
Za siłownika okrętowego to szacuneczek. Ino żeś jakoś głupio ten temat pociągnął jak faktycznie nie przymierzając 15 latek.
A co do guru LR'owego to ja tam mam do niego zastrzeżenie 1 (słownie : jedno) - mamy odmienny gust dotyczący motocykli. Te jego ulubione to dla mnie 2-gi sort. Może to i dobrze bo se w paradę nie wchodzimy. Ale co do kwestii LR'owych to ja tam byłem z jego działań zadowolony. Teraz już nie mam więc jestem tu bezinteresownie - nawet nie mam dziupli z częściami do LR, więc nie mam kogo dymać. Nawet kobita się obraziła to dziś chyba z tego też nic nie będzie

Ale temat podobuje się mnie coraz bardziej - a w szczególności pisanina DEF'a. C&J coś mu zrobił ?