pytanie o VM w RRclasic
Moderator: Jerry
pytanie o VM w RRclasic
Wszyscy odradzają , żeby nie powiedzieć plują na ten silnik...a fakty są takie:
"Land Rover udowodnił wartość silnika VM na torze testowym Motor Industry Research Association, gdzie udało się pobić 27 rekordów prędkości i wytrzymałości silników wysokoprężnych. Kilka, nie do końca standardowych, Range’y wykorzystanych zostało w „Project Bullet”. Jeden z nich był pierwszym autem, które jechało przez 24h ze średnią prędkością 100 mil na godzinę."
albo
"Turbo D wziął udział w Camel Trophy na Madagaskarze" (chodzi o VM)
tam robiły a w polszy nie robią?? a może to wina serwisantów od siedmiu boleści którzy VM naprawić nie umią?? no bo nie mówcie mi że na madagaskarze sie nie grzał a w polsce troche w lato pojedziesz i zdycha
Jak to jest??
"Land Rover udowodnił wartość silnika VM na torze testowym Motor Industry Research Association, gdzie udało się pobić 27 rekordów prędkości i wytrzymałości silników wysokoprężnych. Kilka, nie do końca standardowych, Range’y wykorzystanych zostało w „Project Bullet”. Jeden z nich był pierwszym autem, które jechało przez 24h ze średnią prędkością 100 mil na godzinę."
albo
"Turbo D wziął udział w Camel Trophy na Madagaskarze" (chodzi o VM)
tam robiły a w polszy nie robią?? a może to wina serwisantów od siedmiu boleści którzy VM naprawić nie umią?? no bo nie mówcie mi że na madagaskarze sie nie grzał a w polsce troche w lato pojedziesz i zdycha
Jak to jest??
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
żeby nie być gołosłownym...
http://www.lr.pl/imprezy/beskidy/full/beskidy34.jpg
http://www.lr.pl/imprezy/beskidy/full/beskidy35.jpg

http://www.lr.pl/imprezy/beskidy/full/beskidy34.jpg
http://www.lr.pl/imprezy/beskidy/full/beskidy35.jpg

#noichuj
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
zgadza się zgadza jeździ do dziś podobno ze zmienioną skrzynią na dieslaczesław&jarząbek pisze:mi robił
włożyłem nowy motor, stuningowałem układ chłodzenia i było ok
przelatałem ponad 50kkm
potem wziął grizli-kuzyn muddera
też katował
z tego co wiem auto jezdzi do dzisiaj gdzieś w małopolsce
da się z vm żyć
nie jest lekko, ale się da

w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- heniu w berecie
-
- Posty: 916
- Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
- Lokalizacja: Wroclaw
- Piotr alias Kongo
-
- Posty: 156
- Rejestracja: czw gru 27, 2007 1:01 pm
- Lokalizacja: Wwa/Tarchomin/Natolin
Witam wszystkich miłosnikow samochodow 4x4! I nie tylko
uff...
co sie stalo, to sie nie od stanie. A ja i tak sie ciesze
a co sie stalo to w skrocie opowiem...kupilem rr rocznik 89 z silnikiem VM i nawet udalo mi się za niego przeplacic!!!!....
...ruszylem w trase, udano sie przejechac 400km i AWARIA
. pojawil sie wyciek pod uszczelka glowicy na wysokosci 2 glowicy liczac od przedniego zderzaka. sredni ubytek 1l plynu na 100km podczas powrotu do domu.
wiem wiem zaraz posypia się komentarz e stylu
...Ten silnik nalezy czytac DEZEL a jego konstruktor nazywał się DEBEL zatwierdzajacy jego montaz do Jeepa był jego kuzynem i nazywal się POJEBEL - Szczere wspolczucie dla posiadaczy dziecka tej Rodziny....
....
da się z vm zyc
nie jest lekko, ale sie da...
ITP ITD
po wnikliwym przestudiowaniu postow na forum wiem:)
SZKODA ZE DOPIERO TERAZ GLUPKU
- regeneracja silnika nie ma sensu (wymiana uszczelki, planowanie jednej głowicy), wszelkie czynnosci majace na celu zaoszczedzeniu na naprawie. nie chce rozwiac tego watku ze względu na duża ilosc wczesniejszych postow na ten temat.
- jesli nowy silnik to 200lub 300tdi od dyskoteki. I tu nasuwaja mi się pytania:
ktory silnik w lepszy w sensie sywotnosci silnika i kosztow adaptacji?
jak kupic (przydalaby się instrukcja pt. kupuje silnik
/czym się kierowac/kto pomoze kupic silnik by znow nie nazywac siebie FRAJEr POMPKA
czy kupowac u nas czy sprowadzac
-trzecie pytanie bardziej dotyczy kwestii prawnych. zakladajac ze facet sprzedal mi auto z wada ukryta(wyciek pojawił się po przejechaniu 400km), czy sa sposoby na odzyskanie kasy za auto, czy ktos probowal w podobnej sytuacji odzyskac kase na drodze sadowej?
Na koniec pozwole sobie przytoczyc kolejny cytat znaleziony na forum:
Normalny człowiek, zwykly samochd w takim stanie juz dawno by utopil w bagnie, ale ja uwielbiam tego syfa, chyba kazdy z was rozumie....
zapraszam do dyskusji, albo raczej prosze o porady

uff...
co sie stalo, to sie nie od stanie. A ja i tak sie ciesze

a co sie stalo to w skrocie opowiem...kupilem rr rocznik 89 z silnikiem VM i nawet udalo mi się za niego przeplacic!!!!....
...ruszylem w trase, udano sie przejechac 400km i AWARIA

wiem wiem zaraz posypia się komentarz e stylu
...Ten silnik nalezy czytac DEZEL a jego konstruktor nazywał się DEBEL zatwierdzajacy jego montaz do Jeepa był jego kuzynem i nazywal się POJEBEL - Szczere wspolczucie dla posiadaczy dziecka tej Rodziny....
....
da się z vm zyc
nie jest lekko, ale sie da...
ITP ITD
po wnikliwym przestudiowaniu postow na forum wiem:)
SZKODA ZE DOPIERO TERAZ GLUPKU

- regeneracja silnika nie ma sensu (wymiana uszczelki, planowanie jednej głowicy), wszelkie czynnosci majace na celu zaoszczedzeniu na naprawie. nie chce rozwiac tego watku ze względu na duża ilosc wczesniejszych postow na ten temat.
- jesli nowy silnik to 200lub 300tdi od dyskoteki. I tu nasuwaja mi się pytania:
ktory silnik w lepszy w sensie sywotnosci silnika i kosztow adaptacji?
jak kupic (przydalaby się instrukcja pt. kupuje silnik

czy kupowac u nas czy sprowadzac
-trzecie pytanie bardziej dotyczy kwestii prawnych. zakladajac ze facet sprzedal mi auto z wada ukryta(wyciek pojawił się po przejechaniu 400km), czy sa sposoby na odzyskanie kasy za auto, czy ktos probowal w podobnej sytuacji odzyskac kase na drodze sadowej?
Na koniec pozwole sobie przytoczyc kolejny cytat znaleziony na forum:
Normalny człowiek, zwykly samochd w takim stanie juz dawno by utopil w bagnie, ale ja uwielbiam tego syfa, chyba kazdy z was rozumie....
zapraszam do dyskusji, albo raczej prosze o porady
- pbyra
-
- Posty: 992
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 5:06 pm
- Lokalizacja: Rzeszów, Hermanowa, Ustrzyki Dolne
powiem krótko pierdo....licie
dla zainteresowanych XJ mój ma 340 000 km przebiegu i jest na orginalnym silniku, na orginalnych uszczelkach i jeszcze robi
więc opinie o awaryjności są głęboko przesadzone.... a najczęsciej kasztanią ci którzy nie jeździli z tym silnikiem i w życiu go nie mieli.....
dla zainteresowanych XJ mój ma 340 000 km przebiegu i jest na orginalnym silniku, na orginalnych uszczelkach i jeszcze robi

więc opinie o awaryjności są głęboko przesadzone.... a najczęsciej kasztanią ci którzy nie jeździli z tym silnikiem i w życiu go nie mieli.....
TO MIEJSCE CZEKA NA TWOJĄ REKLAMĘ
skype: pawelbyra
gg: 4793104
skype: pawelbyra
gg: 4793104
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości