
Jak to mówią, na "obkoło"
Moderator: Jerry
aczkolwiek bardzo proklienckie było by gdyby były otwarte zamiast np. poniedziałkuLR_Olek pisze:toc wiadomo od zarania dziejow ,ze warsztaty sa nieczynne w soboty ...
Czosnek niedźwiedzi pisze:aczkolwiek bardzo proklienckie było by gdyby były otwarte zamiast np. poniedziałkuLR_Olek pisze:toc wiadomo od zarania dziejow ,ze warsztaty sa nieczynne w soboty ...![]()
Pracując samemu od 9 do 17 oddanie fury w ramach godzin pracy warsztatu wymaga nieraz niezłych kombinacji.
Czosnek niedźwiedzi pisze:aczkolwiek bardzo proklienckie było by gdyby były otwarte zamiast np. poniedziałkuLR_Olek pisze:toc wiadomo od zarania dziejow ,ze warsztaty sa nieczynne w soboty ...![]()
Pracując samemu od 9 do 17 oddanie fury w ramach godzin pracy warsztatu wymaga nieraz niezłych kombinacji.
Ryszard Giedrojć pisze: Zazwyczaj o tej porze jeszcze sie tam tliło życie towarzysko-warsztatowe.
tak...Wąż pisze:kiedyś chłopaki zaczynali o 11 a kończyli... jak się zeszło, pamiętam jak Dyskotekę mi robili do 1 w nocy, ale wymiękłem w oczekiwaniu na samochód... i dostałem auto zastępcze "czarną mambę"... tak zaczeła się moja miłość do serii![]()
a co do życia towarzyskiego to zawsze tam imprezy były, teraz trochę przygasło, zwłaszcza że trzeba mieć kierowcę, ale i to jest do przeskoczenia... w zamrażalniku, jest "wygaszacz", a i kanapa jest na której zalec można do rana
bo po alko ci odwalaWąż pisze:ostatnia impra w której czynie brałem udział skończyła się dla mnie dożywotnim zakazem spożywania alkoholu na terenie warsztatu
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość