www.forum4x4.pl

Właśnie pokazałem modelowy przykład niekonsekwencji. Jakieś 5 lat temu, po wielu latach posiadania i używania samochodów ze stajni LR, obiecałem sobie solennie, że już nigdy anglika Jednak ostatnio zaczęła chodzić za mną tęskonota za klekotem diesla. No i od dzisiaj jestem właścicielem dyskoteki 300 Tdi .

Choroba jak choroba... Ja mam krzywy kręgosłup i się nie chwalę:D

no, nie łam się, podobno teraz jest dużo części w używkach, jakoś dasz radę...

Czy jest szczepionka na landrowerozę

Ptak pisze:Czy jest szczepionka na landrowerozę

nie ma

No właśnie tego się obawiałem

I właśnie dlatego producent nie musi się przesadnie przykłądać do jakości tego co schodzi z taśmy

poco się leczyć...w momencie gdy popada się w stadium kilniczne i robi czekliste stanu wszystkich płynów co pare dni... można to już nazywać nerwica natręctw

Nawet niewiecie ile samozaparcia kosztuje mnie niesprawdzanie oleju w skrzyni od tygodnia

A ja szukam nowych wykwitów rudej. I mam przygotowany słoik z Fertanem i pędzel. Też dużo mnie kosztuje żeby nie patrzeć na disco ja rzeźnik na świnię

Wiedząc o tym wszystkim i tak z głupokowatym błogostanem wracałem od sprzedającego, uważnie redukując z V na IV poprzez płytkie wejście na III. O dziwo moja ręka doskonale pamiętała ten zabieg wykonywany wielokrotnie przy tej samej skrzyni w defenderze

matrycy ruchów się nie zapomina to jest jak kata

LR_Olek pisze:

Ptak pisze:Czy jest szczepionka na landrowerozę

nie ma

I tutaj macie rację

Kupując Parcha, myślałem że mi przejdzie, nie wrócą koszmary
ani nie będę się oglądał za każdym LR mijającym mnie na drodze
... niestety już nawet moją żona chce ... 'no wiesz to duże kombi
z tymi dwoma szyberdachami'

Więc, cóż... mogę więcej powiedzieć... prędzej czy później też napisze
takiego maila

Coś w tym jest bo normalny facet ogląda sie za kobietami a dotknięty landrowerozą za LRami

Ptak pisze:Coś w tym jest bo normalny facet ogląda sie za kobietami a dotknięty landrowerozą za LRami

Odnotowuje większy skręt karku za LRami niż za dziewczynami

Antek pisze:Wiedząc o tym wszystkim i tak z głupokowatym błogostanem wracałem od sprzedającego, uważnie redukując z V na IV poprzez płytkie wejście na III. O dziwo moja ręka doskonale pamiętała ten zabieg wykonywany wielokrotnie przy tej samej skrzyni w defenderze

przesuwka i synchro...ale nie pytaj z ilu tysięcy wydadzą ci resztę...

przynajmniej nie w tym tygodniu

pielęgnuj błogostan

Znaczy przypadek nie do wyleczenia
Ja u siebie tez zaczynam obserwować takie zachowanie.
Najgorsze że gadam do swoich LR-ów.

Ptak pisze: Najgorsze że gadam do swoich LR-ów.

No ładnie..., A ja myślałem, że jestem wyjątkowy

(nazywam swojego LR' a - "Mańkiem" )

BTW, nie wiem czy to pytanie koszerne ale potrzebuję namiarów na szrot dyskotekowy, najlepiej w okolicy czyli w trójkącie Zgorzelec, Jelenia Góra, Legnica. Tak zupełnie na dzień dobry:
- prawy przedni kierunek,
- lewy chlapacz albo obydwa,
- lampki do podświetlenia tablicy,
- antena,
- niewątpliwie jeszcze wiele innych

mephi pisze:

Ptak pisze:Coś w tym jest bo normalny facet ogląda sie za kobietami a dotknięty landrowerozą za LRami

Odnotowuje większy skręt karku za LRami niż za dziewczynami

Teraz już wiesz jaki interes ma w tym twoja żona
Napewno woli bys siedział w warsztacie niż panny parchem zarywał
A co do gadania...to ja zawsze o coś swojego prosze...wy też tak macie

Tapeworm pisze: A co do gadania...to ja zawsze o coś swojego prosze...wy też tak macie

To fakt, jak go poproszę to zawsze odpuści

Ptak pisze:Czy jest szczepionka na landrowerozę

Ponoć subaru leczy

Z portfela