nie mysle tak jak ty, to musze miec cos nieteges z glowa.LR_Olek pisze:
nowicjusz...cicho,to wariat
LR_Olek pisze: jak laik pisze ze nie wie nic,i chce zabrac sie za wymiane mostu,to chyba lepiej by oddal do fachowcow ,bo moze sobie krzywde zrobic i/lub komus postronnemu
Jak na proboszcza przystalo, zaczne od: "DZIEKI BOGU", ze nie sluchalem podobnych porad w przeszlosci, dzieki temu pojezdzilem sobie fajnymi autkami po ciekawych przekladkach silnikow i mam co wspominac.
LR_Olek pisze: ale pojechal do fachowca...a nie naprawial na ulicy
W tamtych warunkach to mogl sobie conajwyzej filtry powietrza i paliwa powymieniac. Wystarczy pomyslec, serwis, ktoremu nigdy ani jednego eurocenta nie zostawil, w kraju w ktorym roboczo-godzina kosztuje miliony ełro, zrobil taniej niz serwis w ktorym zostawial gruba kase przez 3 lata. Myslaco-liczacy wyciagnie wnioski.
Ja, gdybym byl mechanikiem, cieszylbym sie z takich domoroslych mechanikow, ktorzy przywoza mi zdupcone auto. Moglbym ich kasowac podwojnie, skoro nie maja pojecia i zaciecia ? Bedzie moim stalym klientem i nastepnym razem przyjedzie na wymiane klockow. Z hobbisty w warsztacie tez bym sie cieszyl, tym bardziej, ze auta swojego mi nie przywiezie. Swieza krew i swieze spojrzenie na tematy, na ktore nie mam czasu, bo przeciez dzis musze alternator, rozrzad, krzyzaki powymieniac w autach klienta... nie mam czasu... wieczorem czas spac, bo przeciez jutro musze alternator, rozrzad, krzyzaki powymieniac....sbb pisze:ja gdybym był mechanikiem to bym się bał takich domorosłych fachowców
![]()
Skoro jestes psychologiem i w dodatku jestes mocno zaglebiony w statystykach, to musze to przemyslec, moze masz racje. Poki co biegne pozmywac naczynia, zlew pelen.selim pisze:przeważnie tak gadają frustraty ,co się ze zmywaka nie umieją wybićproboszcz pisze:
Mentalnosc zakompleksionych Polakow, poki co, sie nie zmienia, ale nowe pokolenie rosnie, znaja jezyki a dzieki netowi nie ma ograniczen.
VFRED pisze:Ja tam jeżdżę do warsztatów, a samochód to dla mnie środek do transportu zarówno po czarnym jak i w terenie. Wstawiam do fachowców, bo w tym czasie mogę spokojnie pracować w moim fachu i zarabiać pieniądze. Fachowcy od samochodów też sami raczej nie przewożą części od producentów tylko zlecają transport wyspecjalizowanym firmom. Rachunkowość prowadzą ludzie, którzy się na tym znają itd. Świat tak jest zbudowany. Zarabiaj i daj zarabiać innnym.proboszcz pisze: Jesli ktos jest hobbista, to bedzie szukal informacji i sam sobie naprawi, jesli dla kogos auto to tylko narzedzie, to pojedzie do warsztatu i tam mu naprawia.
No i o to chodzi, nie kreci ciebie krecenie srubek, to ich nie ruszaj, podjedz do zaprzyjaznionego warsztatu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość