
wyciągniecie tej tulejki to jakaś masakra

Moderator: Jerry
śruba z drobnym gwintem, impact gun i powinno pójść, mam nadziejeMick pisze:
ten kołnierz moim zdaniem jest ok, tylko pierścień uległ starciu i przez to tulejka oprze mi się o ten kołnierz, nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć, sorkiMick pisze: Jesli destrukcja kolnierza uniemozliwia zamocowanie poprawne oslony gumowej przegubu to was nadaje sie na smietnik.
o tym nie pomyślałem :/Mick pisze: Tulejka do wycisniecia pirscienia powinna byc dokladnie 1 mm wieksza niz otwor tegoz pierscionka.
to miał być kompleks, czy chciałeś mi zaimponić?moto pisze:Tedi, chyba nie jesteś tokarzem
łooo to teraz łatwiej załatwić sciągacz z landrofera niż palnik na propan za 40 dychytedi73 pisze:właśnie tak myślałem, nie chcę kupować bez potrzeby nowego box'a,
czekam na odpowiedź znajomego, może mi załatwi na weekend ściągacz z LR
w panike (jeszcze) nie wpadammoto pisze:Nie wpadaj w panikę, napisałeś , że sobie wytoczysz tuleje w poniedziałek...to chyba dobra interpretacja![]()
![]()
dziękimoto pisze:powodzenia
nie sądziłem, że to takie wielkie halo, nie znalazłem tez tutaj żadnych informacji na ten temat, pytać jakoś nie miałem śmiałościczesław&jarząbek pisze: świetny pomysł wymieniać repair kit wąsa na aucie. gratuluję
aż tak jej nie nap...lemczesław&jarząbek pisze:jak już go jakimś cudem zdejmiesz to wykręć przekładnię i kup nową. ta rozcieknie się najdalej za miesiąc po takiej dawce wszelakiego nadupcania.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość