Discovery 2 brak mocy po 2 tysiacach.

[szwagier1]

Witam posiadaczy takowego sprzętu ,jest problem szwagier uparty zakupił dyskotekę z 99 roku silnik 2.5 diesel manual i sprawa wygląda nastepujaco.Po zakupie zauważyliśmy ze auto jest zamulone to znaczy jak odpalimy i jedziemy to w miare ciagnie po przekroczeniu 3 tysięcy obrotów silnik się zadławia i coś się wyłancza i auto w tym momencie ledwo jedzie .Myslelismy że turbo padnięte ,po rozebraniu przepływki i reszty pierdołów zauwazylismy że w weżach podciśnieniowych tych przy przepływce oraz przy zaworze przy turbinie oraz egrze nic się niedzieje,gazowalismy go turbo niby ciśnie a auto jedzie gorzej niż mój Patrol na 35 kolach.Rozebralismy cały przód i po sprawdzeniu chłodnicy intercolera wyszło że jest dziurawa wiec kupiliśmy nową.Zamontowalismy nową chlodnice wtyczki przy kompie i przy silniku były zaoliwione zostały wymyte węże posprawdzane wszystko gra wiec jedziemy na test.Wynik jest taki że auto się teraz rozpedza przekroczy 2 tysiące obrotow i zaczyna szarpać i dalej niechce isć a turbina się zachowuje tak jakby przerywala cos ją odlanczało.Jak się jedzie delikatnie to nieszarpie ale jak się mu przywali pedał w podloge to się zachowuje jakby coś odcinało paliwo .Wczesniej ciagnoł ladnie do 3 tysięcy jak się to przekroczylo to cos go odcinalo i stawał się zamulony całkowicie to znaczy nawet przy starcie jedyną radą było go wygasić i od nowa odpalić i wtedy znowu ladnie ciagnoł do 3 tysięcy teraz szarpie powyżej 2 tysięcy i dalej niepojedzie. Kto ma jakiś pomysł.

[Zibi]

Może paliwo? podłacz na krótko bez filtra z jakiegoś pojemnika

[vandall1]

Lub dmuchnąć "wstecznie" w rurki.

[czesław&jarząbek]

nie pomagacie chłopaki

tysiak plus części+naprawa tego co bezrozumnie zjebaliście w międzyczasie.
czas operacyjny dwa dni robocze.

[lech.]

Ale ich pocieszyłeś....


a jak zrobio u kowala za płotem za flaszkie...?

[czesław&jarząbek]

już nie zrobio...za dużo rozpierdolili. nie majo punktów odniesienia. rozdłubio i porzuco...



ale...nim porzuco to jeszcze wydadzo w uj hajsu na zbyteczne wymiany dobrego na...używane

[Mroczny]

Czesław - a to nie jest ten sam przypadek co u mnie po zakupie?

[czesław&jarząbek]

[szwagier1]

Widze same konkretne podpowiedzi, nic żeśmy niezjebali .Na pewno chlodnica z intercolera była dziurawa wiec jedno naprawione tylko czego dalej szukać.Szczerze ja wole tysiąc razy swojego patrola jest prosty i tępy a te wynalazki na pompowtryskach z dwumasami mnie przerazają.

[Damian]

odpowiedź jest bardzo konkretna, tyle że nie umiesz jej udźwignąć...

[lech.]

Widze same konkretne podpowiedzi, nic żeśmy niezjebali ....

Hmmm...patrz z kim tańczysz, kolego. Ten skromny gość dobrze wie, co pisze.


Rzuć parę szelestów na stół, podsuń mu padlinę i zapomnij o problemie.

[szwagier1]

Widze same konkretne podpowiedzi, nic żeśmy niezjebali ....

Hmmm...patrz z kim tańczysz, kolego. Ten skromny gość dobrze wie, co pisze.


Rzuć parę szelestów na stół, podsuń mu padlinę i zapomnij o problemie.

wiem z kim tańcze i to niepierwsza baletnica z którą mam doczynienia.Po tych wypowiedziach widać że na mechanice się tu nieznają jedynie każdy się przechwala jakiego ma wielkiego kineta .Jedynie Mroczny podsunoł co może być przyczyną i miał racje i do tego doszło jeszcze wymiana przepływomierza który nie dawał sygnalow.Po tym temacie widze ze tu się tylko potrafią co poniektórzy napinać bo na mechanice się h uja znają i dużo sapają.
Temat można zamknąć dziekuje Mrocznemu za konkretna podpowiedz .Auto już naprawione .

[jarekstryszawa]

E tam- porada na PW się nie liczy... Napisz co temu discu dolegało.

[suziXL]

to niepierwsza baletnica z którą mam doczynienia.

baletnica bym go nie nazwal, ale sposrod belkotu jaki tu wylewa radzil bym dostrzec wiedze i doswiadczenie. Nieglupi chlop, choc bardzo sie stara aby to ukryc

[czesław&jarząbek]

a to nie jest ten sam przypadek co u mnie po zakupie?

parówa

i hipis

o.

[Janek 44]

parówa

i hipis

o.

Naści Mroku dobre słowo pod choinkę.

[pojara90]

i tysiak się poszedł paść ....każdego szkoda

[Mroczny]

a to nie jest ten sam przypadek co u mnie po zakupie?

parówa

i hipis

o.

sorki
zachowałem się jak gówniarz

[czesław&jarząbek]

znasz zasady...

za każdy dobry uczynek spotka cię zasłużona kara.

i nie ma w tym nic osobistego. tak działamy.

[czesław&jarząbek]

i tysiak się poszedł paść

myślisz?



otóż...nie.

kasyno zawsze wygrywa