sprzęgło stoi w miejscu

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: LR_Olek » pn kwie 26, 2010 8:18 pm

nowicjusz127 pisze:200 złotych za co bo nie kumam za zdjęcie skrzyni?pewnie jakiś garażowiec z szarej strefy

parafrazując:

:)21 żeby było drogo, to musi byćtanio :)21

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: nowicjusz127 » pn kwie 26, 2010 8:19 pm

dokładnie tak.a nic nie kosztuje tak jak poprawki po paproku :lol:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: kapec » pn kwie 26, 2010 10:31 pm

Przed wyjazdem do afryki profilaktycznie zmienialem sprzeglo, do tego okazalo sie, ze w budzie jest dziura w okolicach katalizatora (zwalanie tapicerki, spawanie, bitex), wymiana odbojnikow z tylu, wymiana plynow, jeszcze pare innych drobnych robot, ktorych juz nawet nie pamietam. Calosc 500zl. Tez pewnie za tanio, nie?
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: kapec » pn kwie 26, 2010 10:33 pm

Acha...
pojechalem, wrocilem, jezdze, nic sie nie dzieje. Paprok?
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: nowicjusz127 » pn kwie 26, 2010 10:47 pm

a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: TRAWOLT » pn kwie 26, 2010 10:55 pm

nowicjusz127 pisze:a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
właściciel pewnie tak, a to robota pracownika "po godzinach, by dorobić do pensyji" :roll: :D
i na pewno nie był to serwis LR czy 4x4
i na pewno nie było to w stolnicy :roll: :D

ile w angliji biorą za zrzut skrzyni - tak z ciekawości pytam
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: TRAWOLT » pn kwie 26, 2010 10:58 pm

kapec pisze:Acha...
pojechalem, wrocilem, jezdze, nic sie nie dzieje. Paprok?
mnie tam łożysko czy coś w sprzęgle rzęzi już z 1,5 roku na luzie
jeżdże, wyjeżdżam i wracam i nic się nie dzieje :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: nowicjusz127 » pn kwie 26, 2010 11:02 pm

TRAWOLT pisze:[
ile w angliji biorą za zrzut skrzyni - tak z ciekawości pytam
TD5 6 rbh
tdv6 7 rbh
300tdi coś koło 5rbh
frelek 5,5 rbh

stawka za rbh 100 funtów
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: sbb » pn kwie 26, 2010 11:12 pm

nowicjusz127 pisze:
TRAWOLT pisze:[
ile w angliji biorą za zrzut skrzyni - tak z ciekawości pytam
TD5 6 rbh
tdv6 7 rbh
300tdi coś koło 5rbh
frelek 5,5 rbh

stawka za rbh 100 funtów
tu też tyle
ale nie w funtach na szczęscie
:)21
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: Dżek » pn kwie 26, 2010 11:40 pm

Mój mech bierze 70 zeta za godzinę. Wymiana kompletnego sprzęgła, czyli części (łapa, tarcza, docisk i co tam jeszcze potrzeba) + robocizna = 1700 zł
Dużo to czy mało - nie wiem. Nie zastanawiam się, czy bym gdzieś zrobił taniej, może i tak. Drożej z pewnością tak. Dla mnie bardzo ważne jest zaufanie - ja mojemu mechowi ufam całkowicie, a to jest bezcenne.
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: standerus » wt kwie 27, 2010 9:45 am

TRAWOLT pisze:
ile w angliji biorą za zrzut skrzyni - tak z ciekawości pytam

Ja w Eirie za zrzut skrzyni i wymianę docisku sprzęgła w sobotę popołudniu w warsztacie, gdzie gonił ich jakiś mecz Wlk Brytania - Irlandia zapłaciłem za wszystko - robocizna plus części 500e
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
PiotrVN
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: sob lut 16, 2008 7:10 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: PiotrVN » wt kwie 27, 2010 11:57 am

http://picasaweb.google.com/Piotr.Lasoc ... 5014109954

sprzęgło Valeo ( komplet łapa zwyła ale ( naspawana) = 560 PLN ów

co do kosztów prac nie ma co dyskutować .... co Kraj-warsztat to obyczaj ..
pozdrawiam
PiotrVN ( 3City )

XRV 750 Africa Twin
Discovery 2.5 Td
N 54'21.175"
E 18'40.690"

16emil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pn mar 08, 2010 7:04 pm

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: 16emil » wt kwie 27, 2010 1:45 pm

w Hamerni kolo Józefowa facet robi tanio i dobrze ostatnio robil koledze patrola. Dyskoteka tez kilka razy u niego stala i nie narzekam

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: kapec » wt kwie 27, 2010 5:46 pm

nowicjusz127 pisze:a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
Wyobraz sobie ze i owszem. Dzialalnosc ma, nawet sie specjalizuje w terenowkach i zatrudnia pracownikow.
Widac mozna i za tyle zrobic i byc zadowolonym ;)
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: gosc » ndz maja 02, 2010 11:55 am

nowicjusz127 pisze:a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
wiesz , sa mechanicy i mechanicy zdziercy ktorzy za byle dokrecenie srubki beda wolac horendalne kwoty tylko dlatego ze to LR , niestety widze ze nalezysz do tej drugiej grupy :)3
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: sbielak » ndz maja 02, 2010 12:14 pm

w okolicach Krakowa tez jest mechanior od LR , który za ustawienie pompki wtryskowej wzioł : dziekuję
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: herflikd » ndz maja 02, 2010 12:14 pm

Dżek pisze: bardzo ważne jest zaufanie - ja mojemu mechowi ufam całkowicie, a to jest bezcenne.
oprocz zaufania to wskazana jest jeszcze odrobina samokrytyki i nadzieja ze mechanik powie nie wiem jak to zrobic zamiast robic byle robic :/
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: pezet » pt cze 11, 2010 3:22 pm

Chłe chłe, synek dzwoni że musiał landrynę w polu porzucić, bo mu sprzęgło "wpadło" :)

Wymieniane z 30 tys km temu, w Najlepszym Warsztacie, na dobre (jak mniemam) części - więc może sprzęgło może nie jest złe.
Niemniej, jak będzie jakaś wątpliwość, to trzeba bedzie pójść w całość :)11

Gdzieś chyba Bocian wrzucał fotki z obspawania łapy - podrzuci ktoś?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: sbielak » pt cze 11, 2010 4:21 pm

bo warsztaty wsadzają łape docisk i co im tylko każesz , a nie spawają łapy bo biała sachiba nie kazała to po co ?? łapa się przebije to się zrobi wtedy :-?
Obspawanie łapy to 5 min roboty , sam se nawet to popełniłem i narazie nie widac efektów ubocznych
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: Dżek » pt cze 11, 2010 10:51 pm

pezet pisze: Gdzieś chyba Bocian wrzucał fotki z obspawania łapy - podrzuci ktoś?
Proszę bardzo, w tym temacie: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=8&t=41687
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

dikson17
 
 
Posty: 919
Rejestracja: czw lip 23, 2009 4:41 pm

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: dikson17 » pt cze 11, 2010 11:27 pm

gosc pisze:
nowicjusz127 pisze:a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
wiesz , sa mechanicy i mechanicy zdziercy ktorzy za byle dokrecenie srubki beda wolac horendalne kwoty tylko dlatego ze to LR , niestety widze ze nalezysz do tej drugiej grupy :)3
to wina klientow, bo sie robia. chyba, ze nia ma kto robic, to pozniej biora sie stawki z palca.

tak sobie myslalem, 6 godzin w normalnym warsztacie to troche duzo, na podnosniku wymieniasz to leciutko w 3 godziny.

ja zrobie to w 6 godzin na stojakach a nie jestem mechanikiem, nie kozacze czy cos w tym stylu, tylko wiem ile to zajmuje.

za 8 godzin pracy 200 zl dla myslacego czlowieka w garazu to chybha okay,

warsztat wiadomo, ze wezmie wiecej ale bez przesady :)3

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: standerus » sob cze 12, 2010 9:08 am

dikson17 pisze:
gosc pisze:
nowicjusz127 pisze:a czy ten mechanik płaci podatki?ma zarejestrowaną działalność?płaci zus?
wiesz , sa mechanicy i mechanicy zdziercy ktorzy za byle dokrecenie srubki beda wolac horendalne kwoty tylko dlatego ze to LR , niestety widze ze nalezysz do tej drugiej grupy :)3
to wina klientow, bo sie robia. chyba, ze nia ma kto robic, to pozniej biora sie stawki z palca.

tak sobie myslalem, 6 godzin w normalnym warsztacie to troche duzo, na podnosniku wymieniasz to leciutko w 3 godziny.

ja zrobie to w 6 godzin na stojakach a nie jestem mechanikiem, nie kozacze czy cos w tym stylu, tylko wiem ile to zajmuje.

za 8 godzin pracy 200 zl dla myslacego czlowieka w garazu to chybha okay,

warsztat wiadomo, ze w ezmie wiecej ale bez przesady :)3

8h pracy za 200pln, ostrej jebaczki? To chyba jak hobbysta ci to zrobi, a to może być równie dobrze skrzynka piwa :)21

To nie klient ma wiedzieć co trzeba zrobić i ile ma za to zapłacić, jak dla mnie to działka dobrze opłacanego mechanika.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: czesław&jarząbek » sob cze 12, 2010 10:00 am

pezet pisze:Wymieniane z 30 tys km temu
troche mało jak na łape...znowu topiłeś w krzeminkowych akwenach?
#noichuj

dikson17
 
 
Posty: 919
Rejestracja: czw lip 23, 2009 4:41 pm

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: dikson17 » sob cze 12, 2010 10:48 am

standerus pisze:
8h pracy za 200pln, ostrej jebaczki? To chyba jak hobbysta ci to zrobi, a to może być równie dobrze skrzynka piwa :)21

To nie klient ma wiedzieć co trzeba zrobić i ile ma za to zapłacić, jak dla mnie to działka dobrze opłacanego mechanika.
jak sie ma sprzet to jebaczki tam raczej nie ma. na paleciaku mozesz nawet wsunac skrzynie jak masz checi.


mowiels ze 500 zaplaciles za komplet, jezeli dostales valeo, to za robote skasowali cie 320 euro, jezeli robili 6 godzin to wychodzi 52 euro za godzine w warsztacie, ktory oplaca pracownikow, jak na Irlandie okay. Garazowcy zrobia to tutaj za 150-200 euro
jezeli w irlanii zaplacisz 320euro * 4pln ~1200 pln. To w polsce kosztuje usluga prawie tyle c o w irlandi?

200 plnx 5 dni w tygodniu 4 tygodnie to wychodzi 4 tysiace, dla garazowca to chyba okay?

sluchajcie, jest jak jest i niech tak zostanie, tez niemialbym nic przeciwko skasowac 1000 zamiast 200 i to jest normalne i tak to zostawmy. Nie wiedzialem, ze sa takie stawki za lr, bo nie jestem w Polszy, dalego lamentowalem.

Kiedys kilka lat temu bylem autem w polsce, 98 rok c klasa. mialem problem z absami i trzeba bylo wymienic pierscienie na oskach z tylu.
bylem akurat w drezdenku _Fabryka Samochodow Drezdenko, gdzie z 3 robia jedna), w 3 miejscach, gdzie goscie robia fury, a za gowniarza, gdy sie otworzyly granice wyjmowali silniki przy granicach w klilka ruchow - takie legendy slyszalem od pewnych zrodel. Gdy powiedzialem w czym problem, mowili: chlopie, pojutrze wyjezdzasz z polski, nie wiemy czy zdazymy, belke z tylu trzeba zrzucac, wszystko pewnie pordzewiale, bo to z wysp, daj sobie spokoj. No, ale tak wyszlo, ze jeden delikwent sie znalazl i zostawilem wozek, ale po godzinie zrezygnowal, podniosl auto na lewarku, zobaczyl, zesral sie i oddal. Mysle sobie, jedyna droga to jakis normalny warsztat ze normalnym sprzetem. Wrocilem do Irlandii i wjechalem do znajmoego na podnosnik i z ziomalem zrobilismy to w 2,5 godziny. Wystarczylo odpiac wahacze, zdjac sprezyny, wyjac poloski, obspawac pierscienie i zlozyc. nic nie trza bylo zrzucac.
Moral jest taki, niektorzy beda plakac, zeby nakrecic cie na roboczogodziny?

albo sprzetu nie ma i pozniej jest lament jak ktos grzechotka dzwon odkreca...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: sprzęgło stoi w miejscu

Post autor: czesław&jarząbek » sob cze 12, 2010 11:02 am

warsztat to nie jest kościół, ani pogotowie, ani szpital rejonowy, ani straż pożarna.
warsztat to prywatna działalność gospodarcza która nie ma obowiązku udzielania posługi każdemu i na każdych warunkach.
warsztat ma takie samo prawo wyboru zleceń jak klienci warsztatów.
warsztat pracuje na takich stawkach na jakich mu pasuje, klient nie ma obowiązku korzystania z usługi której cena mu nie odpowiada.
mamy wolny rynek.

znawców opowiadających o sprzęgle w discovery w trzy godziny chciałem tylko zapytać czy...albo nie...o nic nie chce pytać.
szkoda zdrowia.
#noichuj

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość