
Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
Moderator: Jerry
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
gwarant nie szkoli mechaników, czy też tak sowicie ich opłaca, że im się nie chce ?


łoś też człowiek
- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
pewnie i jedno i drugie.Wiechu pisze:gwarant nie szkoli mechaników, czy też tak sowicie ich opłaca, że im się nie chce ?
dodaj to tego brak części, jakieś tam procedury, brak specjalizacji (patrz salony i serwisy multibrandowe)
i zadowolenie klienta masz jak w banku.

Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
brak części może wk.wiać.
...choć po nissanie, zjawisko to nawet nie razi tak bardzo

...choć po nissanie, zjawisko to nawet nie razi tak bardzo

łoś też człowiek
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
dzisiaj trzaskałem drzwiami recepcji serwisu a ahmet wrzeszczał głośno. siedzenie u tapicera. 

#noichuj
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
to teraz przypomnijmy sobie jak Gazfan bronił tej specyficznej pozycji kierownika 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
skolioza gwarantowana.
i odkształcenie kości piszczelowej prawej nogi od hamulca ręcznego.
ja już mam. jak któren ciekawy to moge zdjęcie rtg zrobić na dowód
i odkształcenie kości piszczelowej prawej nogi od hamulca ręcznego.
ja już mam. jak któren ciekawy to moge zdjęcie rtg zrobić na dowód

#noichuj
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
siedzieliśmy sobie kiedyś w gronie zakładowym podziwiając jedynkę MarkaB. i doszliśmy do wniosku, że w każdym kolejnym modelu było mniej miejsca dla kierowcy 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
Bo to tak naprawde jest siedzenie pasazera 

Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
no co ty powiesz?
wow
nikt w polsce tego nie wiedział aż do dzisiaj.

wow
nikt w polsce tego nie wiedział aż do dzisiaj.

#noichuj
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
bo sejola źle postawiłeśczesław&jarząbek pisze:dzisiaj trzaskałem drzwiami recepcji serwisu a ahmet wrzeszczał głośno. siedzenie u tapicera.

Ta siedzenie u tapicera.. osobiście odkręciłem fotel i przekazałem na polecenie prezesa

- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
u tapicera???czesław&jarząbek pisze:dzisiaj trzaskałem drzwiami recepcji serwisu a ahmet wrzeszczał głośno. siedzenie u tapicera.
to się robi samemu w pół godzinki


W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
może nie mają procedur żeby to robić samodzielnie.

albo nie umieją ich przeczytać w obcym języku.

albo cośtamcośtam.
nie mnie oceniać...


albo nie umieją ich przeczytać w obcym języku.

albo cośtamcośtam.
nie mnie oceniać...

#noichuj
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
masakra......
ale nie krytykuję.życzę powodzenia.każdy prowadzi biznes po swojemu.
ale nie krytykuję.życzę powodzenia.każdy prowadzi biznes po swojemu.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
teraz sie skup bo ci mogło umknąć...Galik pisze:bo sejola źle postawiłeśczesław&jarząbek pisze:dzisiaj trzaskałem drzwiami recepcji serwisu a ahmet wrzeszczał głośno. siedzenie u tapicera.![]()
Ta siedzenie u tapicera.. osobiście odkręciłem fotel i przekazałem na polecenie prezesa
albo nie.
nic nie napiszę.
zadaj sobie zajebiście ważne pytanie...dlaczego tak własnie się to odbyło? dlaczego gówniana naprawa musi być ręcznie sterowana przez właściciela firmy? dlaczego tyle trwa? dlaczego dopiero teraz?
jeśli twój umysł jest w stanie ogarnąć odpowiedzi i zrozumieć ich sens to oznacza dla ciebie kolejny stejdż wtajemniczenia i nowy lewel zrozumienia. dość przydante na zawiłych ścieżkach kariery...
a tymczasem...jak mawia pewien dyrektor..."pa"

#noichuj
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
pytanie te zadaję sobie ostatnio nader często. Nie dotyczą tylko Twojego przypadku. Odpowiedzi są. Jednak niekoniecznie racjonalnie uzasadnione. Nawiązaliśmy kiedyś do tego na parkingu. Cóż. przykre 

Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
pamiętaj CJ że w opcji były kubełki, może one się nie rozpadają od siedzenia po skosie 

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
coś tam kiedyś mówiłeś pod moim adresem, że :czesław&jarząbek pisze:teraz sie skup bo ci mogło umknąć...Galik pisze:bo sejola źle postawiłeśczesław&jarząbek pisze:dzisiaj trzaskałem drzwiami recepcji serwisu a ahmet wrzeszczał głośno. siedzenie u tapicera.![]()
Ta siedzenie u tapicera.. osobiście odkręciłem fotel i przekazałem na polecenie prezesa
albo nie.
nic nie napiszę.
zadaj sobie zajebiście ważne pytanie...dlaczego tak własnie się to odbyło? dlaczego gówniana naprawa musi być ręcznie sterowana przez właściciela firmy? dlaczego tyle trwa? dlaczego dopiero teraz?
jeśli twój umysł jest w stanie ogarnąć odpowiedzi i zrozumieć ich sens to oznacza dla ciebie kolejny stejdż wtajemniczenia i nowy lewel zrozumienia. dość przydante na zawiłych ścieżkach kariery...
a tymczasem...jak mawia pewien dyrektor..."pa"
"auto trzeba kupować lokalnie, serwisować tam gdzie się kupiło, bo relacje, bo współpraca, bo lepsze nastawienie
i takie tam ple ple ple"

Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
poglądy zderzyły się z rzeczywistościąJaaareeek ! pisze:
coś tam kiedyś mówiłeś pod moim adresem, że :
"auto trzeba kupować lokalnie, serwisować tam gdzie się kupiło, bo relacje, bo współpraca, bo lepsze nastawienie
i takie tam ple ple ple"

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
noo...nadal podtrzymuję.
zdecydowanie.

jedyną niedogodnością gwarancyjną w moim przypadku jest konieczność poawanturowania się z ahmetem raz na jakiś czas. czyli całkiem bezstresowo. wszystko co trzeba jest załatwione.
ty nie masz tak lekko z tego co mówisz...
reasumując...
gdybym nie kupił lokalnie u kolegi, w dobrej cenie, tak że wszystkie problemy daje się załatwić jednym telefonem w sytuacji krytycznej to byłbym karwa tak wqoorwiony jak ty, maciek, i wszyscy pozostali właściciele MY07 razem wzięci, a sprawa wylądowałaby w sądzie i mediach już w pierwszym roku okresu gwarancyjnego.
wygrałem.
a gdybym chciał bardzo arogancko jeszcze teraz kusić los to mógłbym napisać, że moje auto przy tym wszystkim jebie się najmniej. ale tego nie napieszę bo się boję psztyczka w nos od losu.

zdecydowanie.

jedyną niedogodnością gwarancyjną w moim przypadku jest konieczność poawanturowania się z ahmetem raz na jakiś czas. czyli całkiem bezstresowo. wszystko co trzeba jest załatwione.
ty nie masz tak lekko z tego co mówisz...

reasumując...
gdybym nie kupił lokalnie u kolegi, w dobrej cenie, tak że wszystkie problemy daje się załatwić jednym telefonem w sytuacji krytycznej to byłbym karwa tak wqoorwiony jak ty, maciek, i wszyscy pozostali właściciele MY07 razem wzięci, a sprawa wylądowałaby w sądzie i mediach już w pierwszym roku okresu gwarancyjnego.
wygrałem.

a gdybym chciał bardzo arogancko jeszcze teraz kusić los to mógłbym napisać, że moje auto przy tym wszystkim jebie się najmniej. ale tego nie napieszę bo się boję psztyczka w nos od losu.

Ostatnio zmieniony wt lis 09, 2010 11:45 pm przez czesław&jarząbek, łącznie zmieniany 1 raz.
#noichuj
- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
nowicjusz127 pisze:wpadnijJaruś na dolny śląsk zrobię Ci stuki w skrzyni na poczekaniu.i ogrzewanie też sprawdzimyJaaareeek ! pisze:w moim już oparcie naprawili.
po 3 tygodniach w serwisie, otrzymałem telefon, że w sumie to mogę odebrać auto jak mi zależy bo
już jeździ.
Nie zrobili jeszcze wycieraczek, ogrzewania i nie usunęli stuków ze skrzyni.
Ale jakbym bardzo chciał mieć usunięte pozostałe usterki to muszę zostawić auto na kolejne 3 tygodnie.
Po kolejnym tygodniu:
Ponoć wycieraczki już naprawione, ogrzewanie nie będzie lepsze bo nie.
No ale stuków nie mogli zdiagnozować bo mieli zdjętą deskę i nie mogli jeżdzić.
Gdyby mi i na usunięciu tej usterki zależało, to muszę się liczyć, że to może potrwać kolejne 3 tygodnie.
kiedyś wpadnę pogadać choć na razie w tamte kierunki się nie zapuszczam.
kiedyś się jeździło na Jelcza, do muflona, na sowie i inne popierdółki na czerwonej glince ....
a teraz jebany hajlajf, cygara, pełnoletnie łiskacze, modelki


- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
karwa karwa...
może jednak trzeba oldskulową najebkę w górach sowich zrobić?
biletowaną.
kontakty są nadal. musiałbym jedynie bąkową złotą pytę z pod płota uruchomić.

może jednak trzeba oldskulową najebkę w górach sowich zrobić?
biletowaną.
kontakty są nadal. musiałbym jedynie bąkową złotą pytę z pod płota uruchomić.

#noichuj
- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
ja już zmieniłem nastawienie i mam to wszystko w duupie.czesław&jarząbek pisze:noo...nadal podtrzymuję.
zdecydowanie.
jedyną niedogodnością gwarancyjną w moim przypadku jest konieczność poawanturowania się z ahmetem raz na jakiś czas. czyli całkiem bezstresowo. wszystko co trzeba jest załatwione.
ty nie masz tak lekko z tego co mówisz...
wiem tylko, że już nigdy nic nowego z pod znaku lr nie kupie.
jeżdżę sobie c-15, właśnie przed chwilą wyjmowałem szybę z tylnych drzwi
bo się zamek zepsuł, z vacuum cieknie, przewiewy mam, ogrzewanie też
słabe, wycieraczki tyż zjebane. za defem nie tęsknie.
Po [cenzura] mi było tyle przepłacać za takie nowe hinduskie gówno

- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
czesław&jarząbek pisze:karwa karwa...
może jednak trzeba oldskulową najebkę w górach sowich zrobić?
biletowaną.
kontakty są nadal. musiałbym jedynie bąkową złotą pytę z pod płota uruchomić.

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
well...Jaaareeek ! pisze:[jeżdżę sobie c-15, właśnie przed chwilą wyjmowałem szybę z tylnych drzwi
bo się zamek zepsuł, z vacuum cieknie, przewiewy mam, ogrzewanie też
słabe, wycieraczki tyż zjebane. za defem nie tęsknie.
Po [cenzura] mi było tyle przepłacać za takie nowe hinduskie gówno
w weekend opierdoliłem lasy kobiórskie w trójkącie wyry-kobiór-żwaków sejczentem siostry za cztery tysie narażając się na rzężenie kobity, że po uj nam ten defender z ratą leasingową...
jakoś nie podjąłem dyskusji.
#noichuj
Re: Napisz co NIE popsuło się w twoim Land Roverze :)
pyta szczezła czy żyje ? masz jakieś foto ?czesław&jarząbek pisze:
kontakty są nadal. musiałbym jedynie bąkową złotą pytę z pod płota uruchomić.

Land Cruel J73 V8, HJ61 intercooler, HDJ100, FZJ80 superchargered, Corsa 1.2i 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości