Discovery czy może Patrol?

[forek]

[quote="wojtek_kom"]Lekkie nogi macie
Czym wacha droższa, tym mniejsze ilości wszyscy podają
Proszę, realne wyniki:
- Alhambra 8-10l ON,
- Avensis 10l ON,
- ML 8-12l ON,
- Terrano 10-15l ON,
- Pickup 10-15l ON,
- Patrol 10-17l ON,
- LC100 10-17l ON,
- RRS 20-25l ON.

Generalnie, dolne wyniki, to jazda z wiatrem [/quote

ej, ja pisałem ze przy V=100 km/h wypije 10 litrów
i tutaj z prawdą się nie mijam

[wojtek_kom]

ej, ja pisałem ze przy V=100 km/h wypije 10 litrów
i tutaj z prawdą się nie mijam

Ja się nie czepiam, bardziej informacyjnie
Redaktor z TVN Turbo, powiedział, że pewne 4x4 spala 7l/100km i tego będę się trzymał

[forek]

ej, ja pisałem ze przy V=100 km/h wypije 10 litrów
i tutaj z prawdą się nie mijam

Ja się nie czepiam, bardziej informacyjnie
Redaktor z TVN Turbo, powiedział, że pewne 4x4 spala 7l/100km i tego będę się trzymał

spoko loko, nikt nie mówi tu nic o czepianiu się
da rade spalić 10 litrów a da radę 16

[Pio-vita]

Zdecydowanie wybieram land rovera. Wydaję mi się, że discovery z 1 generacji.
Silnik diesel. Czy dostępny jest tylko 2,5tdi? To dobry wybór? ( czy są różne moce tych silników? )
I jeszcze jedno pytanie. Będę miał do wydania około 20 000zł.
Czy lepiej kupić tańsze disco w okolicach 13 000 i resztą pieniędzy wsadzić w remont - blacha i elementy do wymiany?

Czy nadal opłacalne jest ściągnięcie auta z Niemiec czy w tym momencie nie ma aż takiej różnicy w cenie i jakości? Bardzo dużo się naczytałem na temat niemieckich samochodów - przebiegi, stan itd..

Pozdrawiam!

[art74]

Jak jedynki_[300] szukasz to raczej tylko z południa Europy bo jest duża szansa że buda i rama będą jeszcze zdrowe Z innych kierunków to już raczej ciężko będzie coś namierzyć nie zgnitego .

[Damian]

Zdecydowanie wybieram land rovera. Wydaję mi się, że discovery z 1 generacji.
Silnik diesel. Czy dostępny jest tylko 2,5tdi? To dobry wybór? ( czy są różne moce tych silników? )
I jeszcze jedno pytanie. Będę miał do wydania około 20 000zł.
Czy lepiej kupić tańsze disco w okolicach 13 000 i resztą pieniędzy wsadzić w remont - blacha i elementy do wymiany?

Czy nadal opłacalne jest ściągnięcie auta z Niemiec czy w tym momencie nie ma aż takiej różnicy w cenie i jakości? Bardzo dużo się naczytałem na temat niemieckich samochodów - przebiegi, stan itd..

Pozdrawiam!

jak kupisz zardzewiałe, to te 7 tysięcy nie starczy na remont blacharski
a jak kupisz za 13, to na pewno będzie zardzewiałe

[Pio-vita]

Kupienie z Polski, jakiegoś forumowego też nie wchodzi w grę?

[Karson]

to jedyna słuszna droga. byle z pewnych rąk brać. stuknij do Gruchy, ma na zbyciu disco: http://allegro.pl/land-rover-discovery- ... 77632.html
ale nie wiem czy jeszcze aktualne..

[Damian]

to jedyna słuszna droga. byle z pewnych rąk brać.

czy ja wiem czy jedyna słuszna droga? praktycznie każde disko, mające za sobą historię OR, które oglądałem, było średnie - rdza, zniszczone wnętrze (dla mnie ważne niestety, nie znoszę syfu w środku), itd.
wyjątkiem są auta takie jak Marcina Gerca, ale cena 37 tys. zł, choć realna i rozsądna, zabija każdego aspirującego

z drugiej strony auto niezmotane zwykle wymaga solidnej inwestycji w mechanikę, bo najczęściej juzerzy wychodzą z założenia, że jak jeździ to jeździ i jest dobrze

jakbym teraz kupował to chyba szukałbym z południa włoch, za 3500-4000 eur powinno się przywieźć coś ładnego

[Karson]

auto można umyć a przed zakupem obejrzeć stan mechaniczny i blacharski, sprawdzić ilość dodatkowego szpeju, policzyć i podjąć decyzję czy szukać Włocha i go robić pod siebie za równowartość samochodu, czy kupić za trochę powyżej średniej i mieć szpej już na aucie
a Włoskie auta wcale zadbane nie są... mam disco z Italii i Focusa

[brodafidela]

@Broda, czyli miales to szczescie ze reduktor byl z diff. Obawiam sie zebym nie trafil na takiego bez, po czym innym rozpoznac niz po vin, a moze rocznikowo ? Duzy problem byl z wyjebaniem poduch, slyszalem ze sa cale kity do podmianki.

Nie miałem - dołożony został. ale ciągna nie mam - wiec mam spęty z reduktorem. Jak znajde tanie cięgno to se zmienią.

[Adamek]

Tanie mowisz ? To chyba bedziesz dlugo szukal, patrzylem na ceny i ktos chyba zwariowal.

[brodafidela]

Tanie mowisz ? To chyba bedziesz dlugo szukal, patrzylem na ceny i ktos chyba zwariowal.

Dlatego muszę czekać, aż ten ktoś wyzdrowieje....

[Pio-vita]

Sytuacja po prostu wygląda tak:
Póki co jeżdżę płaskaczem i za 2 miesiące muszę kupić ubezpieczenie, przegląd itd. Wiem, że będzie sporo to kosztować, około tysiąca złotych.
Na ten moment kieszeń pozwala na kupno LR za około 13tys, nie więcej. Wolałbym kupić już teraz, oszczędzić na ubezpieczeniu płaskiego, sprzedać płaskie - zawsze gorsz do przodu i powolutku robić LR. Czy kupno za tyle disco to będzie to jakaś jeżdżąca albo niejeżdżąca masakra z przeznaczeniem na złom? Chodzi mi o totalnie nie zmotanego disco.
Droższe disco wchodzi w grę, ale dopiero po wakacjach prawdopodobnie.

Pozdrawiam!

EDIT:

Czy zawracać sobie głowę automatami czy nie bardzo? Sypią się? Nie lepszy manual do offroadu?

Czy warto jechać i oglądać takiego landka?
http://otomoto.pl/land-rover-discovery- ... 32594.html

[Mroczny]

pierwszy raz kupujesz starego rzęcha?

przyjmij kilka założeń

- zakup do połowa sukcesów i połowa wydatków
- cena wywoławcza zupełnie o niczym nie świadczy i nie jest niczym innym niż pobożnym życzenie sprzedawcy - możesz przepłacić za śmietnik i kupić tanio auto dobre
- zawsze warto sprawdzać, czytać i pytać
- nie warto jeździć daleko, czytać informacji o przebiegu
- nie wolno wierzyć hienom. nie wolno też ich słuchać

niemniej - i tak trafisz dopiero za 3 razem. Albo nigdy

[gruszkin]

aktualne ale nie wiem do kiedy....chyba tylko do jutra więc jeśli przebijesz ofertę

[Pio-vita]

W sumie miałem 3 truposze po drodze Pierwszy celowo był taki, bo kosztował grosze.. Dwa poprzednie troszkę źle trafiłem.. Może rzeczywiście za trzecim pójdzie lepiej?
Gruszkin - pewnie i Twój landek byłby najrozsądniejszą decyzją, ale tylu w tym momencie nie mam, niestety

Pozdrawiam!

[herflikd]

kupisz z Rzeszy, bedzie zzarte; kupisz od Mussoliniego, bedzie mial zaj**any silnik - oni to maja fantazje do jezdzenia, poza tym jak to juz ktos napisal - syfiarze, poprostu nie dbaja o tak prozaiczne rzeczy jak terminowe wymiany plynow, no bo po co??

[Pio-vita]

Właśnie bardzo dużo aukcji przeglądałem na autoscaut24.de i też odniosłem wrażenie, że włoskie bardzo zaniedbane.
Poza tym bardzo dużo disco niemieckich jest przerobionych pod ciężarowe lub 5 miejsc, a jednak ogromnie zależy mi na 7 osobowym.
Pozdrawiam!

[gruszkin]

cena jest jaka jest inną nie będzie....
ale jak stare przysłowie brzmi lepiej przepłacić niż kupić szwarcmata

[selim]

co ze szwarcmatem ? ucichło i nic nie słychać

[gruszkin]

pewnie szuka nowego..
jeszcze nie było rrc, f1, p38

[selim]

nowy właściciel - żyje jeszcze ? czy się powiesił ?
standerus - podobno nic nie szuka
bo.... spierdala z jackowa

[gruszkin]

taaaaa.....
już po d2 spierdalał
nie wiem cza by berta spytać

[Pio-vita]

Koledzy, czy patrzeć na disco z automatem czy nie zawracać sobie tym głowy?
Pozdr:)