Nie zapala i .uj.

[Adamek]

pewnie masz prostokątną tablicę z tyłu.
wszystkie dyskoteki z prostokątną tablicą z tyłu straszliwie się psują.
a najbardziej zielone.

Zmienilem tablice - dalej nie zapala.

[czesław&jarząbek]

a myślisz, że łun taki gupi?

przed trza było zmieniać, nie po.

[SzczesnyLR]

święta prawda
teraz to po sprawie

[Flytier]

Ja tam się nie znam, ale podpiąłbym miernik do rozrusznika i zobaczył, czy jest tam napięcie podczas odpalania. Gdyby, go nie było, to wiadomo, ze przyczyna jest przed rozrusznikiem. Co prawda podawanego prądu nie zmierzysz, ale zawsze jest to jakaś wskazówka.
Myślę, że nie warto kupować nowego. Cena konkretna, a po regeneracji (prostej i skutecznej) będzie jak nowy. Ja za swój w P38 zapłaciłem 7 stów. Nowy jest jednak o wiele droższy.

[Adamek]

Co do ceny rozrusznika to nowka sztuka tu kosztuje jedyne 62funty. Wiec nie warto sie bawic w regeneracje, bo podejrzewam ze wyjdzie drozej. Za chwile jak zwloke dupe z wyra ide wyjac rozrusznik i go poogladam. Dodatkowo zapne na przewody miernik i bede krecil kluczykiem obserwujac czy prad podawany jest caly czas. Rozrusznikowi tez pozapodawam na krotko kilka razy, zobacze czy sie zatnie.

[Flytier]

To faktycznie za te pieniądze nie ma, co się bawić w regenerację.
Coś te części do Disco tanie są .
Ja rozrusznik do swojego znalazłem w trochę innych cenach .
http://www.lrdirect.com/err5445-starter ... 3godOHqq-w
Mam na myśli środkową pozycję !

[Adamek]

Lol, cena kosmos.
Pierwszy lepszy na ebayu - http://cgi.ebay.co.uk/Defender-V8-Disco ... arParts_SM
Paddock - http://www.paddockspares.com/pp/DISCOVE ... 8_EFI.html

A na miejscu w LR Center mam po 62f od reki

[Adamek]

No dobra dosc o cenach.... Zmiana tablicy z prostokatnej na nie wiele sie zdala, wiec wykrecilem rozrusznik. Jak wiadomo do rozrusznika dochodzi jeden gruby przewód z plusa akumulatora i cienki kabelek z wtyczka i dodatkowo jeden masowy ktory jest przykrecony sruba rozrusznika. Na te dwa kabeleki, cienki i masowy zapodalem miernik i po zapaleniu sie kontrolek napiecie jest 8V z groszem, a przy starcie 12V. Pstrykalem tak ze 100 razy i za kazdym razem napiecie jest wyzsze, znaczy tak jak byc powinno. Tak wiec to eliminuje usterke gdzies w aucie a do wymiany rozrusznik, niestety. Ale jak dla mnie to lepsza opcja niz szukanie przyczyny gdzies po kablach, przekaznikach i .uj wie jeszcze gdzie.


P.S
A i ide jeszcze zapodac prady na krotko rozrusznikowi, zobaczymy jak bedzie gadal....

[Flytier]

Byle nie z gniazdka !

[Browning]

Byle nie z gniazdka !

Rozrusznik nauczyłby się chyba latać

[Adamek]

Jak nie z gniazdka, z gniazdka z gniazdka tyle ze po drodze byl prostownik

Wlasnie skonczylem testy. I wychodzi na to ze bede zakladal go z powrotem do auta. Zaraz po wyjeciu z auta przed rozlozeniem go na czynniki pierwsze, rozrusznik sie blokowal, stawialo prostownik i tylko bylo slychac buczenie. Porozbieralem, poogladalem szczotki i reszte, wyczyscilem, posmarowalem i poskladalem. Teraz chula bez najmniejszego zajakniecia, a testuje go z dwie godzinki. Tak ze nie wiem co mu bylo, co prawda mam dwie teorie - jedna ze szczotki sie wieszaly i druga, troche mniej prawdopodobna, ale przy rozbieraniu wylecial kamyk, tyle ze nie wiem czy na 100% z rozrusznika. No ale na stole mialem czysciutko i wczesniej zadnego kamyka nie bylo...... Jest taka mozliwosc zeby sie jakims cudem kamyk dostal do rozrusznika ?

Kamyk nie duzy o taki

[Mikado]

jest możliwe
to co na zdjęciu to kamyk węgielny rozrusznika, musisz go czym prędzej tam wrzucić spowrotem

[Adamek]

jest możliwe
to co na zdjęciu to kamyk węgielny rozrusznika, musisz go czym prędzej tam wrzucić spowrotem

Nie znasz sie, to jest krzemien

[Mikado]

co próbuję zaistnieć to łup... i po ptokach

[Adamek]

co próbuję zaistnieć to łup... i po ptokach

No ale wiesz, daje duzo do myslenia, wiec jestes potrzebny

[andrzej:)]

kamyk oprawić w ramkę i powiesić na ścianie w garażu w celach poglądowych, jak niewielka przeszkoda naturalna może unieruchomić auto

[Adamek]

KURW@ !!!

Niestety, wyglada na to ze rozrusznik wyciagalem na darmo. Po wlozeniu zapalal ladnie z kilka razy, ale teraz znow nie zapala i uj. Podpialem miernik i po przekreceniu kluczyka na start nie podnosi sie napiecie na tym cienkim przewodzie. Znaczy nie ma wzbudzenia rozusznik. Na ostro rozrusznik kreci, wozek lapie ale nie zapali, znaczy cos nie tak z jakims sterowaniem jest. Przekazniki stukaja, zreszta wyjmowalem je znow i zmienialem, gowno to daje..........

Moze ktos madry podpowie gdzie szukac, i co steruje tym gownem zeby bylo napiecie na cienkim przewodzie ? Wczoraj pewnie mialem nie fart ze po kluczyku na kabelku napiecie wzrastalo caly czas, a prob bylo od zasrania.....

[Mikado]

wygląda jakby imo blokował, bo jeśli nawet kręcisz na krótko to nie zapala, to widać że nie daje pewnie ani prądu na cewkę ani pompa paliwa pewnie nie tłoczy...

sprawdź czy cewka ma zasilanie i posłuchaj czy pompka tłoczy

[SzczesnyLR]

z racji wieku auta
wszystko mogło się zdarzyć

[Adamek]

Immo wywalilem juz dawno temu, pompa paliwo podaje.... Przyczyna musi byc inna, cos mi nos podpowiada ze to zwiazane jest z tym jebanym zielonym pudelkiem, znaczy alarmem.

Kuzwa, najgorsze ze w srode konczy mi sie urlop i woz potrzebny co by do roboty jezdzic...

[TRAWOLT]

Kuzwa, najgorsze ze w srode konczy mi sie urlop i woz potrzebny co by do roboty jezdzic...

eeee to jeszcze masz 3 dni

[Adamek]

Kuzwa, najgorsze ze w srode konczy mi sie urlop i woz potrzebny co by do roboty jezdzic...

eeee to jeszcze masz 3 dni

Tyle ze nie wiem gdzie szukac ...

[klucz13]

Immo wywalilem juz dawno temu, pompa paliwo podaje.... Przyczyna musi byc inna, cos mi nos podpowiada ze to zwiazane jest z tym jebanym zielonym pudelkiem, znaczy alarmem.

...

Ciekawe immo jest w tym pudle , więc jak je wywaliłeś

[Adamek]

Immo wywalilem juz dawno temu, pompa paliwo podaje.... Przyczyna musi byc inna, cos mi nos podpowiada ze to zwiazane jest z tym jebanym zielonym pudelkiem, znaczy alarmem.

...

Ciekawe immo jest w tym pudle , więc jak je wywaliłeś

Immo jest za deska, w Twoim starym temacie nawet opisywalem lacznie ze zjeciami.
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=8&t=22279

[Leonidas]

Może popatrz jeszcze smutno na engine fuse box. Na moje oko jeśli nie przekaźnik i rozrusznik - to jest jedyne wyjście. Człowieku tam dzieją się takie rzeczy, że niektórym na deszczu auto samo kręci rozrusznikiem. Polał się płyn przez lata i zrobiło się bagno. Najgorsze, że trzeba rozcinać luty na bokach, żeby oczyścić styki na płytce od spodu, wypalają się standardowo wtyki przekaźników w płytce itp. Pożycz od jakiegoś V8 samą skrzynkę bezp. i sprawdź. Potem zregenerujesz jak ja albo kupisz nową. Poczytaj na angielskich stronach - te bezpieczniki jak się rąbią dają wariackie symptomy
Jak trafnie, to stawiasz piwo.