discovery wlasciwosci terenowe

[sys-kom]

Kurde, nawet nie daliście człowiekowi się sfochować czy zripostować..
Zadał pytanie - i profilaktycznie już więcej tu nie zagląda

juz sie zarejestrował jako inny

[czesław&jarząbek]

nie opowiadaj, że szukałeś bo gugiel znalazł 3920 odp. w 0,24s. nt. ld d1
w moim przypadku gwoździem do trumny, tj. głównym winowajcą zakupu tego złomu był szatan.
ten: http://www.szatan.de/lrd_pl.htm .... pózniej byli inni, mniej lub bardziej znani ...raczej bardziej znani
no i wpakowałem się w bagno. i tak siedzę już prawie 10 lat.
a disco - koroduje, jest ciężkie, nie ma siły, wolno jeździ, właściwości terenowych prawie nie ma - równie dobrze sprawuje się żuk na ruskich mt-kach ..... taki badziew, nic ciekawego......

MIŁOŚĆ

gówno tam...

walka.
taka walka jaka była toczona z proto w erze wczesnego internetu i gospodarki niedoboru to było coś. był czelendż, przygoda, nagłe zwroty akcji...działo się.
druga podobna walka była jak fiflak ze swoim efi walczył i go oglebe ciskało.
fajne czasy byli...

[Wiechu]

ooo,
przypomniałem sobie radość w oczach, jak przytargał go od Ciebie z dwusetą...

[czesław&jarząbek]

fajne auto wtedy wyszło i długo sie fiflakowi opierało. ale i tak je skatował.

[TadeuszK]

było i rzucało ... i zwroty były ... tej no ... akcji
a prota chyba niedawno widziałem na aledrogo - karwa ktos 8kzł chciał za padalca, że niby taka legenda

[czesław&jarząbek]

patrz jak cene trzyma


moje proto v8 gdzieś pod radomiem wypłynęło ze dwa lata temu. nawet radio jeszcze miało takie jak włożyłem. szczerze tej kurwy nienawidziłem. jak było ładne tak wredne.

a czarne evo z przebiegiem w okolicach zyliona dopiero w tym roku poszło na fileta z tego co wiem. ale chyba będzie mu dane drugie życie bo papier był land rover 2.5d...

[gri74]

fajne auto wtedy wyszło i długo sie fiflakowi opierało. ale i tak je skatował.

Zgliszcza wrastają pod płotem , a nadwozie żyje własnym życiem w oderwaniu od ramy

a taki ładny był ....

[czesław&jarząbek]

ale to już chyba trzecie nadwozie...

w sumie...te e fiflak...podglądsz tu?
dam ci tysiaka za te zgliszcza. szarik mi to zlaweci w weekend. deal?

[cordoba_2004]

zazdroszcze wam jednego .............takich wspomnień........

[Wiechu]

ładny włoch na dawcę by się przydał...

[gri74]

plany są jakieś ....

z 5 lat temu pamietam jak się zaklinał ,że rr w zyciu nie zjedzie z asfaltu

[TadeuszK]

ale to już chyba trzecie nadwozie...

w sumie...te e fiflak...podglądsz tu?
dam ci tysiaka za te zgliszcza. szarik mi to zlaweci w weekend. deal?

nie wiem dlaczego, ale pierwsze skojarzenie z fiflakiem przywodzi mi na myśl zacieka

[gri74]

...zaciek .. to inna historia

[czesław&jarząbek]

a właśnie...że korek żyje i nawet do fiflakowej korporacji aplikował to słyszałem, ale czy zaciek jezdzi?

[gri74]

no powiem tak - przemieszcza się od czasu do czasu

[czesław&jarząbek]

czyli kiśnie.

[gri74]

lokalne trasy ogarnia

[TadeuszK]

a właśnie...że korek żyje i nawet do fiflakowej korporacji aplikował to słyszałem, ale czy zaciek jezdzi?

pamiętam jak którymś rmpście, chyba w g.k. niejaki koro przyjechał swoim nowym, z blokadą tylnego mostu, kupionym w saluuunie aro, a potem c@j z kimś, nie pamiętam teraz kim, wzięli na profesjonalną przejażdżkę testową to aro, żeby sprawdzić, ocenić i porównać do starszych modeli.... mina koro jak zniknęli za zakrętem - bezcenna ... i komentarz w w rodzaju: " a co? jak popsują to będą placić"

[LR_Olek]

a właśnie...że korek żyje i nawet do fiflakowej korporacji aplikował to słyszałem, ale czy zaciek jezdzi?

pamiętam jak którymś rmpście, chyba w g.k. niejaki koro przyjechał swoim nowym, z blokadą tylnego mostu, kupionym w saluuunie aro, a potem c@j z kimś, nie pamiętam teraz kim, wzięli na profesjonalną przejażdżkę testową to aro, żeby sprawdzić, ocenić i porównać do starszych modeli.... mina koro jak zniknęli za zakrętem - bezcenna ... i komentarz w w rodzaju: " a co? jak popsują to będą placić"

a jak czes sie wladowal swoim uazem turystycznym na pomeranii jakiejstam dawno w probe ekstremalna i pozniej ugrzezniety wygladal przez okienko ...

mam gdzies fotkie

[marmoo]

dawaj

[czesław&jarząbek]

próbę wtedy pokonaliśmy w rekordowym czasie 12 minut używając autorskiej techniki "skok z dżeka". dla porównania czołowy zawodnik grupy ekstremalnej kisił na tym jazie 2.5 godziny swoją landrynkę
za tą próbę dostaliśmy wtedy ekstra punkty bo wpakowaliśmy się tam przez błąd sędziego. punktów było na tyle, że zamiast jechac na nocny odcinek robiliśmy browce i kręciliśmy film.
a kiśliśmy ponad dwie godziny kawałek dalej bo nie było możliwości z tej rzeki bez wyciągarki wyskoczyć. oczywiście wszyscy mieli dziwnym trafem "zepsute" wyciągarki. dopiero nas żaba ze stanleyem wyjęli.

a korkowego zacieka nóweksa testowaliśmy z szarikiem. ja się szybko zniechęciłem bo był upał i nie miałem ochoty wracać z buta, a szarik zniechęcił się chwilę później gdy mu na jakimś asfaltowym winklu zaciek posypał iskry trąc klamkami o drogę...

[Misiek Bielsko]

To było nie tak dawno w sumie.... 2005 chyba? Pamiętam Korka i jego minę, jak po powrocie stwierdzili, że aro fajnie bokami chodzi

[czesław&jarząbek]

w piątym to my już nie startowaliśmy.
2004 to był ostatni pełny sezon. w 2005 startowaliśmy tylko na rundzie w łasku i tam pokrak się sprzedał.

[cordoba_2004]

pierwsza fura olka

http://static.panoramio.com/ ten jest taki bardziej ładniejszy

[pezet]

No,
nareszcie jakiś fajny wątek z polotem i do czytania

Dajcie jeszcze trochę wspominek!