LR2 webasto

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: SzczesnyLR » pt gru 11, 2009 8:35 am

Maq pisze:
nowicjusz127 pisze:
Maq pisze:
P.S. U mnie rzeczywiście po montażu haka przestały działać elektryczne szyby i lusterka.....
ojejku.....nieoryginalny? :lol:
Mało tego, że orginalny to jeszcze w autoryzowany sposób założony :)2

Nieorginalne to mam dywaniki, ale kiepskie są. Choć te autoryzowane też kiepskie były.
aaa , jak w autoryzowany sposób to...
winne jest auto :)21
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: LR2 webasto

Post autor: Maq » sob gru 12, 2009 10:30 am

Jak w autoryzowany sposób, to nie istotne kto jest winny ponieważ domniemany właściciel porusza się nieodpłatnie samochodem zastępczym do czasu opublikowania wniosków specjalnie powołanej komisji śledczej.

W przypadku braku współpracy elektyrcznych szyb i lusterek może to trwać 2 dni :o
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 12, 2009 11:34 am

może i dłużej.
ale widocznie cośtam cośtam... zadziałała wartość dodana po kupnie tutaj. klient kupujący gdzie indziej jest pozbawiony prawa do samochodu zastępczego oraz utyskiwania na terminy.
:)21
#noichuj

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: klucz13 » sob gru 12, 2009 2:22 pm

Jaka szkoda że LR-y nie latają w kosmos :( Żaden by nie wrócił :)2
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: LR2 webasto

Post autor: nowicjusz127 » sob gru 12, 2009 2:31 pm

przypadek niedziałających szyb i lusterek jest zazwyczaj baaaaaardzo prozaiczny.walniety bezpiecznik 7,5A w jednej z 3 skrzynek bezpieczników :lol: dodatkowo wywala nam błąd BCM pod tytułem brak komunikacji z modułem drzwi kierowcy :)21
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: LR_Olek » sob gru 12, 2009 8:32 pm

nowicjusz127 pisze:przypadek niedziałających szyb i lusterek jest zazwyczaj baaaaaardzo prozaiczny.walniety bezpiecznik 7,5A w jednej z 3 skrzynek bezpieczników :lol: dodatkowo wywala nam błąd BCM pod tytułem brak komunikacji z modułem drzwi kierowcy :)21

hmm...
mozna dojsc do wniosku,zete komputry zamiast pomagac to utrudniaja,bo kiedys jak cos elektrycznego w aucie nie dzialalo,to najpierw sprawdzalo sie czy bezpiecznik nie przepalnony.
teraz za to odstawia sie woz do serwisu aby podlaczyc pod komputer i czekac na analize montera-serwisanta :)21

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: DAŁEK » wt gru 22, 2009 6:44 pm

Jeśli stawiający posta chce poszperać znalazłem coś dla siebie w D3, do D2 pewno tyż już jest
http://www.disco3.co.uk/forum/topic16361.html
pozdrawiam brrrrrry zimno
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: czesław&jarząbek » wt gru 22, 2009 7:02 pm

lr2 to nie d2
tylko nowy freelander

i tak baj de łej to jest fabryczny sterownik i pilot do odpalania dewasta w nim. pół godziny pracy w microcacie to zajmuje żeby rozkminić.
#noichuj

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: DAŁEK » wt gru 22, 2009 7:08 pm

Sorry Lr2
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: DAŁEK » wt gru 22, 2009 7:10 pm

Podobno pierwsze LR3 miały oprogramowanie do sterowania Webastem, jednak coś sie pitoliło i po roku znikło z kompa ;(... Teraz trzeba po wsi szukać znachora.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: DAŁEK » wt gru 22, 2009 7:22 pm

czesław&jarząbek pisze:lr2 to nie d2
tylko nowy freelander

i tak baj de łej to jest fabryczny sterownik i pilot do odpalania dewasta w nim. pół godziny pracy w microcacie to zajmuje żeby rozkminić.

http://www.disco3.co.uk/gallery/albums/ ... 20v1-1.pdf

A i po co kminić tu jest przepis, na kaczkę w jabłkach
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: SzczesnyLR » wt gru 22, 2009 10:06 pm

można tez prościej :wink:
ale ni ch... nie powiem :)21
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: czesław&jarząbek » wt gru 22, 2009 11:07 pm

nie mów.
w żadnym wypadku.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: DAŁEK » śr gru 23, 2009 12:14 pm

SzczesnyLR pisze:można tez prościej :wink:
ale ni ch... nie powiem :)21

Jak możesz puść na PW ofertę to podjadę pogadamy.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
freemario
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 7:49 pm
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LR2 webasto

Post autor: freemario » sob sty 23, 2010 10:01 pm

Maq pisze:Że to auto dodatkowy piecyk ma to wiedziałem, bo zapłaciłem 8) Ale cały czas w nieświadomości żyłem, myśląc że to jakaś elektryczna grzałeczka. Dzisiaj mnie olśniło, bo musiałem wyłączyć zimne auto, zaraz po odpaleniu. A pod maską coś cały czas mruczy, troszkę dymi i charakterystyczny zapach wydziela.

Niestety działa to tylko w trybie automatycznym, nie posiada żadnej centralki ani sterowania. Dodanie takowej przerasta możliwości autoryzowanego dealera.

Czy są jakieś nieautoryzowane sposoby przerobienia takiego wykastrowanego orginalnego piecyka na pełnosprawne, programowalne ogrzewanie postojowe?

Pozdiękował.
ja takowe mam w swoim freelanderze..działa bez zarzutu..jesli wyjde wczesniej i webasto nadal pracuje bo tak zostało zaprogramowane i nawet zapomnę je wyłaczyc przed odpalaniem silnika to samochód po prostu zapala za drugim, trzecim razem..gdy je normalnie wygasze przyciskiem na sterowaniu to odpala sobie normalnie. najczesciej jednak jest tak, że zanim zejde to zagrzeje samochód i jest juz wyłączone od killu minut- problem z wycyrklowaniem odpowiedniej godziny wyjścia z domu.

ps. nie wiem kto zakładał to webasto gdyż kupiłem go juz z zamontowanym sterowaniem w schowku przy kierowcy..;(.

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: LR2 webasto

Post autor: Maq » ndz sty 24, 2010 7:49 am

W Fredzie nr 1 też takie miałem. To były zestawy montowane fabrycznie przez dilera. Ale teraz mam Freda2, inaczej LR2 a jest to zupełnie inny samochód.

Swoją drogą z Twoim webastem jest coś nie tak, moje NIGDY nie powodowało problemów z odpalenie silnika.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
freemario
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 7:49 pm
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LR2 webasto

Post autor: freemario » ndz sty 24, 2010 9:36 pm

nie nazwałbym tego problemem ale jestem przyzwyczajony do palenia na dotyk a tu trzeba pokręcic go ok 3-4 sekund żeby zapalił od pierwszego razu.albo dwa razy po 1 sek...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: LR_Olek » ndz sty 24, 2010 9:58 pm

freemario pisze:nie nazwałbym tego problemem ale jestem przyzwyczajony do palenia na dotyk a tu trzeba pokręcic go ok 3-4 sekund żeby zapalił od pierwszego razu.albo dwa razy po 1 sek...

ja pierdacze...
perfekcjonista :)21

to jak sie pociagi spozniaja,to cie bierze deprecha,co? :)21

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: LR2 webasto

Post autor: Maq » pn sty 25, 2010 7:45 am

freemario pisze:nie nazwałbym tego problemem ale jestem przyzwyczajony do palenia na dotyk a tu trzeba pokręcic go ok 3-4 sekund żeby zapalił od pierwszego razu.albo dwa razy po 1 sek...
Mi zawsze zapalał na dotyk. Nie zależnie czy piec pracował czy odpoczywał.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
freemario
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 7:49 pm
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: LR2 webasto

Post autor: freemario » pn sty 25, 2010 3:02 pm

LR_Olek pisze:
freemario pisze:nie nazwałbym tego problemem ale jestem przyzwyczajony do palenia na dotyk a tu trzeba pokręcic go ok 3-4 sekund żeby zapalił od pierwszego razu.albo dwa razy po 1 sek...

ja pierdacze...
perfekcjonista :)21

to jak sie pociagi spozniaja,to cie bierze deprecha,co? :)21
no wiesz niektórzy ludzie sa przyzwyczajeni do takich standardów a inni do innych. nie jest moja winą, że ty jestes przyzwyczajony do ciagłej męki .ja wymagam od zycia więceju i rzeczywiście spóźniający się pociąg by mnie wnerwił o ile bym korzystał z usług kolei ;).

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: LR2 webasto

Post autor: Maq » czw sty 28, 2010 5:54 am

czesław&jarząbek pisze:i tak baj de łej to jest fabryczny sterownik i pilot do odpalania dewasta w nim. pół godziny pracy w microcacie to zajmuje żeby rozkminić.
Daj jakieś szczegóły z kim to negocjować bo sprzęt na mrozie nie odpala i czar prysł dość gwałtownie.

"System below temperature" przy -14 :)11 WTF???
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: LR2 webasto

Post autor: czesław&jarząbek » czw sty 28, 2010 8:35 am

użyj assistance z całą bezwzględnością.

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: SzczesnyLR » czw sty 28, 2010 8:45 am

Maq pisze:
czesław&jarząbek pisze:i tak baj de łej to jest fabryczny sterownik i pilot do odpalania dewasta w nim. pół godziny pracy w microcacie to zajmuje żeby rozkminić.
Daj jakieś szczegóły z kim to negocjować bo sprzęt na mrozie nie odpala i czar prysł dość gwałtownie.

"System below temperature" przy -14 :)11 WTF???
a instrukcje obsługi czytał ?? :wink:
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: LR2 webasto

Post autor: SzczesnyLR » czw sty 28, 2010 8:52 am

a co sie pytam :roll:
na PW poszło :)2
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: LR2 webasto

Post autor: Maq » czw sty 28, 2010 9:47 am

Za pierwszym razem rzeczywiście nie doczytałem :oops: assistance z opóźnieniem (ponoc nie nie odpaliło w tym dniu i mieli dużo roboty) ale zadziałał idealnie :)2

Problem jest taki, że teraz mimo iż jestem mądrzejszy o książkę i zalecenia mechanika dalej nie jest dobrze. Szczegóły na PW, dzięki.
LR2 - jej
LR3 - jego

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość