Strona 1 z 2
Problem z odpaleniem TD5 - totalna cisza "po burzy"
: śr cze 27, 2007 7:14 am
autor: Karolek_C
Witam,
mam do Koleżeństwa z Forum pytanie. W jednym z postów znalzałem informację Kolegi Borty, że z przedniej szyby mogą być zacieki, których nie widać na pierwszy rzut oka i mogą zamoczyć BCU montowane pod przednią szybą. Mam prośbę o radę - pomoc, pytanie: po całonocnej ulewie dwa dni temu moje TD5 zrobiło mi rano psikusa i nie odpaliło - przekręcam kluczyk i cisza. Wodę miałem (troszkę) na tylniej rolecie i lekko wilgotny sufit obok tylniego szyberdachu z czego to pewnie nakapałao, ale nie w tym rzecz.
Czy to, że auto nie odpala może mieć związek z tym BCU? Co powinienem zrobić? Czy mam auto holować / wlec na lawecie do jakiegoś elektryka. Moje TD5 jest w automacie. Próbowałem auto odpalić z kodu z kluczyka - wpisałem poprawnie bo zgodnie z tym co pisze w instrukcji po całej kombinacji aut zrobiło mi bep bep (czyli dwa razy), potem pięć minut czekania aż dioda zgaśnie, myk do środka, kluczyk w stacyjkę, czekam na świece i cisza dalej.
Proszę powiedzcie czy to może być to cholerne BCU? Jak to sprawdzić i jak sobie z tym poradzić by auto odpaliło? Dzisiaj jest wiatr i słoneczna pogoda - czy to może samo wyschnąc (wiem pytanie idiotyczne ale tonący chwyta się brzytwy)?
Z góry dziękuję za pomoc?
Karolek_C
: śr cze 27, 2007 11:47 am
autor: Karolek_C
PUK PUK
Nie żebym się niecierpliwił, ale czy nikt na forum nie jest w stanie wspomóc mnie jakąś wskazówką.
Umówiłem się już z warsztatem posiadającym komputer, ale może macie jakieś wskazówki?
Karol
: śr cze 27, 2007 11:50 am
autor: henry
no sorki ale ja w td5 to nawet nie siedzialem

: śr cze 27, 2007 12:57 pm
autor: JarekM
Objaw może również wskazywać na czujnik położenia dźwigni skrzyni biegów, nie odpalisz jak dźwignia jest w innym położeniu niż P lub N. Zakładam, że wiesz o tym.
Więc mimo fizycznej obecności jej w jednym z tych położeń, może to jest problem

: śr cze 27, 2007 1:10 pm
autor: misialek
Cienki jesteś Henry, bo ja siedziałem a nawet dostałem do pokierowania sobie przez kilka km D2 TD5 ale to nie ma to związku z jakimś większym doświadczeniem związanym z tym modelem a co za tym idzie również pomóc nie mogę
Karol powiedz czy próbowałeś go ponownie odpalić po procesie suszenia wiatrem i słońcem.
BTW myślałem że w dwójkach już uszczelnili szyberdachy

: śr cze 27, 2007 1:32 pm
autor: henry
moge byc i cienki

: śr cze 27, 2007 1:37 pm
autor: Karolek_C
Dzisiaj dopiero jest suchy wietrzyny i słoneczny dzień, więc jak wrócę do domu to sprawdzę i jak nic to zaciągam go do elektryka.
Tak z dźwignią Wiem, ale akurat ten czujnik mama sprawny i dla pewności machałem kilka razy tam i z powrotem próbując odpalić i na P i na N, ale nic nie dało

: śr cze 27, 2007 1:38 pm
autor: maristez
jesli chodzi o holowanie to wbij sobie luz na reduktorze i mozesz sie holowac. ja bym bardziej obstawiał rozrusznik niż zamokniecie czegos tam.
: śr cze 27, 2007 1:54 pm
autor: TRAWOLT
maristez pisze:... ja bym bardziej obstawiał rozrusznik niż zamokniecie czegos tam.
a może wystarczy naładować akumulator

: śr cze 27, 2007 2:20 pm
autor: Karolek_C
AKUMLATOR ŻYLETA, WIĘC TO NIE TO
ja obstawiam na zamoknięcie bo miałem wodę na rolecie, więc może i z szyby pociekło albo i cuś się dostało na jakiś komputer?
A możę i rozrusznik?
Stało się to po całonocnej ulewie i dlatego myślę o zamoknięciu

: śr cze 27, 2007 2:27 pm
autor: maristez
kontrolki normalnie sie palą? swiece grzeją - czy słychać cykniecie z rozrusznika jak krecisz kluczykiem? czy kontrolki przygasają?
: śr cze 27, 2007 3:06 pm
autor: Karolek_C
Po przekręceniu kluczyka kontrolki świecą się tak samo - nie przygasają a po przekręceniu kluczyka nie słychać nawet cyknięcią na rozruszniku - tak jakby do niego wogóle prąd nie dochodził dlatego myślę o immo albo jakimś innym komoputrze - może jakiś zaśniedziały styk?
: śr cze 27, 2007 3:13 pm
autor: Wiechu
Jeśli stanął automat rozrusznika, to będą dokładnie takie objawy jak opisałeś.
Nie wiem, jaki tam jest dostęp do niego, ale nie zaszkodzi lekko zdzielić go młotkiem. Najlepiej, jak jedna osoba przekręca kluczyk, a druga przykłada niutony.

: śr cze 27, 2007 3:29 pm
autor: Karolek_C
Zawsze mi się wydawało, że jak coś nie tak z rozrusznikiem to jest lekkie cyk a u mnie cisza absolutna. Młotkiem wczoraj już kilka razy stukałem i nic nie pomogło

ale dzięki za radę
: śr cze 27, 2007 3:31 pm
autor: maristez
moze spróbuj kablami podpiac drugie auto. moze wiekszy prąd rozruchowy coś da. albo odłacz aku na troche moze coś cie zrestartuje. a wogóle to sie nie znam ale tak bym próbował.
: śr cze 27, 2007 9:48 pm
autor: Karolek_C
Nawet odłączyłem na parę minut akumlator i nic to nie dało - poza tym, że muszę wyciągnąć radio bo kod do radia mam na obudowie by się nie zgubił
Auto zaciągnąłem wieczorem do serwisu co ma komputra i specjalizuje się m.in. w land roverach - ciekawe co wyniknie i jak szybo i jak drogo się z tym uporają

: śr cze 27, 2007 10:36 pm
autor: klucz13
Karolek_C pisze:Auto zaciągnąłem wieczorem do serwisu co ma komputra i specjalizuje się m.in. w land roverach - ciekawe co wyniknie i jak szybo i jak drogo się z tym uporają

Jak tam gdzie myślę to będzie bolało a efekt mizerny

: czw cze 28, 2007 6:44 am
autor: LR_Olek
klucz13 pisze:
Jak tam gdzie myślę to będzie bolało a efekt mizerny

Np. jak ni ma efektu to ja nie place.
To tak jakby pojsc do sklepu,cos poogladac i zaplacic normalnie

: czw cze 28, 2007 10:33 am
autor: Karolek_C
A czy Kolega Klucz13 zdradzi nam dlaczego ma takie przypuszczenia, może chociaż na PW?
: czw cze 28, 2007 11:56 am
autor: Karolek_C
No i mamy zagadkę
W serwisie podeszli do auta włożyli kluczyk i auto odpaliło

? Ponoć świecą się dwie kontrolki od skrzyni biegów i reduktora czy jakoś tak. Skrzynię mam w automacie i olej na pewno dobry bo była na wymianie miesiąc temu u Przyjaciela, który specjalizuje się w automatach i jest w tym bardzo dobry, więc na pewno nie jest to brak oleju, bo nic mi nie kapie
No i co to może być - czy ktoś z Was wie? Ponoć na komputerze świeci się im jakiś błąd którego nie mogą skasować i ustalić co to może być - czyli pewnie coś od tych kontrolek? Czy wiecie może gdzie jest komputer od skrzyni? Może mi go zalało podczas tej ulewy i stąd przyczyna?
Pozdrawiam, Karol
: czw cze 28, 2007 12:24 pm
autor: JarekM
Karolek_C pisze:No i mamy zagadkę
W serwisie podeszli do auta włożyli kluczyk i auto odpaliło

? Ponoć świecą się dwie kontrolki od skrzyni biegów i reduktora czy jakoś tak. Skrzynię mam w automacie i olej na pewno dobry bo była na wymianie miesiąc temu u Przyjaciela, który specjalizuje się w automatach i jest w tym bardzo dobry, więc na pewno nie jest to brak oleju, bo nic mi nie kapie

Czy mówisz o dwóch kontrolkach w kolorze zielonym w kształcie kół zębatych i literkach M i S w środku

: czw cze 28, 2007 1:13 pm
autor: borty
JarekM pisze:Karolek_C pisze:No i mamy zagadkę
W serwisie podeszli do auta włożyli kluczyk i auto odpaliło

? Ponoć świecą się dwie kontrolki od skrzyni biegów i reduktora czy jakoś tak. Skrzynię mam w automacie i olej na pewno dobry bo była na wymianie miesiąc temu u Przyjaciela, który specjalizuje się w automatach i jest w tym bardzo dobry, więc na pewno nie jest to brak oleju, bo nic mi nie kapie

Czy mówisz o dwóch kontrolkach w kolorze zielonym w kształcie kół zębatych i literkach M i S w środku

którakolwiek by to nie była to stawiam na problemy z instala cją elektryczną:, niskie napięcie ładowania, słaby aku(nawet jeżeli teoretycznie jest dobry), zaśniedziała albo luźna klema, słaba masa przy nadkolu, inne podobne a nie zdefiniowane przypadki. Skrzynia przeszła w tryb awaryjny. Przypuszczalnie kłopoty z rozruchem wynikły z tej samej przyczyny, nie została ona usunięta ale w trakcie transportu coś chwyciało drobny styk.
Kasować nie ma co, skasuje się samo jak będzie dobry prąd. Nie identyczne, ale podobne doświadczenia miałem jak elektryk nie przykręcił kabli.
Chyba że to sterownik skrzyni, ale to by chyba pokazał test serwisowy....
: czw cze 28, 2007 2:02 pm
autor: Karolek_C
I właśnie się chyba znalazło rozwiązanie, gdyż do mnie dzwonili, że przetarł sie potencjometr od skrzyni i go naprawią i że skoro jechałem z przekręconym kluczykiem na holu mając odłączony napęd to komputer wykazał błąd bo skrzynia i reduktor "czuły" że auto jedzie.
Nie wiem jakie kontrolki bo siedzę w pracy ale z tego co mówili to pewnie sa to te od trybu manual i sport bo innych od skrzyni nie pamiętam. Ale już mnie zapewnili, że dadzą rady to skasować, więc luzik.
Dzieki za pomoc.
No więc mamy nowe doświadczenie z angielskim żartem: jak deszcz popada to może to wpłynać na potencjometr automatu mimo iż w trakcie całego deszczu auto stało pod domem

Dziwne tylko, że nie pomogło machanie dźwignią przód tył co ponoć normalnie pomaga.
Dzięki za rady, Karol
: czw cze 28, 2007 3:41 pm
autor: JarekM
Skoro rozmawiamy o kontrolkach, to czy u Was też występuje bardzo upierdliwie zjawisko.
Otóż po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka ze stacyjki oraz
nie uzbrojeniu alarmu, bo np. gawędzimy z miłym policjantem z drogówki
próba odpalenie silnika ponownie skutkuje tym, że otrzymuję sygnał dźwiękowy i obie te kontrolki migają.
Silnik można odpalić, można jechać, ale skrzynia pracuje raczej w trybie awaryjnym - zmienia biegi b.wolno i auto ma słabą dynamikę.
Jedynym rozwiązaniem jest uzbrojenie alarmu, rozbrojenie i odpalenie ponownie.
Wiążę to raczej z alarmem/imobilizerem gdyż w przypadku kiedy silnik nie chodzi, kluczyk jest przekręcony do pozycji I - gra radio,
problem nie występuje.
Czego się jeszcze można przyczepić

: czw cze 28, 2007 4:27 pm
autor: LR_Olek
Karolek_C pisze: Ponoć na komputerze świeci się im jakiś błąd którego nie mogą skasować i ustalić co to może być - czyli pewnie coś od tych kontrolek?
dobry serwis jak nie wiedza co to za blad...