jaki podnośnik?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
krzysiek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: pn maja 08, 2006 10:36 am
Kontaktowanie:

jaki podnośnik?

Post autor: krzysiek77 » wt sie 08, 2006 8:48 am

hej!
ja w sprawie bardzo waznej dla kazdego kto ma kupe kilosow do podniesienia :)
a mianowicie, jakie macie doswiadczenia z podnosnikami, ktory wybrac biorac relacje ceny do wykorzystania?

Hi Lift?
T-Max?

czy jakies inne cudenko :)

ps.
w wydziale komunikacji zapytano sie mnie czy LR to "taki ciagnik", odpowiedzialem ze tak :D
RR 89, VM

Awatar użytkownika
olaf
Posty: 529
Rejestracja: czw gru 16, 2004 1:34 pm
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: olaf » wt sie 08, 2006 9:16 am

jeśli chcesz mieć na lata to kup orginał

Awatar użytkownika
Krakowiak
 
 
Posty: 145
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 7:28 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakowiak » wt sie 08, 2006 9:23 am

zakładam, że mówimy o 60calach długości...

jak w takim razie i gdzie upchnąć go w ŚRODKU landryny??

właśnie przymierzam się do zakupu tylko kwestia miejsca na podnośnik mnie niepokoi
czas na nowy awatar

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt sie 08, 2006 10:00 am

Krakowiak pisze:zakładam, że mówimy o 60calach długości...

jak w takim razie i gdzie upchnąć go w ŚRODKU landryny??

właśnie przymierzam się do zakupu tylko kwestia miejsca na podnośnik mnie niepokoi
a za przeproszeniem co chcesz robic z 60-cioma calami?
48 wystarczy ci w 99% przypadkow

Awatar użytkownika
Krakowiak
 
 
Posty: 145
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 7:28 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakowiak » wt sie 08, 2006 10:08 am

różne, różniste są te opinie...
sam nie byłem zmuszony korzystać jeszcze z hilifta, z racji gabarytów wolałbym ten krótszy...
i chyba taki zanabęde

bo niby gdzie miałbym se wsadzić te półtorej metra?? :wink:
czas na nowy awatar

Awatar użytkownika
kondziu
Posty: 544
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:57 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: kondziu » wt sie 08, 2006 10:36 am

też mi się wydaje że mniejszy lepszy bo zawsze w błocie i tak trzeba coś podstawić więc można dać pare cegieł czy desek i wystarczy a 1,5 to raczej nieporęczny. Na ten krótszy też chyba się skuszę
Disco 95 300tdi
ONE LIFE. LIVE IT.
http://4x4.szczecin.pl

Awatar użytkownika
krzysiek77
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: pn maja 08, 2006 10:36 am
Kontaktowanie:

Post autor: krzysiek77 » wt sie 08, 2006 10:37 am

czyli co?

Hi-Lift Jack HL-485 wystarczy na wiecznosc :)

a czy jest sens kupowac podstawke? czy tez mozna wykorzystac jakis patent?
RR 89, VM

Awatar użytkownika
olaf
Posty: 529
Rejestracja: czw gru 16, 2004 1:34 pm
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: olaf » wt sie 08, 2006 1:02 pm

zreguły znajdzie się zawsze jakiś płaski kamień.... ostatnio to nawet woziliśmy taki :)

Tarsus

Post autor: Tarsus » wt sie 08, 2006 5:56 pm

Ja mam t-maxa. Dziwnie troche zapadki dzialaja, ale robi. Wogole to T-max to firma jest typu: Zamawiamy na Tajwanie 1000 hi-liftow, 200 wyciagarek, 1000kinetykow, karzemy zoltkom nakleic nasza nalepke i sprzedamy jako markowe. Widzialem wyciagarki NoName identyczne w srodku i na zewnatrz jak T-max, a byly to jakies made in EastAsia. .... no ale w sumie to jakos to dziala...

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt sie 08, 2006 6:08 pm

Krakowiak pisze:zakładam, że mówimy o 60calach długości...

jak w takim razie i gdzie upchnąć go w ŚRODKU landryny??

właśnie przymierzam się do zakupu tylko kwestia miejsca na podnośnik mnie niepokoi
wejdzie na skos w bagażniku :wink: sprawdzone :)21

@krzysiek77 kup orginała, jest nie do zajechania, oile używasz go zgodnie z przeznaczeniem :wink:
ja nie używałem :roll: i teraz cierpie :oops: , ale dodam, że prędej szyna się wygnie niż mechanizm puści :)2 :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Krakowiak
 
 
Posty: 145
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 7:28 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakowiak » wt sie 08, 2006 7:46 pm

Tapeworm pisze:
Krakowiak pisze:zakładam, że mówimy o 60calach długości...

jak w takim razie i gdzie upchnąć go w ŚRODKU landryny??

właśnie przymierzam się do zakupu tylko kwestia miejsca na podnośnik mnie niepokoi
wejdzie na skos w bagażniku :wink: sprawdzone :)21
troche szoda mi tylnich szybek :wink:
czas na nowy awatar

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt sie 08, 2006 8:04 pm

niewiem jak jest w DII ,ale u mnie są takie wnęki , między drzwiami bagażnika, a tyłem nadkoli tam wchodzi na skos i nawet do szybek nie sięga :)21
Duzy hilift przyda ci się jakbyś miał jakieś wyczesane sprężyny powyżej 5 cali liftu, a tak to woź ze sobą pare pożądnych desek coby się niezapadał i starczy ci z zapasem :)2
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » śr sie 09, 2006 7:38 am

Krakowiak pisze:różne, różniste są te opinie...
sam nie byłem zmuszony korzystać jeszcze z hilifta, z racji gabarytów wolałbym ten krótszy...
i chyba taki zanabęde

bo niby gdzie miałbym se wsadzić te półtorej metra?? :wink:
48 wchodzi na szerokość bagażnika, normalnie wożę tak na codzień przy samych drzwiach, a na wyprawy to na dachu, tak czy owak.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr sie 09, 2006 8:10 am

Krakowiak pisze:
Tapeworm pisze:
Krakowiak pisze:zakładam, że mówimy o 60calach długości...

jak w takim razie i gdzie upchnąć go w ŚRODKU landryny??

właśnie przymierzam się do zakupu tylko kwestia miejsca na podnośnik mnie niepokoi
wejdzie na skos w bagażniku :wink: sprawdzone :)21
troche szoda mi tylnich szybek :wink:
lezakuje u mnie od roku w bagazniku 485 i szyby sie maja dobrze...

Awatar użytkownika
Krakowiak
 
 
Posty: 145
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 7:28 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakowiak » śr sie 09, 2006 12:06 pm

z 605 mogłoby nie być tak wesoło
czas na nowy awatar

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr sie 09, 2006 1:53 pm

Krakowiak pisze:z 605 mogłoby nie być tak wesoło
ale po co ci 605?

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » śr sie 09, 2006 2:25 pm

ja cały czas mowiłem o 605 :roll:
i to on na skos wchodzi :)21
mniejszy właźi bezprobemu, np Damianowego woże treaz na siedzeniu pasażera :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr sie 09, 2006 5:53 pm

Tapeworm pisze:woże treaz na siedzeniu pasażera :wink:
oczywiscie przypiales pasami

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » śr sie 09, 2006 5:56 pm

LR_Olek pisze:
Tapeworm pisze:woże treaz na siedzeniu pasażera :wink:
oczywiscie przypiales pasami
nie w nogach sie mieści :wink:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » śr sie 09, 2006 7:24 pm

starsi mi powiedzieli - tylko hilift i 485 wystarczy... tak jak pisali szanowni wcześniej jak nie masz liftu do nieba i monstrualnych kół w zupełności wystarczy. jednoczesnie się bez niego nie obejdzie bo już raz próbowałem zminić koła przed wyjazdem na standardowym podnośniku... hehehe pan u wulkanizatora się zlitował i pożyczył taki podnośnik na wózeczku bo bym chyba urodził :)23

oczywiście jakieś 2 grube deski niedługie zawsze trzeba miec ze sobą bo wiadomo gdzie przyjdzie koło zmieniać?
i coś pod koła bo to doskonały podnośnik ale niestabilny jakoś
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw sie 10, 2006 5:39 am

Fabryczny podnosnik - jak na swoje rozmiary - ma calkiem przyzwoity "wyciag" - dosc wysoko podnosi.
Do zmiany kola wystarczy.
A bywalo ze ratowalem sie nim, podnoszac kolo zeby cos podlozyc i wyjechac.

Jedyna jego wada - plastikowa obudowa - niestety pekla i olej wycieka.

PS.
O tym ze HL trzeba najpierw miec o co zaczepic - chyba nie trzeba mowic :)
Jak ktos nie ma odpowiednich zderzakow i/lub progow, to mu HL nie potrzebny...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw sie 10, 2006 9:00 am

pezet pisze: O tym ze HL trzeba najpierw miec o co zaczepic - chyba nie trzeba mowic :)
Jak ktos nie ma odpowiednich zderzakow i/lub progow, to mu HL nie potrzebny...
Wyobraz sobie ze pod normalny prog ten z plastikowa nakladka tez da sie podstawic,tylko trzeba miec rozum.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw sie 10, 2006 12:59 pm

LR_Olek pisze:
pezet pisze: O tym ze HL trzeba najpierw miec o co zaczepic - chyba nie trzeba mowic :)
Jak ktos nie ma odpowiednich zderzakow i/lub progow, to mu HL nie potrzebny...
Wyobraz sobie ze pod normalny prog ten z plastikowa nakladka tez da sie podstawic,tylko trzeba miec rozum.
Jeszczem nie probowal, a i HL nie posiadam...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw sie 10, 2006 5:21 pm

pezet pisze:
LR_Olek pisze:
pezet pisze: O tym ze HL trzeba najpierw miec o co zaczepic - chyba nie trzeba mowic :)
Jak ktos nie ma odpowiednich zderzakow i/lub progow, to mu HL nie potrzebny...
Wyobraz sobie ze pod normalny prog ten z plastikowa nakladka tez da sie podstawic,tylko trzeba miec rozum.
Jeszczem nie probowal, a i HL nie posiadam...
probowalem, trzeba patrzec gdzie podlozyc i liczyc sie z podrapana karoseria,ale to mi akurat bez roznicy

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » czw sie 10, 2006 9:21 pm

pezet pisze:Fabryczny podnosnik - jak na swoje rozmiary - ma calkiem przyzwoity "wyciag" - dosc wysoko podnosi.
Do zmiany kola wystarczy.
A bywalo ze ratowalem sie nim, podnoszac kolo zeby cos podlozyc i wyjechac.

Jedyna jego wada - plastikowa obudowa - niestety pekla i olej wycieka.

PS.
O tym ze HL trzeba najpierw miec o co zaczepic - chyba nie trzeba mowic :)
Jak ktos nie ma odpowiednich zderzakow i/lub progow, to mu HL nie potrzebny...
no tak tak
ale poza czarnym to ten fabryczny podnośnik może chyba doprowadzić do szału a nie podniesienia pojzadu :wink:
LR Disco 96' katowice limited edition

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości