Wstrzymać się z przekładką

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz paź 12, 2008 1:10 pm

Co tu gdybać - mam komputer nawigacji, z zapisem wczorajszej trasy Bydgoszcz-Kraków.

Dystans - 459km,
czas .samej jazdy - równe 6 godzin,
średnia z jazdy - 76,5 km/h, a dużą część trasy (autostradą i gierkówką) jechałęm 130-140.

Na zwykłych drogach jednopasmowych, z licznymi ograniczeniami i miejscowościami, średnia wychodzi ok 60-65, a z postojami na kawę, siaknie, tankowanie - 50-55.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 8:29 pm

Adamek pisze:
gosc pisze:
pezet pisze:Dzisiaj przejechałem tylko 540 :)
I nawet parę razy udało mi się wyprzedzić!
w UK 540 robie w 4-4.5 godziny :wink:
gri74 pisze:Ta, samolotem chyba

Hehehe, samolotem szybciej.... Co prawda @gosc z lekka przesadzil, ale blisko byl, bo na ta odleglosc potrzeba 5 - 6 godz i to pod warunkiem ze nie ma postoju, moze dalo by sie to skrocic z 20-30 min, ale z nagieciem przepisow ;)

:)21
spokojnie da sie w 4.5 h , wystarczy miec srednia 120km/h co wcale niejest niemozliwe , wybierz sie kiedys M6 do glasgow to zobaczysz ze robisz taka srednia z palcem w ... nosie :lol:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 8:32 pm

Miland pisze:
Roch pisze:co wy z tym wyprzedzaniem?
lejzi rendzi stajl obowiazuje.

spokojnie, razem z tirami, a i tak na mecie 15min pozniej, albo i na tych samych swiatlach z cisnieniowcami sie spotkacie.

alez sie unioslem :D

LR tżą jezdzić po angielsku{z flegmą}
jakim LR :o czy ja pisalem cos o LR ?? LR jest do blota a na codzien mam normalny samochod
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz paź 12, 2008 8:52 pm

Glupoty piszesz, nie chodzi o zapierd@lanie na zlamanie karku zeby zrobic trase w 4.5 godz, a o normalna jazde....
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 8:57 pm

Adamek pisze:Glupoty piszesz, nie chodzi o zapierd@lanie na zlamanie karku zeby zrobic trase w 4.5 godz, a o normalna jazde....
czy jazda z predkoscia 130-150 km/h to jakies zapierdal@nie ?
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz paź 12, 2008 9:00 pm

zależy czym :wink:

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 9:02 pm

Mroczny pisze:zależy czym :wink:
A6
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz paź 12, 2008 9:03 pm

to tak se :)21

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 9:04 pm

i dlatego tak se jezdze :wink:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz paź 12, 2008 9:09 pm

gosc pisze:
Adamek pisze:Glupoty piszesz, nie chodzi o zapierd@lanie na zlamanie karku zeby zrobic trase w 4.5 godz, a o normalna jazde....
czy jazda z predkoscia 130-150 km/h to jakies zapierdal@nie ?
A wolno tyle ??!! No, to nie pierd... bo to nie jest normalna jazda...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » ndz paź 12, 2008 9:35 pm

Adamek pisze:
gosc pisze:
Adamek pisze:Glupoty piszesz, nie chodzi o zapierd@lanie na zlamanie karku zeby zrobic trase w 4.5 godz, a o normalna jazde....
czy jazda z predkoscia 130-150 km/h to jakies zapierdal@nie ?
A wolno tyle ??!! No, to nie pierd... bo to nie jest normalna jazda...
Adam przestan :)3 Ty jezdzisz przepisowo ?? pozatym gdybysmy mieli jezdzic przepisowo to i tak byloby dwa razy szybciej niz w polsce
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz paź 12, 2008 9:54 pm

Kiedyś z Wiednia do Salzburga (300km) przejechaliśmy w 3 godziny z małą przerwa na kawę.
Nie łamiąc przepisów.

Tyle że nie było co parę kilometrów wiochy, nie było nieskończonego sznura tirów, nie trzeba było wyprzedzać traktorów, furmanek i rowerzystów.

W normalnym kraju da się.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn paź 13, 2008 10:59 am

gosc pisze:
Adamek pisze:
gosc pisze:czy jazda z predkoscia 130-150 km/h to jakies zapierdal@nie ?
A wolno tyle ??!! No, to nie pierd... bo to nie jest normalna jazda...
Adam przestan :)3 Ty jezdzisz przepisowo ?? pozatym gdybysmy mieli jezdzic przepisowo to i tak byloby dwa razy szybciej niz w polsce
Wiem ze stanowczo szybciej tutaj sie jezdzi docelowo, ale nie przesadzaj ....
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Post autor: bert » pt paź 17, 2008 2:04 am

pezet pisze:Kiedyś z Wiednia do Salzburga (300km) przejechaliśmy w 3 godziny z małą przerwa na kawę.
Nie łamiąc przepisów.

Tyle że nie było co parę kilometrów wiochy, nie było nieskończonego sznura tirów, nie trzeba było wyprzedzać traktorów, furmanek i rowerzystów.

W normalnym kraju da się.
no tylko, zjedz w tym normalnym kraju: w ktorym sie da, na troche ofroldzenia :)
Ech ta normalnosc
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt paź 17, 2008 7:24 am

pezet pisze:Co tu gdybać - mam komputer nawigacji, z zapisem wczorajszej trasy Bydgoszcz-Kraków.

Dystans - 459km,
czas .samej jazdy - równe 6 godzin,
średnia z jazdy - 76,5 km/h, a dużą część trasy (autostradą i gierkówką) jechałęm 130-140.

Na zwykłych drogach jednopasmowych, z licznymi ograniczeniami i miejscowościami, średnia wychodzi ok 60-65, a z postojami na kawę, siaknie, tankowanie - 50-55.
tak tak,to racja ... jechalem z zamoscia do siebie czyli jakies 600km z groszami cos kolo 9 godzin... srednia byla kolo 60kmh


no a zapierdalacze ponad norme robia tak...
to z wczoraj :cry:
http://www.elblag24.pl/elblag,tragedia_ ... 0,0,0.html

Awatar użytkownika
gucio1234
Posty: 319
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:11 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gucio1234 » pt paź 17, 2008 8:13 am

LR_Olek pisze:

no a zapierdalacze ponad norme robia tak...
to z wczoraj :cry:
http://www.elblag24.pl/elblag,tragedia_ ... 0,0,0.html
Napisali w tym artykule tak:

Na miejscu zginęły dwie osoby, kierowcy obu aut. (..) Na miejscu policja i prokurator oraz technicy przeprowadzali czynności, które w postępowaniu mają wyjaśnić - który z kierowców był winny tej tragedii.

Czy oni chcą im te mandaty do Św. Piotra posłać ?? :o
Marcin (gucio1234)

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: jpi » pt paź 17, 2008 8:31 am

a nie lepiej przepisowo ?? jedziesz sobie disko np (latem Toruń - Smołdzino) 80-100 i sobie podziwiasz jaki piękny kraj :)2

disko jeżdżę w miarę przepisowo (do +10 lub 20)

plaskatą mazdą z rodzinką też bo po co zapierd....??

od kiedy nie pracuję w pewnej firmie i nie muszę molestować iluś tam lekarzy na dzień zupełnie mi się styl jazdy zmienił
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
gucio1234
Posty: 319
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 10:11 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gucio1234 » pt paź 17, 2008 8:39 am

jpi pisze: od kiedy nie pracuję w pewnej firmie i nie muszę molestować iluś tam lekarzy na dzień zupełnie mi się styl jazdy zmienił
A mnie się styl jazdy zmienił od kiedy kupiłem sobie Disco :lol: :lol:
Marcin (gucio1234)

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pt paź 17, 2008 9:11 am

gucio1234 pisze:A mnie się styl jazdy zmienił od kiedy kupiłem sobie Disco :lol: :lol:
mi w sumie też ... ale po jakimś czasie mi się znudziło
i jak mam wenę to se robię slalom na 3 pasmówce na MT pomiędzy plaskaczami :roll:
a jak nie mam weny to się turlam jak na LR przystoi :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » pt paź 17, 2008 11:21 am

a ja wiekszosc czasu za kolkiem jezdze grubo ponizej limitu , ale nieraz trzeba sie odstresowac :)23
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotr borowiec » pt paź 17, 2008 10:05 pm

To przecież chore zapitalać LR Disco i to jeszcze 1, przecież to auto to żadna wyscigówka. Za te 50 tysi to naprawde można kupić sobie szybkiego plaskacza. Przecież w naszych autach są silniki jak w traktorach (nie pisze tu oczywiście V) Czytam niektóre wypowiedzi i czuję się jak bym czytał forum "mój golf" lub słuchał przedstawicieli handlowych z oktawi. Jeżdziłem w swoim życiu kilkoma autami nawet takimi w których ciężko było w mieście czwórke wżucić :lol: (3 całkowicie wystarczała) Z LR podobnie jak z jazem, trzeba dorosnąć, albo nigdy nie zajażyć (tak myślę) :lol: Pozdrawiam wszystkich "emerytów" co popierdują do 120 :wink:
Wyjaśniam dlaczego 50.000 : zakup 30.000 podniesienie,uzbrojenie, zakup opon, naprawy po poprzednim właścicielu 15-20.000
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » sob paź 18, 2008 2:22 am

piotr borowiec pisze:To przecież chore zapitalać LR Disco i to jeszcze 1, przecież to auto to żadna wyscigówka. Za te 50 tysi to naprawde można kupić sobie szybkiego plaskacza. Przecież w naszych autach są silniki jak w traktorach (nie pisze tu oczywiście V) Czytam niektóre wypowiedzi i czuję się jak bym czytał forum "mój golf" lub słuchał przedstawicieli handlowych z oktawi. Jeżdziłem w swoim życiu kilkoma autami nawet takimi w których ciężko było w mieście czwórke wżucić :lol: (3 całkowicie wystarczała) Z LR podobnie jak z jazem, trzeba dorosnąć, albo nigdy nie zajażyć (tak myślę) :lol: Pozdrawiam wszystkich "emerytów" co popierdują do 120 :wink:
Wyjaśniam dlaczego 50.000 : zakup 30.000 podniesienie,uzbrojenie, zakup opon, naprawy po poprzednim właścicielu 15-20.000
szybkiego plaskacza tyz mam :)21
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » sob paź 18, 2008 9:11 am

piotr borowiec pisze:To przecież chore zapitalać LR Disco i to jeszcze 1, przecież to auto to żadna wyscigówka
eeetam
brakuje Ci po prostu fantazji :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » sob paź 18, 2008 9:23 am

piotr borowiec pisze:To przecież chore zapitalać LR Disco i to jeszcze 1, przecież to auto to żadna wyscigówka. Za te 50 tysi to naprawde można kupić sobie szybkiego plaskacza. Przecież w naszych autach są silniki jak w traktorach (nie pisze tu oczywiście V) Czytam niektóre wypowiedzi i czuję się jak bym czytał forum "mój golf" lub słuchał przedstawicieli handlowych z oktawi. Jeżdziłem w swoim życiu kilkoma autami nawet takimi w których ciężko było w mieście czwórke wżucić :lol: (3 całkowicie wystarczała) Z LR podobnie jak z jazem, trzeba dorosnąć, albo nigdy nie zajażyć (tak myślę) :lol: Pozdrawiam wszystkich "emerytów" co popierdują do 120 :wink:
Wyjaśniam dlaczego 50.000 : zakup 30.000 podniesienie,uzbrojenie, zakup opon, naprawy po poprzednim właścicielu 15-20.000
Piotr :)2 :)2 :)2
DEF 300 Tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość