niespodzianka przy przeglądzie okresowym

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

grzesiekw
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 2:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: grzesiekw » wt kwie 14, 2009 2:19 pm

TRAWOLT pisze:
grzesiekw pisze:Wytłumaczyłem mu, że rok wcześniej tutaj robiłem
olej, z tłumokami nie ma co się kłócić, bo Cię upierdzielą za byle co. Sprzedaj tekst taki jw i niech się ciągną :roll: :D
Ja tam jestem generalnie nieawanturujący się:) Jak wspomniałem, rozłączenie napędu pana zadowoliło, teraz po prostu jestem ciekaw w czym rzecz. Co takiego np mają na stacji okręgowej, że ,,robią terenówki''.
Grzesiek
Discovery dziewięć cztery

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: TRAWOLT » wt kwie 14, 2009 2:34 pm

gosc pisze:odkrec wal i niezapinaj difa to zobaczysz gdzie pojedziesz :)21
a poprawiło się dziewcze, bo wcześniejsze zdanie to herezja :roll: :D
grzesiekw pisze:Co takiego np mają na stacji okręgowej, że ,,robią terenówki''
no to, że już nigdzie indziej odesłać nie mogą, więc muszą, a taki pan diagnosta jak mu nie na rękę to wywala w cholerę :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: gosc » wt kwie 14, 2009 3:03 pm

TRAWOLT pisze:
gosc pisze:odkrec wal i niezapinaj difa to zobaczysz gdzie pojedziesz :)21
a poprawiło się dziewcze, bo wcześniejsze zdanie to herezja :roll: :D
przeczytaj mojego wczesniejszego posta uwaznie
raczej by nigdzie niepojechal , no chyba ze na d/l
:wink:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: TRAWOLT » śr kwie 15, 2009 8:01 am

gosc pisze:przeczytaj mojego wczesniejszego posta uwaznie
nie chce mnie się :roll: :D
zresztą mącisz starasznie, bo niby czemu ma służyć wywód, że bez wału i blokady się nigdzie nie zajedzie w koncepcji oszczędności paliwa w tak nieekonomicznym i nieekologicznym sprzęcie jakim jest Land Rover Discovery, że już o braku problemów na przeglądzie okresowym nie wspomnę? kasztaniarzu :roll: :D
a d/l to kotu daj, w Polsce jesteśmy, a nie w jakiejś angliji więc hieroglifów nie sadź tylko pisz ładnie: "blokada międzyosiowego mechanizmu różnicowego" ooo :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: gosc » śr kwie 15, 2009 3:22 pm

TRAWOLT pisze:
gosc pisze:przeczytaj mojego wczesniejszego posta uwaznie
nie chce mnie się :roll: :D
zresztą mącisz starasznie, bo niby czemu ma służyć wywód, że bez wału i blokady się nigdzie nie zajedzie w koncepcji oszczędności paliwa w tak nieekonomicznym i nieekologicznym sprzęcie jakim jest Land Rover Discovery, że już o braku problemów na przeglądzie okresowym nie wspomnę? kasztaniarzu :roll: :D
a d/l to kotu daj, w Polsce jesteśmy, a nie w jakiejś angliji więc hieroglifów nie sadź tylko pisz ładnie: "blokada międzyosiowego mechanizmu różnicowego" ooo :roll: :D
noooo :)21
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: rafanti » śr kwie 15, 2009 8:33 pm

sytuacja się nieco zmieniła.
stację znalazłem bliżej domu, oni się tabliczki nie czepili, tylko tym razem cieknie z chlodnicy :)
pojechałem do domu, popatrzyłem, podokręcałem przewodu i po mojemu nie ciekło. Wróciłem na stację, a oni znowu, że cieknie i "Tylko Pan podjechał i już Pan kostkę pobrudził, to jak nie cieknie?"
I nie szło pajacom przetłmaczyć, że teraz to skapuje z zakamarków to co ciekło przedtem z węży.
I jak tu kurna żyć, jak diagności nie mają pojęcia o Land Roverach i ich wrodzonej konieczności cieknięcia? A naprawdę ciekło i przestało, jak cybanty podokręcałem. Jutro żonę wysyłam, niech ona walczy z warsztatem i diagnostami. Ja idę do pracy i nie mam czasu na rozrywki, o!
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: LR_Olek » śr kwie 15, 2009 8:37 pm

co za debile upierdliwe...

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: rafanti » śr kwie 15, 2009 8:46 pm

"a skąd ja mam wiedzieć, że to ni chłodnica?" się pytał
No stąd, że u mówię że nie chlodnica a węże, bo we warsztacie jakoś tak pieszczotliwie chyba je dokręcili raczej. Jeszcze ręce po łokcie miałem upierniczone od dłubania i wycierania, a oni żebym dał demu Landroveru wyschnąć i jak wyschnie, to rano mogę o 7:00 przyjechać.
To nie można by takiej stacji diagnostycznej dla nas zrobić, że jak nie cieknie, to niesprawny znaczy bo nie ma co ciec, czyli katastrofą grozi? Nie byłoby prościej, zamiast bez sensu się czepiać? Nic ci ludzie nie myślą, nic a nic!
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
sla66
 
 
Posty: 3183
Rejestracja: wt mar 21, 2006 11:43 am
Lokalizacja: W-wa pod płotem Nieporętu

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: sla66 » śr kwie 15, 2009 9:00 pm

rafanti pisze:To nie można by takiej stacji diagnostycznej dla nas zrobić, że jak nie cieknie, to niesprawny znaczy bo nie ma co ciec, czyli katastrofą grozi? Nie byłoby prościej, zamiast bez sensu się czepiać? Nic ci ludzie nie myślą, nic a nic!
To masz dobry pomysł na biznes :)21
"Przeglądy tylko LR" :D
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: LR_Olek » czw kwie 16, 2009 6:51 am

rafanti pisze:"a skąd ja mam wiedzieć, że to ni chłodnica?" się pytał
jak sie pytal? przeciez jest mechanikiem-diagnosta, to to palant powinien wiedziec...

Awatar użytkownika
rafanti
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 26, 2008 1:53 pm
Lokalizacja: Gołębie
Kontaktowanie:

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: rafanti » czw kwie 16, 2009 9:24 pm

no i wyszło na moje - NIE CIEKNIE Z CHŁODNICY
ciekło z węży, ale to banał był przecież. Miałem rację, a diagności się nie znają - we warsztacie Żona Moja była dzisiaj i stwierdzono brak wycieków chłodniczego płynu. Umyli silnik, pojechali i przegląd zrobili. Się przy okazji przeciek pompy paliwa objawił - ale nic to, miałem rację, że diagności powinni mnie byli posłuchać, jak mówiłem że nie cieknie! Bo co w końcu miało ciec, jak podokręcałem?
Cholerni amatorzy!
LR 200 Tdi '94

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: Dżek » wt kwie 21, 2009 2:11 am

grzesiekw pisze: Jak wspomniałem, rozłączenie napędu pana zadowoliło, teraz po prostu jestem ciekaw w czym rzecz. Co takiego np mają na stacji okręgowej, że ,,robią terenówki''.
W tej sprawie: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/vie ... 463e9bbea3
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

grzesiekw
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 2:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: niespodzianka przy przeglądzie okresowym

Post autor: grzesiekw » wt kwie 21, 2009 9:30 am

Dżek pisze:
grzesiekw pisze: Jak wspomniałem, rozłączenie napędu pana zadowoliło, teraz po prostu jestem ciekaw w czym rzecz. Co takiego np mają na stacji okręgowej, że ,,robią terenówki''.
W tej sprawie: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/vie ... 463e9bbea3
O, ciekawe. Dzięki!
Grzesiek
Discovery dziewięć cztery

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości