Ubytek chlodziwa

[dikson17]

a nasadka nie da rady?

[55555]

nasadką -rozumiem że dobieram klucz nasadowy do rozmiaru zaślepki i nap...lam młotkiem -no właśnie tylko czy tak się da ,ponieważ nie ma tam za bardzo miejsca na rozpędzenie młotka ,i nie wiem jakiej tam siły trza użyć by to wbić ,druga sprawa zaślepka ma niby zafazowaną krawędź jednak wydaje mnie się że trudność polegać będzie na znacznym spasowaniu otworu a co za tym idzie każde prze kantowanie elementu, a na pewno takie wystąpi przy uderzaniu młotkiem, mała siła w małej przestrzeni ,od ramy do silnika oraz wbijanie pod kątem ,uniemożliwi poprawne zamocowanie elementu.Takie są moje obawy ,zabieram się za to już grubo ponad pół roku jak pies do jeża ,na sama myśl już mnie ręce bolą.

[Adamek]

Zaspawaj.

[Adamek]

Adamek, skoro cos chcesz dzialac obczaj kapitalke v8 w landrynie

http://www.rodsnsods.co.uk/forum/garage ... er-v8-3287

Za droga impreza.

[55555]

Zaspawaj.

uszczelkę se zaspawaj

[Ryszard Giedrojć]

Jeśli tam jest gwint, pozwalający na wkręcenie grzałki, to może da się dorobić nagwintowany korek ?

[55555]

[quote="Ryszard Giedrojć"]Jeśli tam jest gwint, pozwalający na wkręcenie grzałki, to może da się dorobić nagwintowany korek ?[/quote aś się uparł na te grzałkę

@dixon wkleił takie oto zdjęcie i na nim element który wygląda na nowy taki okrągły to właśnie zaślepka ,bezpiecznik bloku nie ma gwintu nie ma grzałki ,ja nie potrzebuje grzałki, i wogóle grzałki są dla miętkich faj.







edit.(nie zamieściłem obrazka)

[JarekK]

Jeśli tam jest gwint, pozwalający na wkręcenie grzałki, to może da się dorobić nagwintowany korek ?

korki się wbija bo teoretycznie mają się wybić w razie W

[55555]

znalazłem takie cóś




tylko czy takie wbijanie ni uszkodzi gładzi otworów.



jest też zdjęcie po montażu:




lecz co to jest ta niebieska substancja i jaką należałoby najlepiej zastosować.

[JarekK]

znalazłem takie cóś

lecz co to jest ta niebieska substancja i jaką należałoby najlepiej zastosować.

w jednym z odcinków 4x4 is born jest pięknie pokazany i opisany (łącznią z tą niebieską substancją) proces wbijania i wybijania korków

[dikson17]

jezeli nie ma dojscia do nasadki, wykorzystaj przedluzke do nasadki. jezeli zasepka jest delikatnie za luzna, uderz ja plaskaczem z gory lub mozesz bardzo bardzo bardzo delikatnie dotknac ja mlotkiem i zrobic male jajeczko, ale prawidlowo sie tego nie robi. slyszalem raz o takiej metodzie, ktora zadzialala, nie cieklo i nie wurzucilo zaslepki zima .mozesz uzyc silikonu do wysokich temperatur, dodatkowo zabezpieczy przed korozja

Jeśli tam jest gwint, pozwalający na wkręcenie grzałki, to może da się dorobić nagwintowany korek ?

korki się wbija bo teoretycznie mają się wybić w razie W

tak , gwint masz do korek do spuszczania chlodziwa

obczaj tutaj
4x4 is born
http://www.youtube.com/watch?v=DdaZj7UDVeo

http://www.youtube.com/watch?v=MsZNZovr ... re=related

[gosc]

Moze. Ale moze se tak wstawie jakiego dyszla Hmmm, ale czy to warto Napewno oszczedniej, chyba Ale ile to roboty

tak cienko ze za dieslem sie rozgladasz

[Adamek]

Nie. Az tak nie cieknie zeby bylo widac za mna struge. Tak moze po zgaszeniu nakapie z 5 kropli. No ale to nie umniejsza ze jednak plyn ucieka i tak raz na dwa tygodnie z pol litry dolac musze. No i jak bym tak musial juz zmieniac silnik, bo pekniecie. To tak mi na mysl przyszlo ze moze dyszla, no ale czy to da sie tym w miare normalnie jezdzic?

[55555]

Nie. Az tak nie cieknie zeby bylo widac za mna struge. Tak moze po zgaszeniu nakapie z 5 kropli. No ale to nie umniejsza ze jednak plyn ucieka i tak raz na dwa tygodnie z pol litry dolac musze. No i jak bym tak musial juz zmieniac silnik, bo pekniecie. To tak mi na mysl przyszlo ze moze dyszla, no ale czy to da sie tym w miare normalnie jezdzic?

Twardy bądż - lepiej zapieprzać Junkersem niż autem na gnojówkę

[czesław&jarząbek]

lokalnie możesz sobie jezdzić tym autem.

ostateczny krach systemu poznasz bardzo łatwo...

po dłuższym postoju przy próbie rozruchu silnik nie wykona pełnego obrotu wału tylko wyda z siebie takie charakterystyczne głucho-metaliczne dup.
to próba sprężenia wody zalegającej w cylindrach.
jak chwilę pocykasz rozrusznikiem to czasem się udaje tą wodę przerzucić i odpalisz mogąc jechać z dość wyraźną zasłoną z pary. kawałek ujedzie, potem się zacznie grzać, ale może do domu zdążysz...

[55555]

Z tego co sie dowiadywalem to bloki w 3.9 sa stabilne, wlasnie dlatego unikalem jak ognia 4.0. ........

no właśnie jak to jest bo niektóre źródła podają ze właśnie do 3,9 ,4,0 były dawane wadliwe bloki a 4,6 miało te najlepsiejsze z najmiejszą odchyłka wymiarową grubości ścianki ty znowu piszesz że 3,9 najbardziej stabilne, skąd waść zaczerpnąłeś tę opinię???

[Mikado]

kiedyś w reno 21 przerdzewiał mi był taki korek, a odstęp do niego był żaden
za pomocą drucików i szmatek odtłuściłem rzeczone miejsce po czym zakleiłem poxipolem
wiem że nie honorowo, ale miałem to głęboko w d...
samochód u ludzi jeździ po dziś dzień, a "zaślepka" trzyma jak jasna cholera

[Adamek]

Tak mnie powiedzieli w LR Center. A tak apropo to nie pekaja bloki w 3.5 napewno. Nawet sam guru (@Czesiu) kiedys pisal. Pozatym znalazlem tez info w necie, jak wroce z roboty to wkleje.

[55555]

Tak mnie powiedzieli w LR Center. A tak apropo to nie pekaja bloki w 3.5 napewno. Nawet sam guru (@Czesiu) kiedys pisal. Pozatym znalazlem tez info w necie, jak wroce z roboty to wkleje.

no włacha - dlatego mam 3,5

[55555]

@Bugs (ten co ma poloneza) kiedyś na LK wklejał na temat bloków:

http://range-rover.org/viewtopic.php?f=51&t=363

[Adamek]

lokalnie możesz sobie jezdzić tym autem.

ostateczny krach systemu poznasz bardzo łatwo...

po dłuższym postoju przy próbie rozruchu silnik nie wykona pełnego obrotu wału tylko wyda z siebie takie charakterystyczne głucho-metaliczne dup.
to próba sprężenia wody zalegającej w cylindrach.
jak chwilę pocykasz rozrusznikiem to czasem się udaje tą wodę przerzucić i odpalisz mogąc jechać z dość wyraźną zasłoną z pary. kawałek ujedzie, potem się zacznie grzać, ale może do domu zdążysz...

Moje gratulacje Czeslawie, bardzo trafnie to przewidziales. Acz kolwiek zanim to nastapilo woz zrobil grubo ponad 5 tys km po czarnym nie liczac tego co dostawal w dupe w terenie. Dzis do roboty pojechalem bez jakich kolwiek oznak, po robocie nastapilo co przewidziales. Do domu dojechalem spokojnie, co prawda duszac sie zapachem spalin i paliwa w kabinie oraz efektownej zaslonie dymnej, a moze raczej parowej z wydechu. Ale auto jechalo normalnie. Pod domek zajrzalem pod maske i jak zobaczylem ze na zlaczeniu kolektora z rura wypluwa wode, dalem siana i juz wiem ze trzeba kupic nowy motor. Czy to nadal bedzie V8 sie jeszcze zastanowie, na rajdy szybkosciowe nie smigam, wiec mysle o dyszlu.

[czesław&jarząbek]

well...

życie

[Adamek]

well...

życie

Delikatnie mowiac

[czesław&jarząbek]

ulżyj se...

[Adamek]

Ty, az tak strasznie mna nie poniewiera. Pewnie dlatego ze to stac sie musialo, krotko mowiac bylem przygotowany.... Dylemata teraz mam, bo nie wiem czy wkladac dyszla czy jak bylo V8. Silniki cenowo jeden pies, ale z robota bedzie wiecej jesli chodzi o dyszla pewnie, bo badz co badz kilka pierdolek zmienic trzeba wnioskuje.