DIII Suspension fault wg. serwisu Bluetooth problem :/

[gri74]

naprawione zostało w difflandzie

[nowicjusz127]

drugi komunikat oznacza,że zagrzałes za bardzo kompresor.nie rób tak za często.naprawa gwarancyjna?niestety z polskim przedstawicielstwem nie jestem w żaden sposób związany-przynajmniej na razie-więc ktos musi zapłacić za moją pracę.koszta szacuję na jaieś 1000 zł.co do komunikatu o podnoszeniu zawiechy powoli to powinno wystarczyc do zdiagnozowania układu bez podłączania kompa nawet.

[SzczesnyLR]

ale się gorąco zrobiło

[nowicjusz127]

ale się gorąco zrobiło

tak?nie przywykłeś jeszcze?ja to olewam.polecam każdemu poświęcenie kawałka życia na naukę i zobaczymy jak chętnie będą później oddawać wiedzę za free.

[Yoorek]

@Nowicjusz z angielskim sobie radzę, komunikat który mi wyjaśniłeś jest opisany w Instrukcji Obsługi. Próba sprzedania mi usługi za 1000PLN na forum jest zapewne sprzeczna z regulaminem.
Zabieranie głosu w wątku w którym ktoś ma realny i pilny problem nie po to aby pomóc tylko aby sprzedać swoją usługę jest chamstwem.
Wiec odstostunkuj się proszę od tego wątku jeśli nie chcesz się podzielić swą wiedzą tajemną.

[nowicjusz127]

good lack then

[selim]

w innych działach - jakoś z tym nie ma problemu
może- im lżej ta wiedza przychodziła ,że się nią chętnie dzielą ?

nie chcesz pomóc - nie pisz
i będzie git

[SzczesnyLR]

jeszcze cieplej
dajcie sobie po razie i wystarczy

[selim]

szkoda ,że dał się "wkręcić" w tą wiedzę tajemną

ktoś zyskał , ktoś stracił .....

[grzes]

good lack then

teraz blysnales...
widac zes swiatowy

[gri74]

jak wiadomo przez internet nie da się naprawiac samochodów co najwyzej można podpowiedzieć kierunek poszukiwań ....
A przy takich pojazdach jak D III , nie mówiąc o Freelanderze II, to samodzielne naprawy to już raczej nie wchodzą w grę, bez znajomości tematu i kilku urządzeń

@ Nowicjusz wygrałeś przetarg , zaoferowałeś najniższą cenę

[Sejlor]

Runda III
ding-donk

[SzczesnyLR]

dobra
stawiam stówkę na wygraną ....

[cordoba_2004]

1000 zł za usługę ta marka musi upaść

[cordoba_2004]

jak wiadomo przez internet nie da się naprawiac samochodów co najwyzej można podpowiedzieć kierunek poszukiwań ....
A przy takich pojazdach jak D III , nie mówiąc o Freelanderze II, to samodzielne naprawy to już raczej nie wchodzą w grę, bez znajomości tematu i kilku urządzeń

No nie wiem czy taj się nie da

polecam zarejestrować się na http://www.automotoserwis.pl/ i zobaczyć się jak naprawia przez internet lub na http://forum.samnaprawiam.com
dla bardziej zaawansowanych dieselsrauber.de

Nie da to się tylko chytremu Polaczkowi pomóc bliźniemu bo nauczył się dwóch śrub odkręcać i dwa przewodziki wie gdzie idą

W dzisiejszych czasach nie ma tajemnic prawie wszystko ktoś gdzieś opisał trzeba tylko umieć szukać

[gri74]

to się rejestruj , a jak sie naumisz to przyjedź , może hurtem wczytasz i zaprogramujesz kilka modułów w RRS , a i od razu odblokujesz kilka funkcji w jakims bcm w marnej dwójce

[cordoba_2004]

niestety nie mam tego pojazdu
ale inni na pewno przyjadą do ciebie skoro już umiesz

[witekr]

i umie i przyjadą

[gri74]

nie przyjadą a raczej nie od razu, najpierw odwiedzą okolicznych czarowników z interfejsami z allegro za 300 zyli , pomarudzą przez tel ,ze diagnostyka droga , bo kolega zgasił kontrolkę w golfie IV za pięć dych a tu tyle kasy...za wpięcie jakiegos kabelka

ale i tak potem przywiozą nawet na lawecie ....

widząc ,że jednak komp nie jest zepsuty i jednak się komunikuje i nawet potem działają pewne rzeczy, rzekomo niedziałające , może rozumieją różnice pewne.... a może i nie

[SzczesnyLR]

ech...

[cordoba_2004]

No i macie rację

Jeśli jednak ktoś kupuje auto które nowe kosztuje ponad sto tysięcy to musi się liczyć z tym ze serwis tego auta szczególnie w pierwszych latach użytkowania będzie kosztował
nie 30zł tylko kilka tysięcy.
Jeśli "gri " lub ktoś inny kupuje urządzenie do diagnostyki za kilka kilkanaście tysięcy to nie może brać
50 zł za diagnozę normalna sprawa.

A za lat 10 pewnie wszystko stanieje fejsy nie fejsy itd .

Aha i skasowanie świecenia kontrolki w golfie kosztuje u nas 20 zł dlatego golf ma przyszłość LR nie Bo wielu Lra kupi raz zrazi się i zepchnie do żyda.

Dlatego między innymi mówiłem w wątku o aucie dla geodety że mimo iż yeti to dno w porównaniu do DIsco to jednak wypisując na karteczce za i przeciw i rachunki do tych za i przeciw to wygra vw - różnica ta będzie ogromnie widoczna gdy obydwa te auta będą mieć 10 lat i więcej.

[Piotrul]

Ni no z Yeti to se możesz ew. freelandera i to jedynkę porównywać.troszkę się zagalopowałes
Ja mam 10. letnie disco i jakoś nie tracę fortuny na serwis. Może dlatego, że o dziwo nic się nie psuje?

[cordoba_2004]

ale chyba nie masz 10 letniego Disco III:)

[Piotrul]

no nie ale... jak weszło na rynek DII to poziom "uczujnikowania" był jak na tamte lata porażający i co? Jak na razie wytrzymuje próbę czasu. No wyjątkiem jest P38

[rafi 109]

dyskusja o dupie maryni,
jak wchodziło DI mówiono to samo, elektryka...
jak wchodziło DII mówiono to samo, elektryka+elektronika
teraz jest DIII i już DIV i znowu to samo, więc co właściwie usiłujecie sobie udowodnić