Post
autor: VFRED » pt lut 22, 2008 11:18 pm
Na wstępie powiem tak: Nie mam szacunku do pismaków, szczególnie tych pseudoanalityków od giełdy i finansów (pewnie zaraz zbiorę za to od Ebraima czy jak mu tam po mordzie ale co tam wisi mi).
Człowieku, LR'a mam bardzo krótko, ale powiem Ci czym jest dla mnie to forum (czytałem je od 2003r siedząc cichutko i ciułając kasę na Disco). Zbiorowiskiem niesamowitych szelm i szumowin, których przede wszystkim należy polubić, bo taki klimat tutaj panuje i koniec. Taki klimat przeważnie pojawia się tam gdzie są pasjonaci, a nie tylko użytkownicy. LR to dla mnie przygoda, a nie toczydełko, a Ludzie piszący tutaj potrafią pomóc i odpowiedzieć nawet na najgłupsze pytanie, jednak warto dodać "proszę", czy "z góry dziękuję", a nie "spier...". Pokazałeś, że ich nie szanujesz (Ojciec Chrzestny nie lubił braku szacunku). Powiem Ci jak ja robię jak mam problem z LR:
2. Patrzę czy coś sam wymyślę
3. Pytam na forum
4. Dzwonię do mechanika i kolegów od LR
5. Weryfikuję uwagi
Pewnie do tej pory punkty 2,4,5 pozwoliłyby Ci samemu rozwiązać problemm
Zadarłeś z nieodpowiednimi ludźmi i tyle, bo post faktycznie w końcówce brzmiał jakbyś chciał wciągnąć parę osób w bójkę. Szkoda, że w tym słowie "s...alać" nie czuć było tajemniczej nuty długiej i pełnej przygód podróży (no ale wtedy to na forum podóże i wyprawy pewnie byś wrzucił posta)
A tak w ogóle to co Ci przeszkadzają Trolle?
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela
