szersze i większe opony - a ukręcone półosie

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

jannik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:30 am
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

szersze i większe opony - a ukręcone półosie

Post autor: jannik » wt mar 27, 2007 7:28 pm

Witam fachowców
czy prawdą jest, że jeśli do Disco założy się szersze i większe opony tym samy naraża się półosie na ukręcenie.
I jeśli to prawda to do jakiej wielkości można ewentualnie zwiększyć oponki, żeby było bezpiecznie?
pzdro

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Re: szersze i większe opony - a ukręcone półosie

Post autor: Toroo » wt mar 27, 2007 7:59 pm

jannik pisze: I jeśli to prawda to do jakiej wielkości można ewentualnie zwiększyć oponki, żeby było bezpiecznie?
pzdro
235/85/16

Wyżej zaczynają się problemy.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: szersze i większe opony - a ukręcone półosie

Post autor: bert » wt mar 27, 2007 8:22 pm

jannik pisze:Witam fachowców
czy prawdą jest, że jeśli do Disco założy się szersze i większe opony tym samy naraża się półosie na ukręcenie.
I jeśli to prawda to do jakiej wielkości można ewentualnie zwiększyć oponki, żeby było bezpiecznie?
pzdro
polosie wytrzymuja duzo, sypia sie glownie oski satelitow, te sa marniutkie. pekniecie oski satelitow w czasie jazdy to w praktyce totalna demolka mech roznicowego a i czesto obudowy.
Zatem wiekszy problem w mech roznic niz w polosiach.
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: szersze i większe opony - a ukręcone półosie

Post autor: LR_Olek » śr mar 28, 2007 12:04 pm

jannik pisze:Witam fachowców
czy prawdą jest, że jeśli do Disco założy się szersze i większe opony tym samy naraża się półosie na ukręcenie.
I jeśli to prawda to do jakiej wielkości można ewentualnie zwiększyć oponki, żeby było bezpiecznie?
pzdro
glowna przyczyna ukrecania polosi jest niewprawny kierownik,a w szczegolnosci nieporadnosc jego lewej nogi :)21

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Re: szersze i większe opony - a ukręcone półosie

Post autor: misialek » śr mar 28, 2007 9:00 pm

bert pisze:
polosie wytrzymuja duzo, sypia sie glownie oski satelitow, te sa marniutkie. pekniecie oski satelitow w czasie jazdy to w praktyce totalna demolka mech roznicowego a i czesto obudowy.
Zatem wiekszy problem w mech roznic niz w polosiach.
Norbert J. Zbróg
Właśnie niecały miesiąc wstecz przerabiałem ten temat i dokładnie tak jak pisał Norbert sypnęła się satelita i zrobiła totalną demolkę w całej gruszce. W obudowie wywaliło dziure o średnicy 4-5cm. Ratunkiem była tylko wymiana komlpetnego dyferencjału.

Dodam że opony mam nie za wielkie bo 245/75/16 i do tego automat ale luzy na reduktorze juz spore były i przy zmianie obciążenia stukało juz mocno. Do tego doszło kilka kursów pod sporą góre z ładunkiem często przekraczającym pół tony.

Zobaczymy ile dłużej przód pociągnie :roll:
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
henry
 
 
Posty: 1030
Rejestracja: czw paź 28, 2004 3:10 pm
Lokalizacja: Breslau
Kontaktowanie:

Post autor: henry » czw mar 29, 2007 8:00 pm

dodam ze ratunkiem sa jeszcze "torseny"

Kangur
Posty: 409
Rejestracja: wt cze 17, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: Kangur » czw mar 29, 2007 8:43 pm

henry pisze:dodam ze ratunkiem sa jeszcze "torseny"
Henry mozesz zapodac jakieś linki z opisem tego ustrojstwa??

Awatar użytkownika
RR V8
 
 
Posty: 241
Rejestracja: pt paź 20, 2006 10:45 am
Lokalizacja: Krakow

Post autor: RR V8 » czw mar 29, 2007 9:09 pm

chevy K5, yamaha V-max, Fz 750 smietnik2??

Awatar użytkownika
henry
 
 
Posty: 1030
Rejestracja: czw paź 28, 2004 3:10 pm
Lokalizacja: Breslau
Kontaktowanie:

Post autor: henry » czw mar 29, 2007 9:26 pm

dokladnie tak :)

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » czw mar 29, 2007 10:00 pm

Czyżbyś Henry przystąpił do szuwarowego klubu posiadaczy trutraka :wink:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » czw mar 29, 2007 10:44 pm

Dobry TrueTrack nie jest zly...sam bym przystapil...:)21
RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest

Awatar użytkownika
henry
 
 
Posty: 1030
Rejestracja: czw paź 28, 2004 3:10 pm
Lokalizacja: Breslau
Kontaktowanie:

Post autor: henry » czw mar 29, 2007 10:48 pm

Pepek pisze:Czyżbyś Henry przystąpił do szuwarowego klubu posiadaczy trutraka :wink:
a i owszem juz posiadam karte klubowa :)

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Post autor: bert » pt mar 30, 2007 12:42 am

henry pisze:dodam ze ratunkiem sa jeszcze "torseny"
nie podlegajacy zaprzeczeniu fakt...
i pozwala zapomniec o takich glupotach jak dyfer
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt mar 30, 2007 8:59 am

Ino cena Truetraca po przeplynieciu oceanu wzrasta dramatycznie w stosunku do ceny oryginalnej w USA.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Post autor: bert » pt mar 30, 2007 9:15 am

Discotheque pisze:Ino cena Truetraca po przeplynieciu oceanu wzrasta dramatycznie w stosunku do ceny oryginalnej w USA.
a kto Ci broni wlec go ze stanow ? w dzisiejszych czasach to zaden problem, ja ostatnio zanabylem w us masterpulla w cenie 1/2 ceny w pl z uwzglednieniem przesylki.
trutraka warto zapodac, na dobra sprawe nawet w pl mozna go zakupic w cenie 2 no moze 3 uzywek dyfra lub 1 i 1/2 tzw regenerowanego.
Rocznie zajezdzalem 2 do 3 dyfrow, czasami nawet wiecej /opony 235.85.16/ i zawsze mocno zapakowane auto i bardzo duzo w terenie i to nie terenie na zasadzie wycieczek po lesnych drogach i drozkach /pisze tu o autach ktore sluza do przygotowania Pomeranii - a tu, tzn na pomeranii wszystko co maja jechac uczestnicy jest zawsze wczesniej przejechane/
nie wspomne o miesiecznych i wiecej wyjazdach gdzies do rumunii z calym majdanem /z 1 do 1.5 tony jak nic/. Od kiedy pcham sie na trutracku nie mam problemow /tzn w rumuni poszla mi poloska, ale wykrzyz byl totalny, auto pod gorke, caly nacisk na jedno kolo i bez szans na podpiecie wyciagary do czegokolwiek sensownego.
Zatem problemem slabosci mostow el-era sa dyfry a nie poloski.
Norbert J. Zbróg
Ostatnio zmieniony sob mar 31, 2007 2:57 pm przez bert, łącznie zmieniany 1 raz.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » pt mar 30, 2007 9:36 am

Mistrze a Trutrak nie blokuje w 100% tylko coś jak LSD?

Jak się przy tym rozwiązaniu ma trwałość półosiek?
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » pt mar 30, 2007 10:48 am

misialek pisze:Mistrze a Trutrak nie blokuje w 100% tylko coś jak LSD?

Jak się przy tym rozwiązaniu ma trwałość półosiek?
Mistrzu...Truetrack blokuje cos w 80% ca. I to pod warunkiem ze oba kola maja stycznosc z podlozem, jak jedno kolo w gorze...nie blokuje wcale...:)21
Mozna sobie troszki chamulcem pomagac...

A poloski...powyzej masz odpowiedzi na to pytanie...generalnie maja sie dobrze, za wyjatkiem sytuacji i splotu okolicznosci kiedy sie tak juz dobrze nie maja....:)21
RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » sob mar 31, 2007 8:22 am

henry pisze:dodam ze ratunkiem sa jeszcze "torseny"
wytlumaczcie prosze jak krowie na rowie co to wlasciwie sa torseny.
jakos miedzy slowami wyczytalem mniej wiecej tyle [poprawcie jesli cos pokrecilem]:
[1]-zastepuje dyfer w moscie
[2]-jest bardziej wytrzymały
[3]-dziala na stale jak czesciowa blokada dyfra
[4]-zle to wplywa na zakrety po czarnym [co na to opony i polosie, czy to bezpieczne rozwiazanie?]
[5]-dobrze to wplywa poza czarnym
[6]-jak jedno kolo jest w gorze to nie dziala w ogole, chyba ze sie je przyhamuje
[7]-jest z ameryki
[8]-u nas kosztuje 3k z hakiem, w usa ok polowe tego

pozdro
eR

no, to sie napisalem a teraz skorzystam z opcji "szukaj" ;]

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » sob mar 31, 2007 8:25 am

Roch pisze:
henry pisze:dodam ze ratunkiem sa jeszcze "torseny"
[4]-zle to wplywa na zakrety po czarnym [co na to opony i polosie, czy to bezpieczne rozwiazanie?]
Nie wpływa źle, jak koła mają taką samą przyczepność to zachowuje się jak zwykły 'otwarty' dyfer.
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » sob mar 31, 2007 8:34 am

o to juz cos, dzieki.

cos takiego znalazlem do kompedium...
nie ukrywam ze i tak z tego nic nie rozumiem ;]
SławekXJ pisze:"Mechanizm TORSENa składa się z dwóch przekładni ślimakowych, które połączone są ze sobą za pośrednictwem walcowych kół zębatych typu "NIVEX" i reaguje na różnice obrotów między osiami pojazdu."

i takie cos:
PKi pisze:Z truetrackiem dostajesz instrukcje, montuje się to tak:
http://wiki.jeep4x4.net/index.php/XJ_montaz_truetrack

Wałkowane wiele razy, wystarczy poszukać na forum.
Truetrack nadaje się znakomicie nawet do jazdy na czarnym, lodzie itp.

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob mar 31, 2007 8:42 am

a po co to zakladac jak nie dziala gdy jedno kolo jest w powietrzu?

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » sob mar 31, 2007 8:48 am

Roch pisze:nie ukrywam ze i tak z tego nic nie rozumiem ;]
Poczytaj pdfy po lewej to może coś rozjaśni:
http://www.torsen.com/products/products.htm
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » sob mar 31, 2007 8:48 am

LR_Olek pisze:a po co to zakladac jak nie dziala gdy jedno kolo jest w powietrzu?
nie wiem, obczajam temat ;]

przepraszam wszystkich wyjadaczy za zanudzanie, ale zielonym jak ja pewnie sie to przyda...

cos takiego jeszcze znalazlem:
domator pisze:Torsen jest jednym mechanizmem ktory nie bierze pod uwage predkosci obrotowej kol a MOMENT obrotowy przekazywany na kazdy z nich - stad zreszta nazwa - TORque SENsitive czyli "wyczuwajacy moment" :-)
Dzieki temu jako jedyny zaczyna "dzialac" (na czym to polega to za chwile) ZANIM nastapi poslizg a nie jak juz trwa. We wszystkich wizkotycznych mechanizmach najpierw musi nastapic roznica predkosci kol, rozgrzanie wypelniacz czy teraczek, lub ewentualnie zadzialanie jakiejs elektroniki i dopiero nastepuje spinanie...
W torsenie jest zupelnie inaczej. Jedziesz droga i nagle prawa strona zjezdzasz na sliskie pobocze. Wiec prawo kolo mialoby ochote pokrecic sie szybciej i poslizgnac. W tym momencie ten wlasnie moment ktory by tam znalaz ujscie po proawej stronie jest przekazywany za pomoac slimakowych przekladni wewnatrz dyfra na LEWE kolo. Tutaj nie ma ZADNEGO "spinania" czy blokowania polosi. Ciezko wiec pisac o "momencia zadzialania" bo torsen dziala caly czas....
W/g mnie - biorac pod uwage ze urzadzenie jest czysto mechaniczne, nie wymaga zadnych dodatkow do oleju i potrafi przeniesc ogoromne moce - jest NAJLEPSZYM rozwiazanie do dyfra do normalnej jazdy (nie mowie o prajdach przeprawowych). Jest tylko jeden klopot - jest cholernie drogie i precyzyjne w wykonaniu seryjnym...
polecam http://www.tractech.com/docs/DetroitTruetrac04.pdf
i http://www.tractech.com/docs/OEMTruetrac.pdf
domator pisze:W torsenie roznica predkosci obrotowej kol nie ma zandego znaczenia. W zakretach zachowuje sie DOKLADNIE jak otwrty dyfer dopuki oba kola maja pelna przyczepnosc. Mozesz zatrzymac jedno kolo a drugim krecic i nie bedzie zadnego oporu. Dlatego tez bardzo trudno jest bez rozbierania sprawdzic czy jest torsen w srodku czy go nie ma. Nie powinno wiec byc ZADNEGO problemy przy przednim zastosowaniu torsena. ZADNEGO efektu przy skrecaniu.
Oczywiscie oznacza to ze jest on sredni przydatny przy przeprawowkach bo jak jedno kolo jest w gorze to dupa - bedzie sie krecic i dyfer nie przeniesie nic na druga strone. Teoretycznie pomaga lekkie nacisniencie hamulca ale to troche legenda :-) Dostarcza sie leekki opor na to kolo w gorze ale torsen przekazuje znacznie wiekszy moment na to drugie (na ziemii) i niby mozna wyjechac. Nie wiem, nie probowalem.
i w ogóle cały ten topic:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... sc&start=0
Ostatnio zmieniony sob mar 31, 2007 9:02 am przez Roch, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » sob mar 31, 2007 8:55 am

Roch pisze:...nie wiem, obczajam temat ;]...

Jak bedziesz chcial sprawdzic w praktyce to za tydzien znajomy montuje na przod i tyl i sprawdzimy w terenie. Sciagal z USA, ja niestety nie mialem tyle kasy zeby sie podlaczyc a wychodzilo bardzo korzystnie.

W kazdym badz razie jak obrabuje bank to Truetrac jest nr na mojej liscie dodatkow do Disco.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » sob mar 31, 2007 9:02 am

no nie powiem, ciutke temat mnie zaciekawil.
w praniu chetnie sprawdze jak to dziala, daj znac.
Landrąver Discovęry 200tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości