UWAGA!!!

[Pepek]

Dzisiaj się dowiedziałem jak zostało jumnięte to disko. Nie wiem czy to prawdziwa opowieść ale warta chyba opisania(może właściciel zweryfikuje)
Kolega jechał sobie disko i zobaczył gościa który stał na poboczu i machał. Zatrzymał się z zapytaniem co się stało. Gość na to że zabrakło mu paliwa i czy mógł by go podholować na stacje. Kolega się zgodził podpieli auto i dzida na stacje. Na stacji kolega wysiadł i zaczął odpinać linę na której holował auto a w tym czasie gość z auta holowanego wskoczył do disko i odjechał w siną dal. Kolega został na stacji z autem gościa(okazało się że to juma) i bez swojego disko.Tak to można się przejechać na dobrym uczynku. Na szczęście disko zostało odzyskane.

[piotr borowiec]

Pepek a skąd to info?

[Pepek]

Wojtek rozmawiał z właścicielem , a dzisiaj go odwiedziłem i zostałem uraczony opowieścią

[piotr borowiec]

Pepek taka prawda z tą jumą Kolega chciał po chrześcijańsku dociągnąć gościa do stacji "CePeN" bo -18 było i na stacji w Kątach Wr. dziad go okradł I jak tu być życzliwym?