andziasss pisze:Stawiam na czujnik ABSu - pewnie doznał ciężkiego szoku albo samorozłączenia. Ale moźe kosztować jak wyżej hehehehe też 500-2500.
A SRS sie zapaliła bo pewnie poduszka wywaliła, tylko która:-):-):-) może taka w pneumozawieszeniu? Albo nie wywaliła ale zaraz to zrobi, uciekaj!
poduszki są całe, no bez przesady tak mocno to aż nie było
no i pneumozawieszenia na szczęście nie posiada
podniosłem, oblukałem, piasta przy mocowaniu drążka kierowniczego pęknięta
prawicie koledzy,iż jeszcze czujniki poduszek(SRS) i ABS uszkodzone, czyli koszta rosną

, a idzie to jakoś naprawić, przesterować czy trza wymieniać na nowe?
rozumiem, że zamiast kulowych W D2 angielskie inżyniery obmyślili zwykłe przeguby jak w łosobówkach? lepsze to czy gorsze?
