Moj tylny raz sie ladnie wywinal z pomoca zle zamocowanego kinetyka. Po lekkim kopniaku wrocil na swoje miejsce. Moze kikut haka (solidny Westfalii) go chroni?art74 pisze:Pewnej zimy zabiłem obydwa zderze z przodu i z tyłu za jednym wyjazdem .pamejudd pisze:Akurat ten seryjny zderzak to calkiem wytrzymaly jest. Gniotsia, nie lamiotsia.
Tylko trzeba sie przyzwyczaic ze np. na kamolce najpierw najezdza sie zderzakiem, a dopiero pozniej kolem... Ale panie jakie mocne one były oooo jojoj jakie mocneee
. Potem już tylko do końca wypadu robiły za trapy podkładane pod koła
Tylko tych plastikow na dole blotnikow juz nie mam

A przedni: tak jak napisalem wyzej, plus robi za kotwice przy wyszarpywaniu
