Strona 1 z 1

roof light bar

: śr mar 21, 2007 3:46 pm
autor: irekk
witam,

jak w temacie - czy ktoś u nas sprzedaje takie cudo czy mam od razu szukac na ebay w uk? A może ktos ma taką belkę i przymocowane do niej halogeny? Jeśli tak, to jak sie to sprawuje w praktyce, tzn. czy gałęzie za bardzo tego nie chcą zdejmować z dachu?

Nie mam i na razie nie planuję zakładać bagażnika na dach a chciałbym mieć wyżej zamontowane dodatkowe oświetlenie. Może jakieś inne sugestie gdzie halogeny najlepiej przymocować?

pozdr

Obrazek

: śr mar 21, 2007 5:36 pm
autor: czarny75
he he do tej pory myslalem ze to ja mam najbardziej brzydki palak na halogeny :)21

: śr mar 21, 2007 5:54 pm
autor: TRAWOLT
Odpuść sobie takie mocowanie - wiem co mówię mam halogeny na dachu i tak:
- po pierwsze nie wygląda solidnie to to :D
- grubsza gałąźć słucze/zdejmie Ci te halogeny - więc albo starasz się omijać takie gałęzie albo wysyłasz pilota żeby odginał gałęzie. :)3
- chudsze gałęzie olewasz, ale one złośliwie przestawiają lampy :D

Ja wykombinowałem sobie, że jak w końcu będę miał chwilę czasu to przerobię to w taki sposób:
- konstrukcję robisz na zasadzie pałąka w pickupie np: http://www.rajdy4x4.pl/samochody/mitsub ... duze/8.jpg mocowaną do rynienek.
- lampy montujesz od spodu pałąka, czyli pomiędzy pałąkiem a dachem,
- mocowania do pałąka robisz z jego tyłu tak że najbardziej do przodu wystaje pałąk (lampy schowane w głębi konstrukcji)
- dodatkowo między halogenami można dać jakieś dodatkowe pręciki do wzmocnienia.

: śr mar 21, 2007 7:35 pm
autor: Discotheque
Dajcie spokoj :) dobre swiatla z przodu wystarcza. Oslepniecie od tych halogenow na dachu albo od razu pomaluj maske na czarny matowy kolor :)21

: śr mar 21, 2007 7:43 pm
autor: PiotreQ
ale pedalskie to usrojstwo ...

: śr mar 21, 2007 7:43 pm
autor: Robical
nie nie Czarny to mój jest najbardziej brzydki i proszę przestrzegać pierwszeństwa :)21

: śr mar 21, 2007 9:10 pm
autor: LR_Olek
tak zamontowane halogeny to beda swiecic na maske, i szybe oslepiajac szofera

: śr mar 21, 2007 9:19 pm
autor: misialek
Miałem kiedyś w samuraju dachowe halogeny na podobnej wysokości jak na tej pierwszej fotce i jest to definitywnie rozwiązanie do dupy. Głównie to oświetla wnętrze auta i facjate drajwera, odbija się niemiłosiernie na masce i zamiast pomóc to przeszkadza. Każdy wjazd do lasu to przestawienie lamp, poza tym disco jest wysokie i dodatkowo bym nie ładował lamp do góry z pałąkiem bo w końcu pałąk zostanie na jakiejś gałęzi z halogenami i kawałkiem rynienki.
Jak pisał Bociek, dobre lampy na przodzie wystarczą. Ja mam dodatkowe wesemy dalekosiężne i jest OK. W razie W można jeszcze jakieś przeciwgielne zmieścić jak komuś mało.

Zamiast halogen na dach lepiej świetlówke pod auto :)21

: śr mar 21, 2007 9:25 pm
autor: TRAWOLT
Discotheque pisze:Dajcie spokoj :) dobre swiatla z przodu wystarcza...
co jak co ale Ty powinieneś zrozumieć bo masz disco 200 :D
a co to znaczy dobre światła? bo ja już podłączyłem bezpośrednio z aku przez przekaźnik, dałem lepsze żarówki i ... nadal twierdzę, że są do bani :D
Discotheque pisze:...Oslepniecie od tych halogenow na dachu...
e tam jak się jedzie po ciemku dużo dają. Napewno nie powinno się ich montować za blisko przedniej szyby - tak jak na zdjęciu powyżej - powinny być cofnięte do tyłu nad dachem i wtedy nie biją na szybę tylko do przodu :)2
Discotheque pisze:...albo od razu pomaluj maske na czarny matowy kolor :)21
mam czarną i cały czas matową :D

: czw mar 22, 2007 8:57 am
autor: PiotreQ
najlepsze mocowanie halogenów to w tradycyjnym miejscu i obudowane siatka :)2
i nie warto eksperymentowac - lepiej poswiecic ten czas i kase na jakis lift zawieszenia

: czw mar 22, 2007 10:17 am
autor: TRAWOLT
PiotreQ pisze:najlepsze mocowanie halogenów to w tradycyjnym miejscu i obudowane siatka :)2
i nie warto eksperymentowac - lepiej poswiecic ten czas i kase na jakis lift zawieszenia
Wiesz, wszystko ma swoje wady i zalety. :D

co masz na myśli w tradycyjnym miejscu? zderzak/grill?
jeśli tak to:
- dużo szybciej się brudzą - a więc dupa
- łatwiej uszkodzić
- wysoka trawa/krzaki/woda - nic nie dają

zrobienie pałąka na dach to max 200 PLN - robocizna + materiał
więc według mnie to nijak się to ma do zawieszenia.

a co do eksperymentów to każdy "rzeźbi jak umi" i fantazja pozwala :D

: czw mar 22, 2007 11:48 am
autor: misialek
Jak już masz mieć te świeczki na dachu to przymierz sobie najpierw ustawienie w taki sposób żebyś nie miał żadnych refleksów świetlnych na masce (cofnij lampy tak żeby nic nie odbijało się na masce). Bo w nocy zamiast patrzeć przed siebie na trase będziesz co chwile gapił sie na maske.

: czw mar 22, 2007 12:06 pm
autor: irekk
misialek pisze:Jak już masz mieć te świeczki na dachu to przymierz sobie najpierw ustawienie w taki sposób żebyś nie miał żadnych refleksów świetlnych na masce (cofnij lampy tak żeby nic nie odbijało się na masce). Bo w nocy zamiast patrzeć przed siebie na trase będziesz co chwile gapił sie na maske.
jezdzilem landryna z halogenami dalekosieznymi na dachu i nie pamietam, by mnie oslepialy albo swiatlo odbijalo sie na masce. Byly one zamocowane do bagaznika dachowego i robily swietnie.
I jest to chyba jednak idealny sposob mocowania dodatkowego oswietlenia o o takim rozwiazaniu trzeba bedzie docelowo pomyslec

pozdr