jeee....

namierzyłem directly tą firmę co osłony robi...
Jutro jadę do Gdańska po osłony (i może jakiś szpej dodatkowy), jak będę wracał (może być późno, jak moje żoniątko bedzie chciało o makro zachaczyć), to Cię Olo spróbuję namierzyć, i pokażę co kupiłem.

Chyba że masz ochotę się przejechać? Będę pewnie wyjeżdżał cóś koło 14. Coby jeszcze o jakiś sklep ze szpejem zahaczyć.